Przed meczem Siena – Juventus
W środę kibice Juventusu doczekali się pierwszego w tym sezonie zwycięstwa Bianconerich w Lidze Mistrzów. Ligowa passa bez zwycięstwa wciąż jednak trwa, a najbliższa okazja na jej zakończenie nadarzy się już w niedzielę. Na Stadio Artemio Franchi o godzinie 15 podopieczni Ciro Ferrary zmierzą się z drużyną Sieny.
Historia
Tym razem historia potyczek będzie krótka i monotonna. Pierwsze spotkanie przeciwko Sienie Juventini rozegrali w 2003 roku w ramach Pucharu Włoch, gdzie w mocno rezerwowym składzie dwukrotnie wygrali 2:1. W lidze, po historycznym awansie Sieny w sezonie 2003/2004, Bianconeri ponownie wygrali gładko, jak i każde z kolejnych sześciu spotkań. Wpadka przydarzyła się dopiero w maju 2008 roku, kiedy Juventus przegrał 0:1. Po sześciu miesiącach wszystko wróciło jednak do normy… Krótko podsumowując: 12 meczów, 11 zwycięstw, w bramkach 28 do 6. Sam Del Piero strzelił Sienie więcej bramek niż ona we wszystkich spotkaniach przeciwko Juve…
Zobacz statystyki spotkań ze Sieną
Tło meczu
Przemoczony, wściekły, mocno gestykulujący i głośno krzyczący na swoich podopiecznych – tak wyglądał Ciro Ferrara kiedy w 93. minucie meczu z Maccabi Gianluigi Buffon bronił strzał Mohammada Ghadira. Kilkanaście sekund później odetchnął z ulgą, jednak mimo zwycięstwa piłkarzy Juventusu w szatni i tak czekała bura. “Gra w naszym wykonaniu mogła się podobać, ale nie jestem zadowolony. Powinniśmy zamknąć wynik dużo wcześniej, żeby nie drżeć o niego do ostatnich sekund meczu” – powiedział później na konferencji prasowej. “Zastosowałem w tym meczu zupełnie nowe ustawienie niż ostatnio. Będziemy potrzebować trochę czasu, żeby się do niego przyzwyczaić” – dodał.
Czasu na eksperymenty jednak nie ma. Juventus musi ponownie zacząć wygrywać już teraz i to w bardziej przekonującym stylu. Zwłaszcza, że do prowadzącego w tabeli Interu traci już cztery punkty. W niedzielę Stara Dama będzie gościć w Sienie. Mieście drużyny, która w ligowej tabeli zajmuje przedostatnie miejsce z dorobkiem zaledwie pięciu punktów. Kibice Juve nie wyobrażają sobie innego rozstrzygnięcia niż zwycięstwo. Na sektor gości wykupili komplet trzech tysięcy wejściówek.
Fani drużyny przeciwnej wierzą natomiast, że ich zawodnikom uda się utrzeć nosa “wielkiemu Juve” i poprawić dotychczasowe kiepskie notowania zespołu. Postanowili nawet wziąć sprawy w swoje ręce i na dzisiejszym treningu w niezbyt cenzuralny i cywilizowany sposób zmotywować piłkarzy oraz trenera do cięższej pracy. Ten ostatni, Marco Giampaolo doskonale zdaje sobie sprawę, że jego posada wisi na włosku. “Jestem zdeterminowany i gotowy do walki. Mam zamiar podnieść tą drużynę i pozostać tutaj co najmniej do 38. kolejki” – przekonywał kibiców.
Na papierze Juventus jest zdecydowanym faworytem tego spotkania. Stawiając na Starą Damę jeden euro można zarobić nie wiele ponad 1,50 euro przy 6,30 euro na Sienę. Jak wiadomo jednak piłka nożna rządzi się swoimi prawami i wszystko rozegra się na boisku. W niedzielę o godzinie 15.
