Zapowiedź 13. kolejki Serie A
Dzisiejszego wieczoru uwaga całych piłkarskich Włoch skoncentrowana będzie na Stadio Giuseppe Meazza, gdzie Inter podejmie Juventus. To wydarzenie niemal całkowicie odsuwa w cień inne spotkania dwunastej kolejki Serie A. Dwie i pół godziny przed meczem w Mediolanie dojdzie do ciekawego pojedynku we Florencji, gdzie Fiorentina zagra z Udinese.
Fiorentina – Udinese, 21 listopada godz. 18.00
Dwunasta kolejka rozpocznie się od spotkania dwóch drużyn, które mają w tym sezonie duże aspiracje. Faworytem są gospodarze, którzy nie przegrali w tym sezonie jeszcze spotkania u siebie, są też najlepiej grającą w defensywie drużyną jeśli chodzi o własny obiekt (tylko dwie stracone bramki). Udinese, które ostatnio skompromitowało się przegrywając u siebie z Regginą, w sobotni wieczór czeka bardzo ciężka przeprawa. Bianconeri przeciętnie prezentują się w meczach wyjazdowych i w spotkaniu przeciwko tak silnej drużynie jak Viola zadowoli ich z pewnością nawet jeden punkt. Fioletowi zagrają bez kontuzjowanych Jorgensena i Osvaldo, z kolei w ekipie przyjezdnych nie zobaczymy na pewno Tissone, Asamoah i Zapaty. W drużynie z Florencji ma od pierwszych minut wystąpić wracający po kontuzji Adrian Mutu, co z pewnością wzmocni siłę ognia gospodarzy.
Kursy: 1,95 – 3,10 – 3,80
Bologna – Palermo, 22 listopada godz. 15.00
Sytuacja Bologny jest nie do pozazdroszczenia. Zespół ma na koncie tylko osiem punktów i zajmuje miejsce w strefie spadkowej. Jednak pod wodzą nowego trenera Sinisy Mihajlovicia, Bologna jeszcze nie przegrała. Dwa mecze, dwa remisy. Teraz w końcu czas na zwycięstwo a okazja będzie przednia bowiem do Bolonii przyjeżdża średnio spisujące się w meczach wyjazdowych Palermo. Sycylijczycy, którzy przed sezonem zapowiadali walkę o europejskie puchary, grają zdecydowanie poniżej oczekiwań swoich kibiców i Maurizio Zampariniego. Nieobecni w obydwu ekipach to Lavecchia po stronie gospodarzy oraz Bovo i Balzaretti w Palermo.
Kursy: 2,40 – 3,10 – 2,75
Chievo – Siena, 22 listopada godz. 15.00
Beniaminek Chievo na pewno zrobi wszystko by zdobyć punkty w meczu ze Sieną. Sytuacja piłkarzy z Werony jest tragiczna – ostatnie miejsce w tabeli, jedynie sześć punktów i marne szanse na wydostanie się z strefy spadkowej w ciągu następnych kilku kolejek. Chievo nie wygrało w lidze od jedenastu spotkań, najwyższy więc czas by zwyciężyć. Siena jest jednak niewygodnym przeciwnikiem. Bianconeri nie grają może widowisko, ale efektywnie i bardzo możliwe, że ten mecz zakończy się remisem bądź zwycięstwem przyjezdnych. Goście zagrają bez Eleftheropoulosa, Ficagny i Del Prete, gospodarze nie mają większych kłopotów kadrowych.
Kursy: 2,10 – 2,95 – 3,50
Lazio – Genoa, 22 listopada godz. 15.00
Lazio, które tydzień temu po dobrym meczu uległo w Derbach Rzymu Romie, tym razem na Stadio Olimpico podejmie zespół Rossoblu z Genui. Lazio w konfrontacjach na własnym stadionie wygrało do tej pory cztery z sześciu spotkań. W tym spotkaniu możemy się z pewnością spodziewać gradu bramek, bowiem obydwie drużyny są bardzo ofensywnie usposobione. Genoa gra słabo na wyjazdach, ostatnio poległa w Turynie aż 1-4 w meczu z Juventusem. Przyjezdni teraz z pewnością będą chcieli się zrehabilitować, zadanie jakie ich czeka jest jednak bardzo trudne. W drużynie Lazio nie zagrają Firmani, Matuzalem, Ledesma i Radu, natomiast w ekipie gości nie zobaczymy Paro, Milanetto i Modesto.
