Zac: musieliśmy uznać wyższość Napoli
Trener Juventusu, Alberto Zaccheroni (na zdjęciu) nie ma usprawiedliwienia dla poczynań swoich zawodników i się z tym nie kryje. Szkoleniowiec twierdzi, że Juventus wprost spartaczył drugą połowę, ponosząc tym samym kolejną porażkę, do których się chyba już każdy zaczyna przyzwyczajać.
Bianconeri przegrali w wyjazdowym meczu, gdzie przeciwnikiem było Napoli, dając sobie wbić aż trzy bramki, pomimo niewykorzystanego karnego. W pomeczowym wywiadzie Zaccheroni stwierdził: “Napoli rzadko nas niepokoiło w pierwszej połowie. Grali z determinacją, oraz chęcią atakowania, ale nasz bramkarz nie miał wiele do roboty. Minęło jednak trochę czasu zanim nabraliśmy rytmu gry. Miałem na boisku piłkarzy, którzy dopiero co wrócili po kontuzji. Niemniej jednak musieliśmy uznać wyższość Napoli“.
Zac niespodziewanie zastosował na San Paolo nowy system gry, po tym jak zdecydował się zostawić Diego na ławce. “Czułem, że jest okazja, aby zagrać 4-4-2, co pozwoliłoby zobaczyć Marchisio grającego na lewej stronie (co w zasadzie praktycznie zawsze miało miejsce, przyp. red.), pozwalając tym samym zagrać Camoranesiemu na jego nominalnej pozycji, z prawej. Niestety straciliśmy Poulsena, przez co musieliśmy nieco zmodyfikować nasz plan. Diego? W naszych planach jest zebrać tak dużo punktów jak tylko możliwe, a ja wybrałem tego kto był aktualnie w najlepszej formie“.
Z meczu na mecz, Juventus jest w coraz trudniejszej sytuacji. To co jeszcze kiedyś było planem minimum, dzisiaj będzie cudem. Wraz z szansą na kwalifikację do Ligi Mistrzów, odchodzą szanse dalszej współpracy klubu z Zaccheronim. “Mam kontrakt do 30. czerwca, oraz cel do osiągnięcia (czwarte miejsce w lidze, przyp. red.). Myślę tylko o tym. Jeżeli chcę to osiągnąć, potrzebuję przestać ciągle tracić graczy. Kiedy czterech, pięciu czy sześciu piłkarzy łapie w jednym tygodniu kontuzje, rzeczy stają się bardziej skomplikowane. Aktualnie są dwa cele. Pierwszym jest odzyskać naszych kontuzjowanych graczy i wystawić tych którzy są w najlepszej kondycji. Drugim zaś jest, utrzymać jak najlepsze morale, gdyż można zaakceptować porażkę, ale nie powinna ona być powielana“.
TO Nie zac pomogł juve wyjsc z dołka tak naprawde to my w ogóle z niego nawet nie wyszylismy tylko psychika piłkarzy pozwoliła na pare dobrych meczy.... a teraz ferrara czy zac to jeden grzyb
4-4-2 jak najbardziej jestem za, moze to dziwne ale bardziej mi sie podoba taka gra... a teraz to o czym mowie od zawsze czego nam brakuje (u nas jedynie tak potrafi grac Giovinco ktory nie gra :D), zwinni dynamiczni skrzydlowi badz napastnicy grajacy szeroko... i jaka roznica w jakosci gry, mowa o Quagiarelli, lavezzim i zunidze, ktory czasem znajdowal sie przy samym slupku naszej bramki (przy ich ataku)
Zacc mówi swoje, a piłkarze robią swoje.
I to jest największa wada naszego trenera Zaccheroniego.
Szczerze powiedziawszy wali mi to czy przegramy wszystkie mecze czy wygramy do konca sezonu ten sezon jest już spisany na ogromne straty i tyle upokorzeń Bayern Bari Chievo Fulham Milan Roma i można wymieniać i wymieniać po sezonie jak Elkanowie nie zmienią zarządu to bedzie to samo to nie wina piłkarzy czy trenerów to te osły na stołkach co siedzą oni powinni pierwsi wylecieć a jak bym spotkał bląnka(jakoś tak się pisze to smieszne nazwisko)to by mi sie nóż z kieszeni wysunął.
