Del Piero: zasłużyć na grę w Juventusie

Dla niektórych ewentualna wygrana meczu z Interem może wreszcie oznaczać wyjście na prostą, bo skoro uda się znieść presję i wygrać takie spotkanie, to nie powinno już być żadnej innej ekipy, która mogłaby sprawić poważniejszy problem. W wywiadzie dla Tuttosport Alex Del Piero (na zdjęciu) opowiedział o tym, czym dla niego jest Juventus i nie pozwolił zapomnieć o tym, iż obecny obraz, jaki wszyscy widzimy, nie jest i wcale być nie musi tym właściwym Starej Damie.

Od czasu powrotu do pierwszej ligi właściwie jedynym stałym elementem w grze Juventusu jest to, że brak w niej konsekwencji, a Inter co jakiś czas odskakuje na mniej lub bardziej niebezpieczne odległości. Jakieś wnioski? Zdaniem Alexa należałoby je wyciągać jeszcze od momentu gry w Serie B. “W tamtym tragicznym roku Juventusowi zostało odebrane wiele i mam na myśli nie tylko piłkarzy, ale i inne elementy. Nie możemy nigdy zapomnieć o tym, że aby osiągnąć szczyt należy wiele poświęcić, należy dokonywać właściwych wyborów, przewidzieć wiele decyzji i nie jest to wcale łatwe. Nie jest łatwo zwłaszcza w takim klubie, który posiada wspaniałą przeszłość i musi mierzyć w najwyższe cele. To wszystko jednak wcale nie musi być postrzegane jako bariera nie do przejścia. Należy natomiast potrafić zrozumieć, że jeśli jest się piłkarzem Juventusu, to dlatego, że zasłużyło się na to miejsce. Dlatego każdy powinien dawać z siebie maksimum każdego dnia, aby wciąż zasługiwać sobie od nowa na możliwość pracowania w takim zespole“.

Czym dla Alexa jest Juventus? “Juve jest prawie połową mojego życia: 17 na 35 lat, jednak jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że już jako dziecko kibicowałem Bianconerim i zatem, jak wszystkie dzieciaki, marzyłem o tym, aby któregoś dnia zagrać w biało-czarnej koszulce, być może Juventus to więcej niż połowa mojego życia. Powiedziałbym raczej, że Juventus jest dla mnie wszystkim. Lata tu spędzone były niesamowitym czasem, który jest wart krocie tego, jaki spędziłem w jakimkolwiek innym otoczeniu“.

Teraz to sam Del Piero jest wzorem do naśladowania dla innych. Kogo podziwiał i wielbił za czasów swojej młodości? Komu zawdzięcza swoją pasję do Juventusu? “Mój ojciec i brat przekazali mi miłość do Juve. Drużyna lat 80-tych tylko to uczucie wzmogła: Zoff, Gentile, Cabrini, Furino, Brio, Scirea, Causio, Tardelli, Rossi, Platini, Boniek, ale także i Bettega, Tacconi, Laudrup… To z takim Juventusem dorastałem, to oni byli moimi bohaterami. Później, z czasem, zacząłem podziwiać także i inne wielkie persony futbolu, które miały wpływ na moje dzieciństwo i karierę piłkarską: Van Basten, Zico, Maradona. Jednak tylko Juventini, głęboko w sercu, byli zawsze tymi najlepszymi“.

www.tuttosport.com