Relacja z 35. kolejki Serie A.
Spośród siedmiu czołowych klubów Serie A tylko Fiorentina potrafiła w trzydziestej piątej kolejce zdobyć trzy punkty. W klasyku Milan zremisował z Juventusem 1-1, Inter stracił punkty w Weronie, Genoa w Bergamo, Roma w Cagliari a Palermo w Sienie. W niezwykle ważnym meczu zespołów z dolnej części tabeli Torino podzieliło się punktami z Bologną.
Sampdoria – Reggina 5-0 (3-0)
1′ 31′ Dessena, 37′ Delvecchio, 46′ Marilungo, 52′ Pazzini
Sampdoria nie odpuściła ani trochę walczącej o ligowy byt Regginie. Gospodarze przystąpili do szturmu bramki przyjezdnych od pierwszych sekund. Bohaterem pierwszej połowy był Daniele Dessena, zdobywca dwóch bramek. Już na początku drugiej Dorianie dołożyli kolejne dwa trafienia i kibice zgromadzeni na Stadio Luigi Ferraris zaczęli się zastanawiać czy możliwy jest wynik dwucyfrowy. Gospodarze jednak mając przed sobą najważniejszy mecz sezonu z Lazio, w drugiej połowie nieco spuścili z tonu i więcej bramek już nie padło.
Lazio – Udinese 1-3 (0-0)
56′ Rocchi – 60′ Floro Flores, 69′ D’Agostino, 86′ Quagliarella (rzut karny)
Na cztery dni przed finałem Coppa Italia Lazio słabo zaprezentowało się w starciu z Udinese. Pierwsza połowa należała do gospodarzy, którzy jednak nie potrafili znaleźć sposobu na dobrze grającego Handanovicia. Gdy po dziesięciu minutach drugiej części Rocchi wyprowadził gospodarzy na prowadzenie wydawało się, że to Biancocelesti sięgną po trzy punkty w tym spotkaniu. Ostatnie pół godziny należało jednak do Bianconerich. Przyjezdni zdobyli trzy bramki i dzięki korzystnym wynikom w spotkaniach Romy i Palermo, znów liczą się w walce o szóste miejsce gwarantujące Ligę Europejską UEFA.
Atalanta – Genoa 1-1 (1-0)
9′ Valdes – 90′ Criscito
Genoa bardzo szczęśliwie zremisowała z Atalantą i tym samym traci już trzy punkty do czwartej Fiorentiny. Mecz świetnie rozpoczęli gospodarze, którzy już po dziewięciu minutach prowadzili 1-0. Genoa stopniowo w miarę upływu czasu zaczęła coraz bardziej ryzykować. W samej końcówce postawiła już wszystko na jedną kartę. Cudowną ekwilibrystyczną asystą popisał się Bosko Janković a Domenico Criscito wepchnął piłkę do pustej bramki z zaledwie kilkunastu centymetrów. Dla wypożyczonego z Juventusu gracza była to druga bramka w tym sezonie.
Catania – Fiorenina 0-2 (0-1)
11′ Jovetic, 90′ Zauri
Fiorentina nie zwalnia tempa. Tym razem ofiarą Fioletowych stała się ekipa Catanii. Sycylijczycy nie mieli w tym spotkaniu za wiele do powiedzenia. Przyjezdni dwa razy skutecznie wypunktowali Catanię, która nie miała dziś w ręku zbyt wielu atutów by przeciwstawić się Fiorentinie. Ekipa z Florencji ma więc trzy punkty przewagi nad Genoą a także trzy punkty traci do trzeciego Juventusu. Apetyt we Florencji rośnie w miarę jedzenia, a trzecie miejsce jest z pewnością w zasięgu Violi, szczególnie patrząc na ostatnie poczynania Juventusu.
Siena – Palermo 1-0 (0-0)
60′ Calaio
Palermo wydawało się przed tym meczem być na fali. Jednak po raz kolejny okazało się, że mecze wyjazdowe dla Różowych są w tym sezonie prawdziwą zmorą. Sycylijczycy na pewno nie zagrali na 100% swoich możliwości i łatwo oddali mecz nie walczącej już o nic Sienie. Tym samym zamiast przeskoczyć Romę, która jedynie zremisowała na Sardynii, powiększyli różnicę dzielącą obie ekipy do dwóch punktów.
Lecce – Napoli 1-1 (1-1)
43′ Zanchetta (rzut karny) – 33′ Pia
Lecce nie wykorzystało szansy na wyjście ze strefy spadkowej i jedynie zremisowało z Napoli. Po ciekawej pierwszej połowie, w drugiej odsłonie kibice w Lecce potwornie się wynudzili. Gospodarzy czekają teraz ciężkie mecze, między innymi z Genoą i Fiorentiną. O utrzymanie w lidze będzie więc niezwykle ciężko.
Torino – Bologna 1-1 (1-0)
37′ Rosina (rzut karny) – 86′ Di Vaio (rzut karny)
W niezwykle ważnym dla obu drużyn spotkaniu obie bramki padły po rzutach karnych. Po pierwszej odsłonie lepsze wrażenie pozostawili po sobie gospodarze, którzy prowadzili 1-0. W drugiej części taktyka Byków zakładała jednak obronę wyniku za wszelką cenę i to się zemściło. Rzut karny w końcówce meczu na bramkę zamienił Marco Di Vaio. Były zawodnik Juventusu ma już na koncie dwadzieścia dwie bramki i o jedno trafienie wyprzedza Ibrahimovica.
Cagliari – Roma 2-2 (1-0)
34′ Matri, 58′ Acquafresca – 63′ Totti, 69′ Perrotta
W jednym z najciekawszych spotkań tej kolejki Cagliari podzieliło się punktami z Romą. Sardyńczycy objęli prowadzenie po strzale głową Alessandro Matriego. Po przerwie kolejnego gola dołożył Roberto Acquafresca i kibice w Cagliari rozpoczęli świętowanie. Jak się później okazało przedwczesne. Roma w zaledwie sześć minut zdołała strzelić dwie bramki i doprowadzić do wyrównania. Ostatnie dwadzieścia minut mimo wielu emocji nie przyniosły już niestety zmiany wyniku.
Chievo – Inter 2-2 (1-1)
27′ Marcolini, 73′ Luciano – 3′ Crespo, 65′ Balotelli
Podopieczni Jose Mourinho rozpoczęli świetnie. Po strzale Cambiasso do piłki dopadł Crespo i już w trzeciej minucie goście prowadzili. Wstrząs ten pozytywnie zadziałał na gospodarzy, którzy wzięli się do odrabiania strat. Uwaga obrońców Interu skupiała się przede wszystkim na będącym w fantastycznej formie Pelissierze. Tymczasem napastnika Chievo wyręczył Marcolini, który doprowadził do wyrównania. Po przerwie świetnym strzałem zza pola karnego popisał się Mario Balotelli, który nie dał żadnych szans golkiperowi z Werony. Chievo jednak pokazało, że wola walki w tym zespole jest ogromna. Po raz kolejny ostro zaatakowało i po raz drugi doprowadziło do wyrównania. Inter mimo usilnych prób w końcowej fazie spotkania nie zdołał już strzelić trzeciej bramki i z Werony wraca z jednym punktem.
Zobacz także:
Tabela i następna kolejka
Terminarz Serie A