Strona główna » Aktualności » Amauri – Trezeguet: teraz konkurenci?
Amauri – Trezeguet: teraz konkurenci?
Razem ważą 163 kilogramy. Mają różne style gry, obaj we właściwy dla siebie sposób potrafią pokazać klasę. Jeden z nich stara się zapisać w wyjątkowy sposób na kartach historii Juventusu, drugi w pewnym sensie już to zrobił. Amauri i David Trezeguet (na zdjęciu) – czy w najbliższych tygodniach będą największymi konkurentami dla siebie nawzajem?
Przez ostatni czas Francuz leczył kontuzję, już w meczu z Ajaksem jednak wybiegł na boisko w końcówce spotkania. Teraz Alberto Zaccheroni, choć nie ma jeszcze do swojej dyspozycji Vincenzo Iaquinty, może mówić o jakiejś namiastce wyboru w linii ataku. Na kogo będzie stawiał? Głównym pytaniem po meczu z Holendrami jest: czy długowłosy Brazylijczyk wreszcie się “odblokował” i teraz będzie regularnie strzelał? Chęci odmówić mu do tej pory nie można było, ale nie przekładała się ona na skuteczność. Teraz trzy strzały głową w meczach z Genoą i Ajaksem potrafił przekuć na trzy gole. Zdaniem niektórych tak – Amauri wrócił, być może na poziom, jaki prezentował jeszcze w Palermo.
Zaccheroni przez cały czas zapewniał, że widzi potencjał w Amaurim i że nie jest on żadną kulą u nogi Starej Damy. Wydaje się, że Włoch wierzy w Brazylijczyka, co jednak z Trezeguet? Czy dla dwóch faktycznie nie ma miejsca w Juventusie i powinien zostać tylko jeden? Co ciekawe, istnieje prawdopodobieństwo, że dziś po południu to właśnie tę dwójkę zobaczymy w linii ataku Juventusu. Z drugiej strony jednak Del Piero spisuje się ostatnio wyśmienicie. Wydaje się więc, że należy uzbroić się w cierpliwość i obserwować, jakie rozwiązanie dla wspomnianej trójki napastników Bianconerich znajdzie Zaccheroni.
www.tuttosport.com