Zapowiedź 11. kolejki Serie A
Piłkarze grający w Serie A nie mają zbyt wiele czasu na odpoczynek. Po dziesiątej kolejce rozegranej w środku tygodnia, już w ten weekend ponownie wybiegną na murawy włoskich stadionów. Emocji z pewnością jak zwykle nie zabraknie a najciekawiej zapowiadają się mecze w Mediolanie, Turynie i Palermo.
Milan – Parma, 31 października godz. 20.45
Mecz kolejki w Serie A. Podopieczni Francesco Guidolina po powrocie do elity prezentują się znakomicie, co potwierdza tabela Serie A w której znajdują się na czwartym miejscu. Miejsce niżej plasuje się natomiast Milan, który po słabym początku powoli pnie się w górę. Podopieczni Leonardo tradycyjnie nie zagrają w najmocniejszym zestawieniu ale są wskazywani jako faworyt sobotniego spotkania. Parma jednak na pewno tanio skóry nie sprzeda a biorąc pod uwagę niestabilną formę gospodarzy naprawdę wszystko może się w tym meczu zdarzyć.
Livorno – Inter, 1 listopada godz. 15.00
Serse Cosmi przychodził do Livorno po to by odmienić oblicze drużyny. I rzeczywiście, metamorfoza jaką przeszło Livorno jest niesamowita. Dwa mecze, dwa zwycięstwa – z Romą na wyjeździe i Atalantą u siebie. Kibice Amaranto liczą, że ich ulubieńcy pójdą za ciosem i uda się im pokonać także mistrzów Włoch. Będzie to jednak piekielnie trudne zadanie, bowiem Inter w ostatnich trzech kolejkach zdobył aż 12 bramek i wyraźnie jest na fali jeśli chodzi o rozgrywki ligi włoskiej. Gospodarze swoich szans upatrywać mogą w przemęczeniu przyjezdnych. Inter gra bowiem co trzy dni a w najbliższą środę jedzie do Kijowa na ciężki mecz w ramach Ligi Mistrzów. Niewykluczone, że Jose Mourinho da w niedzielę odpocząć swoim najlepszym piłkarzom bowiem w Serie A przewaga Interu jest dość wyraźna natomiast w Lidze Mistrzów mediolańczycy zawodzą na całej linii.
Fiorentina – Catania, 1 listopada godz. 15.00
Świetny przeciwnik na przełamanie dla Fiorentiny. Viola szuka zwycięstwa już od czterech ligowych spotkań. Na razie bezskutecznie. Spadek formy skutkuje oczywiście spadkiem w tabeli, gdzie Fiorentina zajmuje ósme miejsce. Na Stadio Artemio Franchi przyjeżdża w niedzielę ligowy outsider tak więc kibice Fioletowych nie wyobrażają sobie innego rezultatu jak tylko zwycięstwo swojej drużyny. Miejscowi w tym sezonie poza wpadką z Napoli grają na własnym stadionie bardzo dobrze, nic więc dziwnego, że są według bukmacherów zdecydowanym faworytem tego spotkania.
Roma – Bologna, 1 listopada godz. 15.00
Koszmar w Rzymie trwa. Roma gra w tym sezonie naprawdę słabo. Ostatnie trzy mecze to trzy porażki drużyny Claudio Ranieriego i spadek na czternastą pozycję w tabeli. Były szkoleniowiec Juventusu jednak przyznał w ostatnim wywiadzie, że potencjał jego klubu jest spory i z optymizmem spogląda w przyszłość. W niedzielę rzymianie będą mieli teoretycznie łatwe zadanie. Tyle, że teoretycznie pewne zwycięstwo Roma miała też odnieść w spotkaniu z pozostającym wtedy bez zwycięstwa Livorno, z którym przegrała 0-1. W ekipie miejscowych zabraknie Cerciego, Julio Sergio, Tottiego, Taddei, Cassettiego i De Rossiego, natomiast w szeregach gości Mutarelliego, Santosa i Guany.
Sampdoria – Bari, 1 listopada godz. 15.00
Sampdoria w środę została skutecznie sprowadzona na ziemię przez Juventus, który rozbił Dorian 5-1 i wskoczył na drugie miejsce w tabeli. Słaby mecz zagrało także Bari, które uległo Parme 2-0. Kibice w Genui liczą jednak, że wraz z meczem z beniaminkiem Dorianie wrócą na zwycięską ścieżkę. Tym bardziej, że w pięciu dotychczas rozegranych meczach na Stadio Luigi Ferraris Sampdoria wygrała cztery i jeden zremisowała. W wykonaniu planu maksimum chcą jednak piłkarzom z Genui pokrzyżować szyki zawodnicy Bari, którzy są świadomi swego potencjału. Massimo Donati w ostatnim wywiadzie mówił o tym iż jego zespół jest znakomicie zgrany i jedzie do Genui po punkty. Jak będzie, przekonamy się już w niedzielę.
Siena – Lazio, 1 listopada godz. 15.00
Marco Giampoaolo po katastrofalnym początku sezonu w wykonaniu Sieny został zwolniony ze stanowiska trenera. Zastąpił go Marco Baronio, który ma pomóc Bianconerim wyjść z dołka. A zmiany gospodarzom niedzielnego meczu są bardzo, bardzo potrzebne. Siena jedyne zwycięstwo zaliczyła w pierwszej kolejce pokonując Cagliari 3-1. Od tamtej pory zespół zdobyl jedynie dwa oczka i zajmuje ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Niewiele lepiej jest w Lazio, które ma jedynie piec punktów więcej i zajmuje dopiero piętnaste miejsce. Mecz ten będzie więc znakomitym sposobem na przełamanie się dla jednej bądź drugiej drużyny. Obie ekipy na pewno nie zadowolą się remisem.
Chievo – Udinese, 1 listopada godz. 15.00
Obie ekipy zajmują miejsce w środku tabeli z czternastoma punktami na koncie. Obie także w środku tygodnia wygrały swoje spotkania. Chievo udało się wygrać w Catanii, natomiast Udinese pokonało u siebie Romę. Ciężko przewidzieć wynik tego spotkania, bowiem do tej pory Chievo słabo grało u siebie a Udinese nie najlepiej radziło sobie na wyjazdach. Każdy wynik jest więc możliwy. Pisano i Marzoratti to absencje w zespole gospodarzy. Goście zagrają z kolei bez Obodo, Ferronettiego, Domizziego i Basty.
Calgari – Atalanta, 1 listopada godz. 15.00
W niedzielę na Stadio Sant’Elia spotkają się drużyny z dolnej czesci tabeli. W szczególnie słabej sytuacji znajduje się Atalanta, która bardzo potrzebuje punktów. W środę piłkarze z Bergamo przegrali z Livorno, które zrównało się tym samem z nimi punktami. Cagliari natomiast pokonało Lazio na Stadio Olimpico w Rzymie i nieco odskoczyło zespołom balansującym na krawędzi strefy spadkowej. W zespole gospodarzy nie zagrają Pisano oraz Marzoratti, natomiast Atalanta będzie musiała poradzić sobie bez Acquafreski, Ferreiry Pinto, Manfrediniego, Tiboniego, De Ascentisa, Barreto.
Palermo – Genoa, 1 listopada godz. 20.45
Kolejny bardzo ciekawy mecz, w którym zmierzy się szósta z siódmą drużyną Serie A. Palermo w środę rozegrało ciężki mecz w Mediolanie gdzie popisało się znakomitą pogonią za Interem. Sycylijczycy ze stanu 0-4 doprowadzili do rezultatu 3-4. Ostatecznie zabrakło im jednak sił na powalczenie o remis co skrzętnie wykorzystał Inter zdobywając piątą bramkę. Również Genoa w środę zagrała w ciekawym meczu jednak jej zwycięstwo nad Fiorentiną można uznać za dość szczęśliwe. Viola miała bowiem zdecydowanie więcej okazji, raziła jednak nieskutecznością. Na Stadio Renzo Barbera zapowiada się znakomite piłkarskiego widowisko, którego wynik ciężko jest przewidzieć.
Zobacz także:
Typer JuvePoland
Tabela i następna kolejka
Terminarz Serie A