Strona główna » Aktualności » Ferrara w końcu ma powody do dumy!
Ferrara w końcu ma powody do dumy!
Ciro Ferrara (na zdjęciu) w końcu mógł po meczu naprawdę szczerze się uśmiechnąć. Trener Juventusu może być naprawdę dumny z tego, co pokazali jego podopieczni dzisiaj wieczorem w potyczce z Sampdorią.
Po końcowym gwizdku sędziego przed kamerami Sky Ciro powiedział: “W tym meczu zagraliśmy jeszcze lepiej, niż w Rzymie, tym bardziej więc lepiej, niż w Genui. Wszystko wyszło tak, jak powinno. Chłopaki pokazali kawał porządnej piłki“. Następnie dodał: “Oczywiście fakt, że strzeliliśmy aż pięć bramek, jest również bardzo istotny. Najważniejszy jednak wciąż pozostaje styl, w jakim to osiągnęliśmy, wola walki i fakt, że nie poddaliśmy się – od samego początku, do samego końca“.
Zapytany o to, w jaki sposób odmienił ekipę Bianconerich wobec ostatnich spotkań, Ferrara odpowiedział: “Może to tak, jak mówił Gigi – potrzebowaliśmy iskry, która wznieciłaby ogień. Podchodziliśmy do tego meczu po serii niezbyt wesołych rezultatów i to niewątpliwie wpłynęło na całą drużynę. Powstaliśmy z popiołów i osobiście mam nadzieję, że teraz będzie tylko lepiej. Nie będzie łatwo, bo dzisiaj wygraliśmy tylko dzięki utrzymywaniu tempa gry na najwyższym poziomie przez cały mecz, ale taki właśnie Juventus życzyłbym sobie widzieć w każdym meczu!”
Następne pytanie dziennikarzy dotyczyło taktyki. Juventus grał przeciw Sampdorii w ustawieniu 4-2-3-1, w którym wystąpił też w pojedynku z Maccabi Haifa. Jeden wysunięty napastnik, ale rezultaty wyśmienite. Ferrara tłumaczy z uśmiechem: “Jakiś czas temu ktoś powiedział, czy nawet napisał, że Juventus jest zbyt mało ofensywnym zespołem, bo gra tylko jednym napastnikiem. Cóż, powiedzmy, że to prawda, bo tak było i tego wieczora, ale bynajmniej nie zagraliśmy też zbyt defensywnie. Atakowaliśmy śmiało, ale i obrońcy poradzili sobie wyśmienicie“.
www.tuttosport.com
www.football-italia.net