Strona główna » Aktualności » Mourinho: Gigli zadeklarowanym wrogiem!
Mourinho: Gigli zadeklarowanym wrogiem!
Wygląda na to, że Jose Mourinho (na zdjęciu) nie może przejść obojętnie obok żadnej wypowiedzi, która w jakimś stopniu dotyczy Interu czy jego szans na powodzenie w tym sezonie. Oberwało się już Lippiemu, tym razem kilka słów pod swoim adresem usłyszał Giovanni Cobolli Gigli.
Czym zawinił prezydent Juve? Kilka dni temu zapytany o jutrzejsze derby Mediolanu powiedział: “Zobaczymy, jak będzie. My skupiamy się na swoim meczu. Jeśli jednak derby wygra Milan, nie będę rozpaczał z tego powodu“. Słowa te wyraźnie rozjuszyły szkoleniowca Nerazzurich, który nie omieszkał nawiązać do nich podczas dzisiejszej przedmeczowej konferencji prasowej. “Prezydent Juventusu wyraził się jasno, jest naszym zadeklarowanym wrogiem. Cóż, może to i lepiej” – stwierdził Portugalczyk, po czym dodał: “Mnie z kolei nie interesuje, czy wygra Juve czy Roma, bo dla mnie żaden wynik nic nie zmieni. Dla mnie sezon kończy się na ostatniej kolejce, na meczu Milanu z Juventusem…” Następnie powiedział jeszcze: “Roma i Juve to dwa świetne zespoły, więc dobrze, że któryś z nich straci punkty. A najlepiej niech stracą i jedni i drudzy. Kiedy Juve gra powiedzmy z Livorno, też im życzę, żeby zgubili punkty. Teraz mecz grają ze sobą dwie wielkie drużyny“.
Dziennikarze niedługo potem zaczepili szefa Juventusu i poprosili go o reakcję wobec tych słów. “Nie mam ochoty i nie zamierzam śledzić poczynań Mourinho” – odpowiedział Cobolli Gigli. “Powiedziałem, że nie będzie mi przykro, jak derby wygra Milan i wydaje mi się, że mam prawo wyrażać swoje prywatne zdanie“.
www.corrieredellosport.it
www.calciomercato.it