Zapowiedź 18. kolejki Serie A

Pierwsza w tym roku kolejka Serie A zostanie rozegrana w całości w środę. Oprócz bardzo ciekawie zapowiadającego się meczu Parmy z Juventusem, warto również zwrócić uwagę na spotkanie w Mediolanie, gdzie Milan zmierzy się z Genoą. Liderujący w tabeli Inter już o godzinie 12.30 zagra w Weronie z Chievo.

Chievo – Inter, 6 stycznia godz. 12.30
Inter jedzie do Werony już bez Samuela Eto’o, który udał się na wkrótce rozpoczynający się Puchar Narodów Afryki. Być może nieobecności Kameruńczyka nie będzie w ogóle widać ponieważ niedawno skład Interu wzmocnił Goran Pandev, który jest awizowany w pierwszym składzie na ten mecz. Podopieczni Jose Mourinho stracili w dotychczasowych rozgrywkach zaledwie dwanaście punktów i są zdecydowanymi faworytami do zdobycia scudetto. W opinii bukmacherów Chievo, które przeciętnie radzi sobie na własnym terenie nie ma większych szans w spotkaniu z mistrzem Włoch. Oprócz Eto, w drużynie Interu nie zobaczymy jeszcze Stankovicia i Thiago Motty, natomiast w Chievo nie wystąpi Moro.

Lazio – Livorno, 6 stycznia godz. 15.00
Dziwna to sytuacja gdy widzi się taki zespół jak Lazio, który znajduje się niżej w tabeli niż beniaminek z Livorno. Ale patrząc na grę Biancocelestich nie ma się czemu dziwić, bowiem rzymianie grają w tym sezonie fatalnie. Davide Ballardini zachowuje swoją posadę, ale media nieustannie spekulują o jego dymisji. Ostatni mecz rozgrywany na Stadio Olimpico Lazio wygrało, tym razem kibice gospodarzy liczą na kolejne zwycięstwo zwłaszcza, że przeciwnik słabo prezentuje się w meczach wyjazdowych. Wśród miejscowych nie zagrają Stendardo, Manfredini, Del Nero, Dabo, Foggia i Meghni. Serse Cosmi ma do dyspozycji wszystkich zawodników.

Siena – Fiorentina, 6 stycznia godz. 15.00
Derby Toskanii to zawsze ciekawe widowisko. Tak powinno być i teraz bowiem obydwie drużyny bardzo potrzebują punktów. Sytuacja Sieny jest nie do pozazdroszczenia bowiem Bianconeri okupują ostatnie miejsce w tabeli. Sytuacja Fiorentiny też nie jest zbyt ciekawa, dziesiate miejsce to lokata zdecydowanie poniżej oczekiwań kibiców i piłkarzy. Fioletowi są jednak w o tyle dobrej sytuacji, że czołówka również gubi punkty i do trzeciego w tabeli Juventusu podopieczni Cesare Prandelliego tracą zaledwie sześć oczek. Viola zagra w tym meczu osłabiona brakiem Marchionniego, Zanettiego oraz Gamberiniego natomiast w ekipie gospodarzy nie zobaczymy Rossettiniego, Parraviciniego, Terziego i Ghezzala.

Atalanta – Napoli, 6 stycznia godz. 15.00
Mecz dwóch drużyn, które mają zupełnie inne cele w tym sezonie. Atalanta znajduje się w strefie spadkowej i marzy by się z niej wydostać. Napoli natomiast celuje w Ligę Mistrzów. Zresztą nic dziwnego, po początkowych niepowodzeniach zespół z Neapolu pnie się systematycznie w górę tabeli. Napoli pod wodzą Waltera Mazzarriego jest niepokonane i wątpliwym wydaje się ewentualne zwycięstwo Atalanty. Podopieczni Antonio Conte potrafią jednak sprawiać niespodzianki, przecież w przedostatniej kolejce w Bergamo punkty stracił nawet Inter. W zespole gospodarzy nie wystąpi Barreto, natomiast lista nieobecnych w ekipie z Neapolu to: Amodio, Rullo, Santacroce oraz Cannavaro.

Sampdoria – Palermo, 6 stycznia godz. 15.00
W Genui zapowiada się ciekawy mecz dwóch drużyn których celem jest w tym sezonie zakwalifikowanie się do rozgrywek Ligi Europejskiej. Sampdoria była przed świętami w bardzo słabej dyspozycji. Zespół z Genui doznał kilku upokarzających porażek, jak chociażby ta z Livorno 1-3. W zdecydowanie innej atmosferze święta spędzili goście z Sycylii, którzy jak dobrze wiemy w znakomitym stylu najpierw ograli na wyjeździe Milan a później skromnie u siebie pokonali Sienę. Jak zaprezentują się teraz? Przekonamy się już jutro po południu. Szanse Sycylijczyków zwiększa niemal komfortowa sytuacja kadrowa podczas gdy gospodarze wystąpią bez Lucchiniego, Padalino oraz Stankeviciusa.

Cagliari – Roma, 6 stycznia godz. 15.00
Roma wzmocniona Tonim jedzie na Sarydnię na bardzo ciężki mecz z Cagliari. Goście z Rzymu są co prawda faworytem ale nie należy zapominać, że z ostatnich pięciu meczów na własnym terenie gospodarze wygrali aż cztery natomiast w meczu z Napoli zremisowali tracąc bramkę dopiero w piątej minucie doliczonego czasu! Cagliari to naprawdę trudny przeciwnik i zdaje sobie z tego sprawy Claudio Ranieri, który z szacunkiem wypowiadał się na temat środowego rywala na przedmeczowej konferencji prasowej. Miejscowi do konfrontacji z Romą przystąpią bez Lupatelliego, Pisanu oraz Brkljaca. Romaniści poradzić sobie będą musieli bez Tottiego, Mexesa, Okaki, Tonetto oraz Doniego.

Catania – Bologna, 6 stycznia godz. 15.00
To z pewnością spotkanie, które nieco mniej interesuje kibiców niż reszta. Spotykają się bowiem dwa słabe zespoły, które walczą o utrzymanie w lidze. Podopieczni Sinisy Mihajlovicia przeżywają jednak ostatnio dobry okres a święta spędzili w znakomitych nastrojach po zwycięstwie w Turynie. Obie ekipy mają dość duże problemy kadrowe. W ekipie z Sycylii zabraknie Sciacca, Barrientosa, Delvecchio, Marchese i Potenzy, natomiast Bologna przyjedzie do Catanii bez Mingazziniego, Mutarelliego, Appiaha oraz Britosa.

Bari – Udinese, 6 stycznia godz. 15.00
Beniaminek z Bari bardzo dobrze radzi sobie w obecnym sezonie. Dwadzieścia cztery punkty i dziewiąte miejsce z pewnością satysfakcjonuje kibiców, którzy jednak marza po cichu o miejscu gwarantującym start w Lidze Europejskiej. Poniżej oczekiwań gra natomiast Udinese, która okupuje jedno z miejsc w dolnej części tabeli. Udinese z pewnością nie jest faworytem tego meczu, zwłaszcza, że w drużynie Bianconerich nie zagra Antonio Di Natale, który w tym sezonie zdobył jedenaście z dziewiętnastu bramek Udinese. Oprócz niego nie wystąpią Obodo, Pasquale i Zimlinga oraz Asamoah. W ekipie z Bari zabraknie Dondy, Masiello, Kutuzova, Stelliniego i Sforziniego.

Milan – Genoa, 6 stycznia godz. 20.45
Media okrzyknęły to spotkanie meczem kolejki ale przecież spotykają się drużyny z drugiego i jedenastego miejsca więc w sumie nic szczególnego. Wszyscy mają jednak nadzieję na znakomite widowisko bowiem Genoa znana jest z tego, że w meczu z wielkimi zespołami potrafi się zmobilizować i wznieść na wyżyny swoich możliwości. Bardzo prawdopodobne jest też to iż trener Gasperini wystawi bardzo ofensywny skład i zagra taktyką 3-4-3. W ataku mają grać Sculli, Palacio i Suazo więc goście mają czym straszyć. Nie zmienia to jednak faktu iż faworytem tego spotkania jest Milan, który pomimo niedawnej wpadki z Palermo, ogólnie dobrze radzi sobie na San Siro.

Zobacz także:
Typer JuvePoland
Tabela i następna kolejka
Terminarz Serie A

Zapisy na Juventus-Milan!

Subskrybuj
Powiadom o
8 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

emilio juve
emilio juve
14 lat temu

Podobają mi się mecz Bari vs Udinese
Milan cs Genoa

Samael
Samael
14 lat temu

attyla7 attyla7 - zmieniło się, był Pandev, a teraz faktycznie jest Mario. Pewnie jakaś obcierka była i nie wiedzieli komu zapisać.

Samael
Samael
14 lat temu

Debiut Pandeva w Srinterze i od razu bramka!

attyla7
attyla7
14 lat temu

Samael Samael na livescore jest napisane że strzelił Mariusz....

1buffon
1buffon
14 lat temu

zapraszam fanow by odwiedzili stronke meczyki.pl tam mozna ogladac mecz juve narazie 0:1 dla nas

kamix86
kamix86
14 lat temu

Ponoć nasz mecz ma zostać przełożony [SIC!] z powodu opadów śniegu

playmaker
playmaker
14 lat temu

Zdaje mi się że Inter i Milan minimalnie wygrają

m&p
m&p
14 lat temu

1 buffon - jakiego dokładnie linka używasz z tej strony??

Lub zaloguj się za pomocą: