Gedda: Criscito może wrócić do Juve

Dziennikarze Fcinter1908.it przeprowadzili wywiad z Sandro Geddą, który reprezentuje na co dzień interesy Domenico Criscito (piłkarz na zdjęciu). Gedda przyznał, iż istnieje spore prawdopodobieństwo, że młody Domenico wróci do Juventusu.

Zapytany o sytuację, w jakiej znajduje się obecnie Criscito, Gedda przyznał: “Piłkarz chciałby przenieść się tam, gdzie będzie naprawdę doceniany oraz gdzie będzie miał gwarancję regularnej gry i tym samym możliwości podnoszenia swoich umiejętności. Jako że Mimmo jest współwłasnością dwóch klubów, należy przede wszystkim poczekać na ich decyzje w kontekście nowego sezonu. Chłopak z pewnością chciałby pewnej stabilizacji, tym bardziej, że od lat jest albo na wypożyczeniu, albo współwłasnością dwóch klubów. W marcu wydawało się, że zostanie w Genoi w zamian za Palladino, który miał wrócić do Juve, ale tam zmienił się teraz zarząd i tak naprawdę nie wiemy, co planują – musimy poczekać. Wiem na pewno, że Marotta jest fanem Criscito już od dawna, dlatego istnieje spore prawdopodobieństwo, że już niebawem Mimmo będzie jednym z piłkarzy drużyny Del Neriego“.

Czy jednak sam piłkarz nie wolałby zostać tam, gdzie gra obecnie? “Powiedzmy szczerze: Criscito czuje się w Genoi bardzo dobrze, dogaduje się z trenerem, który z resztą go docenia. W tej chwili jednak chłopak jest skupiony na Mundialu. Fakt, iż w domu zostanie Fabio Grosso, stanowi dla Mimmo szansę na pokazanie się, na wejście w skład ostatecznej grupy 23-ech zawodników, którzy polecą do RPA“.

Mówi się jednak również o zainteresowaniu piłkarzem ze strony innych klubów – z Interem na czele. Na ile są to prawdziwe informacje? “Tak jak wspomniałem, na razie musimy poczekać na to, jakie ustalenia zapadną pomiędzy Juve a Genoą” – powiedział Gedda. “Kiedy rozstrzygnie się kwestia współwłasności piłkarza, będziemy mogli myśleć i o innych opcjach. Oczywiście Mimmo byłby zadowolony, gdyby mógł grać w drużynie, która zdobyła scudetto, ale mogę z całą stanowczością zapewnić, że nikt z Interu do mnie w tej sprawie nie zadzwonił – ani teraz, ani wiosną. Wszystkie te informacje znajduję też od czasu do czasu w gazetach, ale póki co są one kompletnie bezpodstawne“.

www.tuttosport.com