Zac, jak nie idzie, a z Ciebie marny motywator, to zrob jak sie robi w wiezieniu ! Rzuc parę razy mydłem w szatni, niech się Grosso, Zebina, Melo, Camor czy inni schylą i otrzymają tego czego pragną...może dopiero gdy się ich zadowoli będą grać jak trzeba. Ci którzy nie pragną analnej rozkoszy, też będą zmotywowani, bo im z kolei się pogrozi, że będą się schylać jeśli nie zagrają dobrze. Mydełko dobrze zmotywuje do działania...zawsze.
"Napoli rzadko nas niepokoiło w pierwszej połowie" szkoda ze mecz trwa 2 polowy..."Drugim zaś jest, utrzymać jak najlepsze morale, gdyż można zaakceptować porażkę, ale nie powinna ona być powielana"- JAK MOZNA UTRZYMAC DOBRE MORALE JAK CALY CZAS PRZEGRYWAMY???.I Z TYM "POWIELANIE PORAZEK"-100% RACJI.SZKODA ZE NIE STOSUJE TEGO W ZYCIU...SIENNA (REMIS PROWADZAC 3-0 U SIEBIE TO JAK PORAZKA), FULHAM 4-1, NAPOLI 3-1..PROSZE NIE POWIELAJ JUZ PORAZEK.....
wymowki, wymowki, wymowki... non-stop szukanie wymowek ze strony tego trenera kalibru polskiej B-klasy.
aha, panie Alberto,Claudio Marchisio to NIE SKRZYDŁOWY.
Zac: Po 100 batow dla kazdego zawodnika procz Mannigera, Buffona, Kielona, Marchisio, Diegoz Giovinco i Grygerze oraz Zebinie. Tym dwom ustatnim po 150 batow a grosso ma jeszcze przez cala noc kleczece na grochu przepraszajac swoja matke pod jej zdjeciem ze go urodzila, a nastepnie co bylo wiekszym grzechem nie zabronila gry w pilke.
To moze wtedy zaczna grac. SIssoko pewnie w paryzu chodzil jeszcze bardziej dzieki nim ;/
Mlodzi kurde musza zaczac grac niech wracaja z wypozyczen i niech wpuszcza tych co sa ale my se mozemy pogadac szkoda ze nikt tego im nie moze uswiadomic zeby dawac wiecej szans mlodym...
od wczoraj zacząłem nazywać go Alberto Grygera za Del Piero Zaccheroni. Chyba tylko to zapamiętamy z jego pracy w naszym klubie
"Pierwszym jest odzyskać naszych kontuzjowanych graczy" taki cel macie od poczatku sezonu i jakoś nie można go zrealizować 😀
Jeżeli ktoś obwinia Zaca za te ostatnie przegrane to śmiem twierdzić że jest upośledzony umysłowo i emocjonalnie. Pewnie kilka meczy wcześniej po wygranych Ci sami kibice wychwalali go nad niebiosa i chcieli aby został na nst rok.
