Buffon: Chciałem wygrać dla syna i żony

Bramkarz Juventusu, Gigi Buffon (na zdjęciu), miał nadzieję uczcić narodziny Davida Lee, swojego drugiego syna, zwycięstwem w meczu z Napoli. Niestety, golkiper Starej Damy nie dostał szansy zadedykowania sukcesu w tym meczu potomkowi…

Po przegranym meczu z Napoli Buffon powiedział: “Bardzo zależało mi na zwycięstwie w tym spotkaniu, bo chciałem zadedykować sukces Davidovi Lee i mojej żonie, Alenie. Nie wyszło, bardzo mi przykro z tego powodu“. Następnie dodał, komentując przebieg meczu: “Chcieliśmy to wygrać, chcieliśmy utrzymać passę zwycięstw po ostatnim z Sampdorią, tymczasem okazało się, że dobrą passę odnalazło zamiast nas Napoli. W tym momencie trudno jest mi powiedzieć, co się stało. Może po bramce Giovinco stwierdziliśmy, że punkty mamy w kieszeni. Cóż, nie powinno się to wydarzyć. Teraz czas skupić się na Maccabi“.

www.tuttosport.com

Wyjazd na Juventus-Inter!

Subskrybuj
Powiadom o
7 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

BlackShadow7412
BlackShadow7412
15 lat temu

czego wpadka z Sampa? stahoo moim zdaniem wlasnie z Napoli cos poszlo nie tak, jak mowi Gigi chyba byli za pewni siebie na 2-0

Buszmen
Buszmen
15 lat temu

stahoo nie badz juz takim pesymista ;] jezeli z nimi nie wygramy to nic nie wygramy w tym sezonie

Buszmen
Buszmen
15 lat temu

z tym Izraelskim Maccabi musimy wygrac mało tego pokazac ze mecz z Napoli to wpadka...

Alik_88
Alik_88
15 lat temu

skupcie sie na Maccabi i bedzie git 😉

Juve Forever !!!
Juve Forever !!!
15 lat temu

To lepiej się skupcie i nie wracajcie nawet bez 3 pkt ! ! !

stahoo
stahoo
15 lat temu

Buszmen- narazie 5:1 z Sampą to wpadka...

deszczowy
deszczowy
15 lat temu

Ja bym powiedział: spróbujcie przegrać!

Lub zaloguj się za pomocą: