Strona główna » Aktualności » Jak Bergamo uspokajał Facchettiego
Jak Bergamo uspokajał Facchettiego
Obrona Luciano Moggiego ma kolejny argument, którym chce posłużyć się w trakcie procesu dotyczącego Calciopoli i ostatnich rewelacji z tym związanych. Chodzi o rozmowę Facchettiego z Begramo z dnia 27 stycznia 2005 roku.
Rzecz dzieje się przed meczem Interu z Atalantą, zaplanowanego w ramach rozgrywek Coppa Italia, w przypadku których sędziowie byli przydzielani na mecze bezpośrednio przez osoby pokroju Paolo Bergamo – w przeciwieństwie do potyczek ligowych, gdzie miało miejsce losowanie. Po rozczarowującym meczu z Chievo, rozegranym 22 stycznia 2005 roku, w którym to sędzia anulował bramkę zdobytą przez Vieriego, Giancino Facchetti otrzymuje telefon od Paolo Bergamo, który w pewien sposób chce uspokoić go przed ćwierćfinałem Coppa Italia, zaplanowanym na kilka dni później w mieście Bergamo.
Bergamo: Giacinto!
Facchetti: Witaj Paolo.
Bergamo: Jak się miewasz?
Facchetti: Dobrze, próbowałem się wczoraj do ciebie dodzwonić…
Bergamo: Wczoraj… przykro mi…
Facchetti: Cóż, może jakiś mecz był wtedy w trakcie…
Bergamo: Ach wczoraj, no tak. Od wczoraj do dzisiaj mamy na głowie Coppa Italia, zgadza się.
Facchetti: Nie szkodzi, chciałem tylko przedzwonić do ciebie po tym, co zobaczyłem w niedzielę, nie miałem pojęcia że prezydent Moratti dzień później wypalił z tą historią z arbitrem…
Bergamo: Nic się nie martw Giacinto. Prezydent po prostu mówi, kiedy ma na to ochotę…
Facchetti: Tak tak, ale to Ricci się pomylił, a Paparesta musiał podjąć decyzję w tym temacie…
Bergamo: Ale wiesz jak to jest: kiedy narzeka prezydent, to ma zawsze rację. Najważniejsze, żeby nie dawać alibi piłkarzom…
Facchetti: Nie, no w rzeczy samej…
Bergamo: Rozumiesz? No bo co miał zrobić Paparesta. Tam pomylił się Ricci i…
Facchetti: Tak naprawdę on widział to stamtąd więc…
Bergamo: Z resztą Paparesta poprowadził ten mecz naprawdę nieźle, był przygotowany do tego naprawdę pod każdym względem… maksymalnie…
Facchetti: No dobra, dzisiaj sędziuje nam Palanca.
Bergamo: Zobaczysz, będzie sędziował dobrze, zobaczysz. Zobaczysz, że dobrze poprowadzi ten mecz, zobaczysz…
Facchetti: Wszyscy jesteśmy Bergamo!
Inter wygrał z Atalantą 1:0 po bramce Martinsa. Sam mecz nie wywołał kontrowersji. To, o czym powiedział Facchetti o Morattim, odnosiło się do wypowiedzi prezydenta Interu po meczu z Chievo, zakończonym remisem 1:1. Bramka Vieriego została anulowana, gdyż sędzia liniowy dopatrzył sę spalonego. W pomeczowym wywiadzie, udzielonym 23 stycznia, Moratti wyraził swoją frustrację przed kamerami dziennikarzy. Bergamo próbował wytłumaczyć więc Facchettiemu, że przy tejże sytuacji pomylił się nie Paparesta, a liniowy Ricci. Rozmowa ta ma zostać włączona w skład materiałów dowodowych, którymi posłuży się obrona Luciano Moggiego w sądzie.
www.tuttojuve.com