Tajemnica Alexa
Mamy to szczęście, że jesteśmy świadkami pobijania przez niego kolejnych rekordów. Ilość goli i meczów w historii Juventusu, a ostatnio również liczba występów ligowych dla Starej Damy – to tylko wierzchołek góry lodowej chlubnych statystyk.
Ale pewnie nie jeden z nas zastanawiał się czasami, ile tak właściwie goli zdobył Alex Del Piero (na zdjęciu) w całej swojej karierze. Wątpliwości wyjaśnił ostatnio na swojej stronie internetowej. Ile goli zdobyłem? Przyznajmy szczerze – dla napastnika gole mają ogromne znaczenie. Zatem liczą się też numery i nie wstydzę się przyznać, że przywiązuję do nich wagę. Nie są one motywem czci mojej osoby (przynajmniej nie teraz), ale mostem w stronę przyszłości, bo za każdym razem chcę strzelić tego wyjątkowego gola, za każdym razem chcę więcej i więcej… Tym bardziej, jeśli te bramki przekładają się na wyniki całego zespołu.
Kwestia jest jednak taka, że nie wszyscy zgadzają się co do tego, ile tych goli rzeczywiście zdobyłem. Wszystko zależy od punktu widzenia. Pewien dziennik na przykład przypisuje mi gola zdobytego przeciwko Brescii w meczu domowym 1 listopada 2006 roku, podczas rozgrywek Serie B. Pomijają w ten sposób fakt, że piłki dotknął wówczas Colombo i, mimo że i tak była ona skierowana w światło bramki (zgodnie z interpretacją FIFA), uznano, że był to gol samobójczy. Podążając tym tropem dwa gole przeciwko Genoi pozwoliłyby mi świętować bramkę numer 300 w mojej profesjonalnej karierze: 269 goli w Juventusie, 27 w koszulce reprezentacji (uwzględniając bramkę przeciwko Litwie), 3 w kadrze U-21 i 1 w koszulce Padovy.
Ale nie wszyscy się z tym zgadzają. Niektóre gazety przypisują mi z kolei gola na 1-0 w meczu przeciwko Interowi z grudnia ubiegłego roku.
Przychylam się przyznać rację obydwu stronom, oczywiście! A zatem byłoby ich 301…
Jednakże większość źródeł, tak na papierze jak i w internecie, przypisuje mi 268 goli w Juventusie. Zatem co robić? Na teraz wybiorę opcję kompromisu – powiedzmy, że do tej pory zdobyłem 268 (+2) goli dla Juventusu, 299 (+2) w całej karierze. Przede wszystkim postaram się tak szybko, jak tylko to możliwe kolejny raz trafić do bramki przeciwnika, aby pogodzić wszystkich i móc świętować jednomyślnie trafienie numer 300 (a właściwie 300 + 2) w całej karierze piłkarskiej, i by później móc śrubować kolejne rekordy.
PS. W Anglii istnieje pewna ‘mądra’ komisja (The Premier League’s Dubious Goals Panel), która spotyka się co miesiąc, aby rozwiązać kwestię goli budzących wątpliwości. Być może mogliby pomóc także mnie.. Nawiasem mówiąc, uważam, że takie rozwiązanie nie byłoby głupim pomysłem także w lidze włoskiej.
Alessandro
www.alessandrodelpiero.com