Relacja z 38. kolejki Serie A
Inter mistrzem Włoch 2010. Oprócz Nerazzurrich w Lidze Mistrzów zagrają Roma, Milan i Sampdoria. Do Ligi Europejskiej UEFA zakwalifikowały się Palermo, Napoli i Juventus. Z ligi spadają Atalanta, Siena i Livorno. Królem strzelców z dwudziestoma dziewięcioma trafieniami został napastnik Udinese Antonio Di Natale. Oto komplet rozstrzygnięć tego smutnego dla nas sezonu.
Lazio – Udinese 3-1 (2-1)
16′ Hitzlsperger, 45′ Floccari, 53′ Brocchi – 30′ Di Natale
Miłe zakończenie słabego sezonu dla Lazio. Biancocelesti pokonali na Stadio Olimpico Udinese w rozgrywanym w luźnej atmosferze meczu. Antonio Di Natale strzelając kolejną bramkę potwierdził swoją absolutną dominację w tym sezonie jeśli chodzi o ranking snajperów. Marcello Lippi z pewnością liczy, że napastnik Bianconerich utrzyma swoją wysoką dyspozycję do końca mistrzostw świata.
Bari – Fiorentina 2-0 (1-0)
36′ Stellini, 90′ Rivas
Fatalne zakończenie fatalnego dla Fiorentiny sezonu. Viola w ostatnim meczu przegrała z beniaminkiem Bari i zakończyła sezon na jedenastym miejscu. Wynik Fioletowych jest z pewnością jedną z największych niespodzianek tego sezonu, wszakże Gilardino i spółka mieli walczyć o udział w europejskich pucharach.
Catania – Genoa 1-0 (0-0)
65′ Maxi Lopez
Catania bez większych problemów pokonała o nic nie walczącą już Genoę. Tym samym podopieczni Sinisy Mihajlovicia podbili klubowy rekord zdobytych w Serie A punktów. Ostatecznie z czterdziestoma pięcioma punktami zajęli trzynaste miejsce. Gola zapewniającego trzy oczka zdobył niezawodny ostatnimi czasy Maxi Lopez.
Atalanta – Palermo 1-2 (0-1)
48′ Ceravolo – 12′ 90′ (rzut karny) Cavani
Palermo musiało wygrać mecz ze zdegradowaną Atalantą i liczyć na potknięcie Sampdorii. Dzięki dwóm bramkom Edisona Cavaniego pierwsza część planu została wypełniona. Niestety dla Sycylijczyków Dorianie wygrali z Napoli i to oni zagrają w eliminacjach Ligi Mistrzów. Palermo musi zadowolić się piątym miejscem i występem w Lidze Europejskiej.
Sampdoria – Napoli 1-0 (0-0)
52′ Pazzini
Giampaolo Pazzini na ustach wszystkich kibiców Sampdorii. To właśnie jego bramki w końcowej części sezonu sprawiły, że klub z Genui zajął czwarte miejsce w tabeli i osiągnął swój upragniony cel. Tym razem Włoch znalazł sposób na pokonanie bramkarza Napoli, czym w ekstazę wprawił kibiców zgromadzonych na Stadio Luigi Ferraris.
Chievo – Roma 0-2 (0-2)
39′ Vucinic, 45′ De Rossi
Roma od początku meczu zgodnie z zapowiedziami ostro wzięła się do pracy. Dobra postawa podopiecznych Clauudio Ranieriego zaowocowała dwoma strzelonymi bramkami. Giallorossi na przerwę schodzili jako mistrzowie Włoch, bowiem Inter do przerwy jedynie remisował w Sienie. Na drugą część meczu rzymianie wyszli z celem utrzymania prowadzenia, nasłuchując przy tym wieści z Toskanii. Roma dowiozła do końca spotkania dwubramkowe prowadzenie ale Inter strzelił niestety bramkę Sienie i tytuł pozostał w Mediolanie.
Cagliari – Bologna 1-1 (0-1)
65′ Ragatzu – 3′ Adailton
Dość wyrównany mecz na Sardynii zakończył się sprawiedliwym podziałem punktów. Fantastycznie mecz rozpoczęli goście, którzy za sprawą mocnego strzału Brazylijczyka Adailtona objęli prowadzenie. Cagliari od tej pory dążyło do wyrównania przejmując inicjatywę, Bologna ograniczyła się do kontrataków. Gospodarze dopięli swego dopiero w drugiej połowie a zdobywcą bramki okazał się Daniele Ragatzu.
Parma – Livorno 4-1 (1-0)
45′ 46′ Lanzafame, 49′ Morrone, 90′ Crespo – 72′ Danilevicius
W pojedynku dwóch beniaminków Parma pokazała Livorno jaka przepaść dzieli obydwa kluby. Gospodarze grali ofensywną, przyjemną dla oka piłkę i bezlitośnie wypunktowali outsidera tegorocznych rozgrywek. W końcówce sezonu rozstrzelał się Davide Lanzafame. Po dwóch bramkach w Turynie, młody Włoch dołożył także dwa gole dzisiejszego popołudnia i zakończył sezon z ośmioma trafieniami na koncie.
Siena – Inter 0-1 (0-0)
52′ Milito
Nie było cudu na Stadio Comunale Artemio Franchi w Sienie. Inter bezdyskusyjnie był tego popołudnia zespołem lepszym i wydaje się, że wynik 1-0 to najmniejszy wymiar kary. Gola na wagę mistrzostwa Włoch zdobył tuż po przerwie Diego Milito, który sezon zakończył z dwudziestoma dwoma bramkami na koncie. Inter po zdobyciu Coppa Italia wywalczył także scudetto, czym sprawił urodzinowy prezent swojemu prezydentowi, który dziś obchodzi urodziny.
Zobacz także:
Tabela końcowa Serie A 2009/2010