Strona główna » Aktualności » Ferrara nadal pod lupą Bettegi
Ferrara nadal pod lupą Bettegi
We wczorajszym wywiadzie pomeczowym Ciro Ferrara (na zdjęciu) stwierdził, że jego zdaniem żaden trener nie może być pewien swojej posady, jako że jest rozliczany z wyników. Mimo zwycięstwa z Parmą Ferrara nadal jest pod lupą szefostwa klubu.
Styl, w jakim Juventus zdobył wczoraj trzy punkty, nie powala na kolana. Co prawda faktem jest, że najważniejsze było zgarnięcie w tym spotkaniu całej puli, co akurat Bianconerim się udało, trzeba jednak przyznać, że to bardziej dzięki ewidentnym błędom Parmy, a nie kunsztowi piłkarskiemu drużyny czy trenerskiemu Ferrary, udało się to zrobić. Roberto Bettega nie zamierza zaprzestawać swoich działań i nadal kontynuuje operację “Hiddink”.
Jeśli mecze z Parmą i Milanem faktycznie miałyby być ostatnią szansą dla Ferrary, to póki co Ciro jest w połowie drogi. W niedzielę mecz z drużyną Rossonerich, którzy mimo takiego a nie innego startu tego sezonu ostatnio radzą sobie naprawdę dobrze. Ferrara wrócił do ustawienia 4-4-2, a właściwie: 4-4-1-1, zapowiadając, że będzie tak grał również w następnych meczach. Nie chodzi jednak tylko o model taktyczny drużyny, ale i o to, co piłkarze prezentują na boisku. Zwycięstwo w niedzielę uczyniłoby tegoroczne cele jeszcze możliwymi do osiągnięcia (przynajmniej niektóre), oznaczałoby też prawdopodobnie potwierdzenie Ferrary na stanowisku trenera. Bettega rozważa jednak różne alternatywy i nie wyklucza niczego. Wszystko zależeć będzie od tego, jak poradzą sobie Bianconeri.
www.tuttosport.com