zmiana Alexa na Garbusa wciaz jest dla mnie wielka niewiadoma :/ po co wstawiac ofensywnego pilkarza jak Gio na prawe skrzydlo gdy sie przegrywa jak mozna wpuscic slabego w defensywie i tragicznego w ataku Grygere? amatorszczyzna
ja tak samo buahahahahah ten koles nie ma ambicji co on robi wogule 55 minuta meczu a my stoimy i za del piero wchodzi grygera nasz najlepszy zawodnik weeezzzcie to bo plakac mi sie chcialo jak patrzylem jak napoli nas ogrywa a my stoimy zebina to wogule niech <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡° )> bo jest <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡° )> tylko chiellini gral nikt wiecej porazka :///////////////////////
widze ze zarzadowi znowu sie udalo znalezli kolejnego kozla ofiarnego i wszyscy obwiniaja zacacheroniego
ogladam wlasnie powtorke meczu i mowia ze beda zmiany w zarzadzie i to radykalne ale nie wiem ile w tym prawdy
zarzad znalazl nowego rogacza jest nim zac, na ktorego wszyscy teraz psiocza ale moim zdaniem on jest najmniej winny tego balaganu
smieszy mnie wasze non stop to samo stwierdzenie ze tylko chiellini gral chyba jak ogladaliscie mecz na necie i tak cial sygnal ze tylko wtedy cos widzieliscie jak kielon mial pilke z ktora jak wszyscy wiemy nie mial pojecia co zrobic mial nasrane w pory tak jak wszyscy inni im juz nie trzeba treningow im trzeba dobrego psychiatry bo kiedys jak do jakiejkolwiek z druzyn przyjezdzal Juventus to modlili sie o najnizszy wymiar kary a teraz my przy wyniku 3-0 z ostatnia siena modlimy sie zebysmy utrzymali zwyciestwo co itak nam sie nie udaje tyle
Dokładnie Zacowi widac zalezalo na jednym punkcie i wpuscil dlatego Grygere paranoja
Spójrzmy gdzie jest Ranieri a gdzie my?Byłem wielkim przeciwnikiem Ranieriego,ale teraz porownac obecne Juve a gdy on prowadzil zespol to dwa przeciwlegle bieguny.Dzis moze chodzic z podniesiona glowa!
litosci.
To ty spartaczyłeś. I to nie drugą połowę, a przynajmniej 3 ostatnie mecze.
Z niektórych profili wygląda jak ferdek kiepski i jest też do niego podobny z profesionalizmem w tym co robi...
ale ta zmiana Alexa na Grygere to był taktyczny geniusz 😀 patrzę schodz DP myśle " no niezle, w koncu sobie Seba pogra" (bo widzialem jak sie rozgrzewal cala pierwsza polowe wiec tak przypuszczalem). Jak zobaczylem Zdenka to naprawde nie wiedzialem czy ja mam sie smiac czy plakac 🙂 i Czeski Demon grał na prawym skrzydle 🙂 ja w tym sezonie to juz chyba we wszystko uwierze 🙂
O czym on gada!? Przecież Napoli przez cały mecz grało lepiej!
Z czasem nabieraliśmy rytmu gry? A ja myślałem, że z czasem coraz bardziej się męczyliśmy i postanowiliśmy zamknąć się pod własną bramką...
W każdym meczu przyznaje, że zagraliśmy słabo, ale nic z tym nie robi. A kontuzje były, są i będą. Jakoś Ranieriemu to aż tak nie przeszkadzało.
ma racje co on moze jak ciagle sa kontuzje
bywa i tak, lepiej zacznij dawac mlodym pograc...
Ciro chyba by to samo zrobil co on. Choc do obu nie bylem przekonany
Trafil nam sie kolejny geniusz taktyki. Moze my potrzebujemy dwoch trenerow? Jednego, ktory bedzie potrafil gadac, drugiego, ktory bedzie potrafil trenowac. Bo nikt mi nie powie, ze dobrym trenerem jest ktos, kto woli wpuszczac kontuzjowanych zawodnikow z podupadlym morale, zamiast zdrowych, solidnych mlodzikow, zadnych sukcesow. Dobrym trenerem nie jest tez ten, kto przy stanie 1:1 sciaga napastnika i wpuszcza piatego obronce.
Z niego taki trener jak i z Ferrary czyli żaden. Zarząd wziął go z łapanki i takowe też są rezultaty-losowe z przewaga słabych.
a Gio siedzi na ławce ........ nawet w sytuacji braków kadrowych, trochę to śmieszne
Powiedz nam coś czego nie wiemy ...
weźcie dajcie w koncu pokazac sie Giovinco !! to jest juz smieszne !!
Dlaczego nie gra Giovinco? Dlaczego Grygera wchodzi za Del Piero? Przy golu wyrównującm znów się przydał rywalowi.
Panie Alberto. Ty chyba spałeś na tym meczu! Przecież oni stworzyli więcej akcji w pierwszej połowie (niby takiej spokojnej), niż my przez cały mecz!