Strona główna » Aktualności » Agent Camora: Ofert nam nie brakuje, ale..
Agent Camora: Ofert nam nie brakuje, ale..
Kontrakt Mauro Camoranesiego (na zdjęciu) wygasa w czerwcu 2011 roku. Ostatnio agent piłkarza, Sergio Fortunato, pozostawił nieco nadziei w sercach tych, którzy Argentyńczyka z włoskim paszportem chcieliby wciąż jeszcze widzieć w Turynie. “W przyszłym tygodniu pojawię się we Włoszech. Szanse na przedłużenie kontraktu o kolejny rok istnieją, rozmawiałem z Alessio Secco i zgodziliśmy się co do tego, że spotkamy się, kiedy już powrócę do kraju. Mamy nadzieję dojść do porozumienia, nawet jeśli ofert nie brak, to jednak priorytetem Mauro jest Juventus. Jego rodzina ma się doskonale w stolicy Piemontu i chciałby tu pozostać. To już jego ósmy sezon w Juve, trudno jest znaleźć w obiegu pomocnika o podobnych walorach jak on. Oczywiście, do tego tańca potrzeba dwojga, jednak jesteśmy dobrej myśli. Pasowałoby nam przedłużenie kontraktu, albo ewentualnie zdecydowanie o dalszej przyszłości mojego klienta jeszcze przed mundialem, tak aby mógł później w pełni skoncentrować się na grze w kadrze“.
Choć trudno jest sobie wyobrazić Juventus bez Camoranesiego, to jednak wiele będzie pewnie także zależeć od tego, jaką przyszłość zagwarantuje sobie Stara Dama na nowy sezon. W kolejce po Mauro ustawiają się między innymi Olympique Lyon i Olympique Marsylia. “Jestem dobrej myśli jeśli chodzi o przedłużenie współpracy z Juve, ale wiele będzie też zależeć od tego, co uda im się wywalczyć w końcówce sezonu. Jeśli miałoby się tak zdarzyć, że nie będzie nam dane dogadać się, wówczas wybierzemy opcję korzystną dla wszystkich. Dzwoniono do mnie nie tylko z Francji, ale i Niemiec, Anglii, Argentyny i Hiszpanii. Telefonowało do mnie także kilka osób z Włoch, nie jest tajemnicą, że usługami Mauro były zainteresowane Inter i Milan, nie sądzę jednak, aby Juventus miał intencję sprzedawania go rywalowi z domowego podwórka. Ma 33 lata i wciąż jest w stanie wnieść wiele do zespołu, nie bez kozery Lippi nie pomija go powołując swoją kadrę. Kontuzje? Niestety faktem jest, że także w tym sezonie nie przeszedł względem nich obojętnie, ale jest to już drugi czy trzeci rok z kolei, gdy drużynie przychodzi się zmierzyć z takim kłopotem i jest on sprawą ogólną. Nie wiem, na ile jest to wina boisk w Vinovo“.
www.tuttosport.com