Amauri o czerwonej kartce z Vincenzą: Pomyliłem się

Amauri zanim przeszedl do Juve nie miał okazji walczyc o najwyzsze cele, więc boję się, że może nie wytrzymac presji. Cala nadzieja w Ciro, ze jakos mu przemowi do rozumu.

Każdy popelnia blędy. Nie ma co mu tego wytykać do końca życia, szczególnie, że wyciągnąl wnioski.

Zobaczymy czy naprawde będzie potrafił utrzymac nerwy na wodzy w trakcie sezonu!

a moim zdaniem dobrze ze Ciro postraszył Amauriego, poza tym to jest twardy facet wiec mu sie nie dziwie, takim byl pilkarzem takim jest trenerem, z zasadami o żelaznej psychice jak Lippi 🙂 - widać jego szkolę :]
dobrze, wiec uczynił, a Amauri i tak tego nie odczuł po kieszeniach.

Wygłup i kara niewspółmierna do jego rangi. Ciro troszku przesadził.

dokładnie lepiej teraz niż w meczu o stawke.

Przejmujecie się nerwami Amauri'ego? Zacznijcie się interesować Camoranesim. Z nim mogą być problemy.