Gigi: Jesteśmy na dobrej drodze

Dobre wieści napływają z Vinovo, a wśród nich na pierwszy plan wysuwa się informacja o powrocie na boisko Gianluigiego Buffona (na zdjęciu). Dziś numer jeden Starej Damy odbył swój pierwszy od ponad dwóch miesięcy trening (ostatni mecz, w którym Buffon stanął między słupkami miał miejsce 5 października – przeciwko Palermo przyp. red.). Naturalnie nie pracował na pełnię swoich możliwości, jednak taki powrót jest z całą pewnością bardzo ważny z psychologicznego punktu widzenia. Gigi dołączył do pozostałych bramkarzy – Manningera, Chimentiego, Pinsoglio oraz Kireva. Ten ostatni, Mario Kirev – 19-letni bramkarz bułgarskiego pochodzenia grający obecnie w zespole Slavii Sofia, jest obecnie testowany przez Juventus. W styczniu będzie wiadomo, czy jego kariera złączy się w jakikolwiek sposób z turyńskim zespołem.

Wróćmy jednak do tematu Gigiego. Mimo, iż nie zakłada ostatnio rękawic bramkarskich, wciąż na bieżąco śledzi poczynania swojej drużyny. Oto co powiedział do mikrofonów Juventus Channel: “Prawdziwą trudnością będzie utrzymanie tych rezultatów, ponieważ gdy robisz coś dobrze zawsze trudno jest to polepszyć – można tylko pogorszyć niektóre elementy. Z całą pewnością będziemy usatysfakcjonowani mogąc utrzymać aktualną wydajność naszej gry. Staniemy się bezpośrednim rywalem Interu wówczas gdy zdołamy kontynuować obecny stan rzeczy – w innym wypadku zmęczymy się poważnie, bo im niemal każde zwycięstwo przychodzi bardzo łatwo“.

Obecnie trwa przerwa między fazą grupową a 1/8 finałów Champions League (pierwsze mecze odbędą się 24 i 25 lutego przyp. red.). Natomiast już 19 grudnia, w piątek o godzinie 12:00, Juventus pozna swojego przeciwnika kolejnego etapu rozgrywek. Kogo Gigi chciałby wylosować? “Kogo widziałbym naprzeciwko Juve? Na pewno żadnej z ekip angielskich, które w przeszłości miały zwyczaj sprawiać niejeden problem, wykluczyłbym również Barcelonę (która z racji pierwszego miejsca w grupie C nie jest potencjalnym przeciwnikiem Juventusu przyp. red.). Co do pozostałych drużyn, byłbym już bardziej spokojny“.

Na siłowni dzisiejszy trening spędził Cristiano Zanetti, podczas gdy David Trezeguet wraz z Christianem Poulsenem ćwiczyli indywidualnie na boisku. Aby jednak dobrych wieści nie było zbyt dużo, Ranieri musi rozważyć szczególnie skład w linii pomocy na najbliższą niedzielę – w Vinovo z powodu gorączki nie zjawił się Claudio Marchisio. Przypomnijmy, że do Bergamo nie pojedzie już Pavel Nedved, natomiast osobą której kibice na pewno mogą się spodziewać najbliższej niedzieli jest Nicola Legrottaglie.
Powrót Buffona ma nastąpić wkrótce po Nowym Roku i jak zaznacza zawodnik – wszystko idzie zgodnie z planem, a on czuje się znacznie lepiej.

www.juventus.com
www.tuttosport.com

Zapisy na Juventus-Milan!

Subskrybuj
Powiadom o
17 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

koki0429
koki0429
15 lat temu

super tylko będzie teraz musiał pokazać że lepiej będzie grać od dobrze dysponowanego Manningera

Brydż
Brydż
15 lat temu

"no,ale teraz Gigi będzie musiał udowodnić,ze da radę grać lepiej od Manningera :P" Myślę, że njlepszy golkiper Świata jest w stanie udowodnić, iż potrafi zagrać lepiej niż nie tylko Manninger ale i wielu innych klasowych bramkarzy.

KimiIceman
KimiIceman
15 lat temu

Martin - Takiego cie nie znalem, sam jednak chyba nie wierzysz zeby Buffon stal sie posmiewiskiem chyba ze to powiedziales zlosliwie. Kazdy prawie bramkarz puszcza szmaty z wyjatkiem Buffona bo nie przypominam sobie by przez niego stracilismy gola a ostatnio nr 2 na swiecie, Casillas broni nienajlepiej, jest jakis rozkojarzony a nr 3 Cech fantastyczne interwencje przeplata z glupimi bledami a taki Buffon nie jest.

kamilu_87
kamilu_87
15 lat temu

Martin...chyba sam nie wierzysz ze coś takiego mogłoby sie stać 😉

bobekzph
bobekzph
15 lat temu

Ciekawe ile Zanetti bierze na klate

mati888
mati888
15 lat temu

no,ale teraz Gigi będzie musiał udowodnić,ze da radę grać lepiej od Manningera 😛

Matej12
Matej12
15 lat temu

dobrze, że Gigi wraca do zdrowia;)

evilboy
evilboy
15 lat temu

moim zdaniem Buffon powinien grać od początku, kiedy tylko dojdzie do pełni sił - niech nawet wpuści parę "szmat", jeśli dzięki temu dojdzie do "swojej" formy, to i tak warto:p

PrzemasJuve
PrzemasJuve
15 lat temu

no bedzie ciekawie..ale gigi na lawce?

Gotti
Gotti
15 lat temu

No to spore wzmocnienie - psychologiczne przede wszystkim 🙂
Forza Gigi!

Tigmar
Tigmar
15 lat temu

koffany Buffi

Vojtimar
Vojtimar
15 lat temu

Moim zdaniem jeśli Buffon będzie grał słabiej na początku to chyba normalne że usiądzie na ławie (przynajmniej powinien jeśli coś takiego będzie miało miejsce). Moim zdaniem to jest całkowicie normalne i powinno sie tyczyć każdego zawodnika.

Karim
Karim
15 lat temu

Może też stac sie tak, że Gigi naprawdę bardzo długo będzie odbudowywał swoja dawną formę, oczywiście kosztem całej drużyny i usiądze raz, drugi, trzeci... na ławce, a zastapi go Maninnger i wtedy jak zgłosi się po niego taki np. Man City (a zgłosi się!) i wyrzuci 75mln EURO na stół to stracimy naszego Numero Uno 🙁

Gelek
Gelek
15 lat temu

Martin Martin wierzysz w to co piszesz? ;]

TomiQ
TomiQ
15 lat temu

ten ostatni akapit nie potrzebny 😉 tak dobrze się czytało tego newsa 😉

KwiAtek
KwiAtek
15 lat temu

slyszalem ze sam gryf.

Martin
Martin
15 lat temu

Ciekawe co bedzie jak, nie daj Boże, po powrocie zacznie wpuszczać farfocle. Wszyscy będą chcieli powrotu "Herr Manningera"?

Lub zaloguj się za pomocą: