W tabeli coraz mniej ciekawie

W dzisiejszym wydaniu dziennikarze Tuttosport mobilizują trenera Zaccheroniego, aby ten dał w końcu pograć w dorosłej drużynie piłkarzom Primavery. Młode Zebry rzeczywiście mkną przez Torneo Viareggio niczym burza, podczas gdy ten właściwy ‘Juventus’ pozostawia o wiele za wiele do życzenia.

Poczynając od środka pola, gdzie raz po raz pojawia się Felipe Melo, pokazując, iż jest całkiem dobrym pomocnikiem, ale nic poza tym. Kolejnym nie bez winy jest Fabio Grosso (znacznie lepiej spisywał się De Ceglie), który nie radzi sobie w obronie, a gdy wymaga tego sytuacja, nie jest w stanie zaserwować dobrym podaniem w pole karne przeciwnika, tak coby jakiś pożytek mieli z niego choćby Del Piero czy Amauri. Pierwszy z nich co prawda chce, ale nie zawsze jest w stanie zagrozić przeciwnikowi, a wiek daje o sobie znać. Brazylijczyk natomiast sprawia wrażenie, jakby zapomniał, na czym polega jego boiskowa rola. Prawdą jest, że na nadmiar naprawdę dobrych piłek, zwłaszcza z flanek, narzekać nie może, ale kłamstwem nie będzie również stwierdzenie, że zbyt łatwo daje się przechytrzyć defensywie wroga. Trezeguet i Iaquinta – tutaj nasuwa się już tylko swego rodzaju nostalgia, tęsknota – jak zwał tak zwał.

Jak by tego było mało, we wczorajszym meczu Palermo-Parma do bramki przeciwnika na trzy minuty przed końcem drugiej połowy trafił Simplicio, dając tym samym swojej drużynie wygraną 2:1 oraz piąte miejsce w tabeli. Palermo: 37 punktów, drużyna Zaca: 35 punktów. Kolejny rywal Starej Damy, Genoa, właśnie wygrała swoje domowe spotkanie z Chievo wynikiem 1:0 i tym samym zrównała się z Juve ilością punktów.

To, że Juventus gra słabo stało się już w zasadzie pewnikiem. Nowy trener wcale nie okazał się tym, który wyciągnie drużynę z kłopotów. A przynajmniej nie teraz. Fakt, Zac zdobył dwa punkty w dwóch meczach (!), ale mierzył się z Lazio w Turynie i z Livorno na wyjeździe. Takie mecze mógłby przecież wygrać z pocałowaniem ręki. 14 spotkań i trzy zwycięstwa (włączając Puchar Włoch) – pomyśleć, że ktoś tu marzy o zakwalifikowaniu się do Champions League. Jak tak dalej pójdzie, przyjdzie nam pewnie martwić się o pozycję w tabeli od nieco innej strony..

www.tuttojuve.com
www.tuttosport.com