Strona główna » Aktualności » Gigi: Koniec pewnego cyklu
Gigi: Koniec pewnego cyklu
Początek Mundialu już za niespełna dwa tygodnie – 11 czerwca. Najbliższe dni aż dziewięciu piłkarzy Juventusu spędzi na zgrupowaniach swoich kadr narodowych. Wśród nich znajduje się sześciu reprezentantów Włoch (Buffon, Chiellini, Cannavaro, Marchisio, Camoranesi i Iaquinta), oraz po jednym graczu z Brazylii (Melo), Danii (Poulsen) i Urugwaju (Caceres). Azzurri pracują obecnie na zgrupowaniu z Sestriere (prowincja Turyn), a zanim 9 czerwca udadzą się na południe Afryki rozegrane zostaną dwa mecze towarzyskie. 3 czerwca w Brukseli na Stadionie Króla Baouduina, dawnym Heysel, Italia zmierzy się z reprezentacją Meksyku, natomiast dwa dni później podopieczni Lippiego zagrają w Genewie ze Szwajcarią.
Pierwszy mecz w ramach Mistrzostw Świata Włosi rozegrają 14 czerwca z Paragwajem. Szczegółowy terminarz wygląda następująco:
Włochy-Paragwaj 14.06.2010, 20:30
Włochy-Nowa Zelandia 20.06.2010, 16:00
Słowacja-Włochy 24.06.2010, 16:00
Do RPA udała się już kadra Brazylii z Felipe Melo w składzie. Canarinhos zmierzą się towarzysko 7 czerwca z Tanzanią. Nienajgorzej radzi sobie Christian Poulsen, który zdobył nawet ostatnio gola w meczu towarzyskim z Senegalem. 1 i 5 czerwca Dania zmierzy się w ramach przygotowań odpowiednio z Australią i RPA.
W przepisie na zwycięstwo pokora jest zawsze składnikiem numer jeden. Tak samo, jak numero uno w kadrze Lippiego jest ciągle Gigi Buffon (na zdjęciu). Bramkarz, który w wieku 20 lat stanął między słupkami reprezentacji swojego kraju przygotowuje się obecnie do czwartego Mundialu. Mimo tego, że od dnia jego debiutu w kadrze i w pierwszej lidze włoskiej minęło sporo czasu, Gigi nadal podkreśla istotę pokory: “Nie brak przesłanek ku temu, aby nadchodzący Mundial rozegrać na pewnym poziomie. Nie brak nam pokory i chęci pokazania się z dobrej strony, jednak bez pozerstwa. Jasnym jest, że aby znowu sięgnąć po puchar, musiałoby dojść do splotu wydarzeń, także tych fartownych, które czasami trudno powtórzyć. Jeśli mielibyśmy odpaść, ważne by zrobić to z podniesioną głową, tak aby dać dobry obraz włoskiego futbolu“.
Jak Buffon widzi ten Mundial oczyma swojej wyobraźni? “Mam sporo wiary we własne możliwość. Byłbym fałszywy, gdybym tego nie powiedział. Ja wierzę, jednak kadra nie składa się tylko ze mnie. Nikt nie może poprowadzić drużyny do zwycięstwa w pojedynkę. Jeśli grupa jest zjednoczona, myślę, że każdy będzie miał okazję, by pokazać się z dobrej strony. Ten Mundial będzie swego rodzaju bramą oddzielającą przeszłość od przyszłości – dla wielu z nas ważne jest, aby odejść w dobrym stylu, z godnością i świadomością, że zrobiliśmy wszystko, co było do zrobienia“.
www.figc.it
www.juventus.com