Strona główna » Aktualności » Zaccheroni przed meczem w Udine
Zaccheroni przed meczem w Udine
Tegoroczna Wielkanoc będzie miała wyjątkowy wydźwięk dla trenera Starej Damy, Alberto Zaccheroniego (na zdjęciu). 32 kolejka Serie A stawia naprzeciwko siebie ‘jego’ Juventus oraz kawałek przeszłości Zaca – ekipę Udinese. Na Stadio Friuli poczynił on ogromne postępy w swojej karierze i nie ukrywa sympatii, jaką darzy tamtejszą ekipę oraz samo miasto. “W Udine spędziłem trzy wspaniałe lata. To obustronne uznanie pomiędzy mną a tamtejszymi mieszkańcami, w połowie czuję się jednym z nich. Jutrzejszy mecz nie będzie dla mnie takim jak pozostałe“.
Wspomnienia wspomnieniami, ale to właśnie na terenie Udine przychodzi Juventusowi rozegrać jeden z siedmiu arcyważnych meczów – każdy równie istotny, każdy mogący stanowić krok milowy w walce o czwarte miejsce. W kolejce, kiedy wszyscy bezpośredni rywale zagrają na wyjeździe (Palermo w Katanii, Napoli w Rzymie z Lazio, a Sampdoria w Weronie), spotkanie Juventusu z pewnością nie należy do najłatwiejszych. “Miejsce zajmowane obecnie w tabeli przez Udinese nie odpowiada jakości piłkarzy, jakich mają w składzie. Pochodzą oni z najlepszych klubów i znajdują się na liście życzeń wielu innych. Ponadto mają w szeregach Di Natale będącego obecnie królem strzelców ligi. My jednakże mamy potrzebę dobrego wyniku, jesteśmy już spóźnieni w tabeli i dlatego musimy nieco przyśpieszyć nasz pościg“.
Mecz na Stadio Friuli to nie tylko początek wielkiego sprintu, ale także pierwsze spotkanie w kwietniu – miesiącu, w którym Zaccheroni odnosił już sukcesy.. “Prowadzonym przeze mnie zespołom często zdarzały się emocjonujące końcówki sezonów, ale bardzo ważna będzie tu kondycja wszystkich zawodników. W tym tygodniu mieliśmy dogodne okazje do pracy i oczekuję poprawy, starając się zachować tę ciągłość, która w niedzielę pozwoliła nam pokonać Atalantę. W chwili obecnej brakuje nam zrównoważenia. Strzelamy gole, ale jednocześnie je tracimy. Aspekt ten polepszy się wraz z czasem i wówczas, gdy uda nam się uzyskać więcej stabilności“.
www.juventus.com