Relacja z 6. kolejki Serie A

Szósta kolejka Serie A przyniosła kolejną zmianę lidera. Faworytów w walce o scudetto wyprzedziła Sampdoria, która już po raz trzeci w tym sezonie wskoczyła na pierwsze miejsce w tabeli. Fatalnie spisał się Juventus. Starą Damę dzieliło zaledwie kilkadziesiąt sekund od zwycięstwa nad Bologną a jednak nie udało się utrzymać prowadzenia i Bianconeri pozostają w dalszym ciągu na drugim miejscu.

Weekend na włoskich boiskach rozpoczął się od wzbudzającego największe emocję meczu w Genui między Sampdorią a Interem. Dorianie po cichu liczyli na zwycięstwo i okazało się, że wcale nie taki Inter straszny jak go malują. Po ciekawym meczu gospodarze wygrali 1-0 dzięki bramce Giampaolo Pazziniego. Potknięcia mistrzów Włoch nie wykorzystał Juventus, który zagrał fatalną drugą połowę i zremisował na Stadio Olimpico z Bologną. Tym samym zamiast trzech punktów przewagi nad Interem, Stara Dama ma tylko jeden i w perspektywie ciężki mecz w Palermo w najbliższą niedzielę.

Zawiódł także Milan, który po raz kolejny zagrał tragiczny mecz na San Siro. Beniaminek z Bari postawił trudne warunki, którym podopieczni Leonardo nie potrafili sprostać. Mediolańczycy zajmują dopiero jedenaste miejsce w tabeli z zaledwie ośmioma punktami. Rossoneri jak do tej pory na własnym boisku zdobyli zaledwie jedną bramkę co jak na taką firmę jak Milan, jest bilansem wręcz koszmarnym.

Potknięcia gigantów Serie A wykorzystała Fiorentina, która dzięki zwycięstwu w Livorno zrównała się punktami w tabeli z Interem. Viola długo musiała męczyć się na boisku beniaminka Livorno aż w końcu na kwadrans przed końcem rzut karny na bramkę zamienił Stevan Jovetic, dla którego było to już trzecie trafienie w tym sezonie. W znakomitej formie nadal pozostaje Antonio Di Natale, który zdobył ósmą bramkę w obecnych rozgrywkach. Jego klub – Udinese, pokonało u siebie po ciekawym meczu Genoę 2-0. Drugą bramkę zdobył Simone Pepe. Dzięki temu zwycięstwu Bianconeri awansowali na piąte miejsce w tabeli kosztem swoich niedzielnych rywali.

Roma Claudio Ranieriego musiała długo męczyć się na Sycylii z Catanią by móc strzelić choćby jednego gola. Spotkanie ułożyło się od początku po myśli gospodarzy, którzy objęli prowadzenie po bramce Morimoto. Roma dopiero w ostatnich sekundach meczu zdołała wyrównać a bramkę na wagę jednego punktu zdobył niezawodny Daniele De Rossi. Swoją czwartą i piątą bramkę w obecnych rozgrywkach zdobył Słowak Marek Hamsik, który poprowadził Napoli do zwycięstwa na Stadio San Paolo ze Sieną.

W spotkaniach Chievo z Atalantą i Lazio z Palermo padły remisy 1-1. Niespodzianką było za to zwycięstwo Cagliari, które pokonało na wyjeździe znakomicie jak do tej pory spisującego się beniaminka Parmę.

Zobacz także:
Tabela i następna kolejka
Terminarz Serie A