Przewidywane składy
Siena (4-1-4-1): Curci – Rosi, Terzi, Brandao, Del Grosso – Vergassola – Reginaldo, Ekdal, Jajalo, Maccarone – Calaio
Ławka: Pegolo, Rossi, Ficagna, Genevier, Paolucci, Codrea
Nie zagrają: Rossettini, Jaakkola (kontuzje), Fini, Ghezzal (zawieszenia za kartki)
Juventus (4-2-3-1): Buffon – Grygera, Legrottaglie, Chiellini, Grosso – Poulsen, Sissoko – Camoranesi, Diego, Iaquinta – Amauri
Ławka: Manninger, Cannavaro, Caceres, Molinaro, De Ceglie, Felipe Melo, Giovinco, Trezeguet
Nie zagrają: Tiago, Del Piero, Salihamidzic, Marchisio, Zebina (kontuzje)
Zawodnicy godni uwagi
Emanuele Calaio (Siena): 27-letni wychowanek Torino będzie w niedzielnym meczu pełnił rolę jedynego napastnika w ekipie gospodarzy. Zdobył w tym sezonie dwie z siedmiu bramek Sieny, co czyni go obok Massimo Maccarone najlepszym strzelcem w drużynie. Dorobek niezbyt imponujący, ale to właśnie on będzie odpowiedzialny za zdobywanie goli w niedzielne popołudnie.
Momo Sissoko (Juventus): Wrócił po kilku miesiącach kontuzji i od razu pokazał, jak ważnym ogniwem jest w drużynie Ciro Ferrary. Rozegrał świetne spotkanie przeciwko Maccabi i to on, w przypadku nieobecności Felipe Melo, ma dyrygować defensywną linią pomocy Starej Damy.
Sędziowie
Starcie Sieny z Juventusem poprowadzi 37-letni arbiter z Terni, Paolo Tagliavento. W Serie A debiutował w ostatniej kolejce sezonu 2003/2004 meczem Chievo z Bologną. W 2006 roku jego nazwisko figurowało w aktach afery Calciopoli, jednak ostatecznie Tagliavento został oczyszczony z zarzutów. Od 1 stycznia 2007 roku jest arbitrem międzynarodowym.
Podczas niezbyt długiej przygody z sędziowaniem meczów w Serie A, Serie B i Pucharu Włoch arbiter ten zdążył już ośmiokrotnie prowadzić mecze z udziałem piłkarzy Starej Damy. Bilans wypada średnio – cztery zwycięstwa Juventusu, jeden remis i trzy porażki.
Mecz na żywo
Spotkanie Sieny z Juventusem będzie można obejrzeć za pośrednictwem stacji Polsat Futbol (kanał 24). Początek transmisji o godzinie 14:55. Ponadto mecz pokażą także stacje zagraniczne:
Al Jazeera Sport +1, Dahlia Calcio 3, Digi Sport (Rumunia), Hi Soccer, NTV Spor, NTV+ Sport On-Line, Sky Calcio 1, Sport 1 (Czechy/Słowacja), Sport 1 (Węgry), Sport 5, Sport TV2
Mecz będzie można obejrzeć również za pośrednictwem Internetu:
www.atdhe.net
www.rojadirecta.com
www.soccer-live.pl
www.live-sport-tv.com
www.freefootball.org
www.myp2p.eu
Kibice
Przypomnijmy także, iż kibice z całej Polski spotykają się ze sobą aby we wspólnym gronie dopingować piłkarzy Juventusu. Spotkania organizowane są m.in. w Katowicach, Wrocławiu, Krakowie, Trójmieście, Lublinie, Częstochowie, Białymstoku, Poznaniu czy Warszawie. Znajdź najbliższe Ci miejsce i wspieraj Juventus wraz z innymi fanami! Zapraszamy na forum do pokoju KIBICE.
Zobacz także
Temat na forum
Tabela Serie A
Terminarz Serie A
Terminarz Juventusu
Lista strzelców Juventusu
Lista kartek w Juventusie
Lista asyst w Juventusie