Kursy: 1,90 – 2,95 – 4,20
Lecce – Roma, 22 listopada godz. 15.00
Lecce i Romę dzieli w tabeli tylko jeden punkt. Obydwie drużyny desperacko potrzebują punktów, dla Romy każde kolejne spotkanie może być szalenie ważne w kontekście walki o europejskie puchary w przyszłym sezonie. Roma to wielki i klasowy zespół i w końcu na pewno zacznie wygrywać mecz za meczem, jednak czy ten czas już nadszedł? Po wygranej w derbach Rzymu, teraz Giallorossich czeka ciężki mecz w Lecce, skąd jeszcze nikt nie wywiózł trzech punktów w tym sezonie. Lecce zagra w tym meczu bez Angelo i Petracchiego, natomiast trener Spalletti będzie miał do dyspozycji niemal wszystkich swoich najlepszych graczy.
Kursy: 3,80 – 3,10 – 1,90
Reggina – Atalanta, 22 listopada godz. 15.00
Reggina i Atalanta to drużyny, które w poprzedniej kolejce zaskoczyły wszystkich kibiców. Reggina pokonała w Udine Bainconerich, natomiast Atalanta rzutem na taśmę wygrała z Napoli. Gospodarze niedzielnego meczu, którzy wydostali się z ostatniego miejsca teraz liczą na kolejne trzy punkty. Ten mecz potwierdzi czy zwycięstwo Regginy tydzień temu było tylko jednorazowym wyskokiem spowodowanym przede wszystkim słabością Udinese, czy też zwiastunem lepszych czasów dla Amaranto. Ciężko jest przewidzieć jaki może paść wynik w tym meczu, każdy rezultat wydaje się być możliwy. W ekipie gospodarzy nie zobaczymy Giosy, Cascione i Puggioniego, wśród gości nie zagrają D’Agostino i Cigarini.
Kursy: 2,45 – 2,90 – 2,85
Sampdoria – Catania, 22 listopada godz. 15.00
Sampdoria, mimo iż nadal okupuje dolną część tabeli, ostatnimi czasy prezentuje się coraz lepiej i mozolnie pnie się w górę. Także w spotkaniu z wyspiarzami z Catanii Doria jest faworytem. Goście mimo iż są w czołówce tabeli nie wygrali jeszcze żadnego wyjazdowego meczu. Catania jak i Sampdoria to typowe zespoły własnego boiska. Doria nie przegrała w tym sezonie jeszcze u siebie i teraz prawdopodobnie również nie zejdzie z boiska pokonana. W coraz lepszej formie jest Antonio Cassano, który tydzień temu strzelił bramkę. W ekipie gospodarzy kontuzjowani są Palombo i Padalino, a za kartki będzie pauzował Sammarco. Ekipa z Sycylii będzie musiała sobie radzić bez Martineza.
Kursy: 1,70- 3,20 – 5,00
Napoli – Cagliari, 22 listopada godz. 15.00
Napoli, które tydzień temu przegrało z Atalantą, tym razem nie może pozwolić sobie na stratę punktów, zwłaszcza, że zagra na własnym stadionie przy gorącym dopingu własnych kibiców. Na papierze zdecydowanym faworytem jest drużyna gospodarzy, która zajmuje obecnie czwartą pozycję w tabeli, na San Paolo strzela mnóstwo bramek i wygrywa mecz za meczem. Kibice Cagliari liczą jednak, że ich ulubieńcy, którzy ostatnio pokonali Fiorentinę, teraz znów sprawią niespodziankę i urwą punkty faworytom. Napoli zagra bez Zalayety, który wyleciał w ostatnim meczu z boiska za czerwoną kartkę, natomiast goście przyjadą do Neapolu bez Caniniego, Pisano i Acquafreski. Szczególnie brak tego ostatniego zawodnika będzie w ekipie przyjezdnych bardzo widoczny, jest to bowiem najlepszy strzelec Sardyńczyków.
Kursy: 1,50 – 3,60 – 6,25
Torino – Milan, 22 listopada godz. 15.00
Milan przyjeżdża do Turynu jako zdecydowany faworyt i niespodzianką będzie każdy inny wynik niż zwycięstwo przyjezdnych. Rossoneri mają jeden punkt straty do prowadzącego Interu i w razie jego porażki lub remisu w meczu z Juventusem, Kaka, Pato i spółka mogli by wskoczyć znów na fotel lidera Serie A. Torino to zespół, który jak narazie gra bardzo słabo, okupuje dolne rejony tabeli. W meczach u siebie traci też dużo bramek, co nie wróży nic dobrego w kontekście meczu z ofensywnie usposobionym Milanem. Przyjezdni jak do tej pory przegrali poza domem tylko jedno spotkanie, z Genoą. Atutem Milanu może być również powracający po kontuzji Pirlo, który być może wystąpi w tym spotkaniu. Nie zagrają natomiast na pewno leczący kontuzje Nesta i Borriello. W ekipie gospodarzy nie zobaczymy Malongi, Abate i Coriniego.
Kursy: 5,00 – 3,40 – 1,65
Zobacz także:
Typer JuvePoland
Tabela i następna kolejka
Terminarz Serie A