Gianfelice Facchetti: będziemy bronić ojca!

Syn po raz kolejny zaciekle broni ojca. Gianfelice Facchetti (na zdjęciu), syn Giacinto, jest zdania, że Moggi i spółka bezczelnie podważa wiarygodność jego ojca. Przypomnijmy: to właśnie rozmów Giacinto Facchettiego z Paolo Bergamo jest najwięcej wśród zaprezentowanych do tej pory materiałów dowodowych obciążających Inter.

Gianfelice nie przebierał w słowach: “Wiarygodność mojego ojca nie może być tak bezkarnie podważana przez czterech przybłędów. Z całym szacunkiem dla przybłędów, rzecz jasna“. Następnie dodał: “Ostatnie dni to jakiś obłęd – wulgarne ataki na bardzo niskim poziomie. Kiedy mój ojciec zmarł w 2006 roku, jego imię pozostało w pamięci całego miasta, nie tylko naszej rodziny. Teraz będziemy bronić go razem i do tego zaciekle. Opowiada się o nim bowiem tyle śmiesznych bzdur po to, by zamydlić wszystkim oczy i odciągnąć uwagę od meritum sprawy w procesie, który zaczyna przypominać już bardziej wydarzenie medialne, niż proces sądowy“.

www.tuttosport.com
www.tuttojuve.com

Wyjazd na Juventus-Inter!

Subskrybuj
Powiadom o
13 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Wzorinho86
Wzorinho86
14 lat temu

Dziwicie sie?? bo ja nie!W koncu jaki ojciec taki syn!:D Pewnie sam jeszcze staremu pomagal w degradacji Juve i osobiscie wykrecal mu nr tel do sedziego bo sam juz ledwo widzial z racji wieku....a tak szczerze to sa na to niezbite rozmowy nagraniowe z rozmow jego ojca z sedziami wiec o co mu kamman?a jego tatuncio bedzie tak sznowany jak sobie na to zapracowa...zwlaszcza przez kibicow Juve.

Edgar84
Edgar84
14 lat temu

Fajne locki:)

Portfel
Portfel
14 lat temu

Facet ma na imie Gianfelice...? Ale serio?

19
19
14 lat temu

jasne moggi wszystko sfabrykował

Separatysta_JG
Separatysta_JG
14 lat temu

On chyba nic nie wie o tych rozmowach.
Wg niego to normalne ze tatus rozmawial przez telefon, bo pewnie myslal ze dzwoni po pizze, a Juve za taka pizze zostal zdegradowany.

szczypek
szczypek
14 lat temu

niedaleko pada jabłko od jabłoni.
jaki ojciec taki syn.

buraki chodzą trójkami.
http://images.quickblogcast.com/92912-88346/facchetti,_moratti,_and_zanetti_with_634_home_jersey.jpg

jejku jejku, ale Ty szczypek jesteś ble.

D-Rose
D-Rose
14 lat temu

Panie Facchetti, jak przybleda to najwyzej pan wyglada... skad ty maly gnoju mozesz wiedziec o czym twoj pozal sie boze tatusiek rozmawial z kims przez telefon... blazenada i udawanie niewinnego trwa, ale juz nie dlugo. Szkoda ze tatusiek juz wykorkowal. pewnie bys o nim zmienil zdanie o 180 stopni.

rado
rado
14 lat temu

ojciec nie tylko był bandytą na boisku (przypominam - najbardziej brutalnie grający obrońca w histori europejskiej piłki), ale był też zwykłym, pospolitym oszustem - co pokazują nagrane rozmowy telefoniczne... kompletnie niczym nie różnił się od Moggiego z tą różnicą, że Moggi miał honor i się przyznał, ani Facchetti ani Moratti tego nie potrafili zrobić, ciągle kłamali, kawał ciężkiej roboty cię czeka synu z tą obroną...

deszczowy
deszczowy
14 lat temu

A już na pewno Paolucci.

krop
krop
14 lat temu

tak tak, a rozmowy to prowadzil moggi i grygera

Radidam
Radidam
14 lat temu

mi sie wydaje, ze tu mogl maczac palce Molinaro.

dexoff
dexoff
14 lat temu

Zawód: syn 🙂

Co do wydarzeń medialnych to właśnie cisza teraz. Chyba zapomniał co robili w 2006 z Juve.

Moron

binio
binio
14 lat temu

tak, grygera jest wszystkiemu winien, szczegolnie za lata 2005-2006. znisczyc go.

Lub zaloguj się za pomocą: