Mughini: Niech Capello ma honor!

Ostatnimi dniami coraz częściej z przeprowadzką do Interu łączony jest Fabio Capello. Co sądzić o tym transferze? Z pewnością byłby on o tyle kontrowersyjny, że cztery lata temu Włoch rozstał się z Juventusem w gąszczu ciemnych chmur Calciopoli, a wywalczone przez niego i jego zespół scudetto zostało przyznane właśnie Interowi.

Okazuje się, że we Włoszech już teraz pojawiają się niewybredne komentarze pod adresem Capello w związku z jego możliwym zatrudnieniem w Interze. Giampiero Mughini (na zdjęciu), były dziennikarz, obecnie włoski felietonista, w ostatnim wywiadzie nie przebierał na ten temat w słowach. “Jeśli faktycznie do tego dojdzie i Capello przyjmie ofertę Interu, zostając trenerem pierwszej drużyny tegoż klubu, będziemy świadkami dosyć dziwnej, powiedziałbym, sytuacji. To zupełnie tak, jak gdyby komuś ukradziono portret rodzinny, a po jakimś czasie poszkodowany udałby się na kolację do człowieka, który tenże portret, wcześniej ukradziony, powiesił sobie na ścianie u siebie w mieszkaniu. Prawdziwy profesjonalista, pokroju Capello, nie będzie próbował odstawiać takiej szopki, jaką byłoby już samo postawienie nogi w siedzibie Interu – klubu, który przypisuje sobie scudetto, które on sam zdobył z Juventusem, gromadząc w tamtym sezonie 91 punktów“.

Następnie dodał jeszcze: “Prawdą jest, że trenerzy nieraz podchodzą do sprawy bardzo chłodno, czysto zawodowo: dzisiaj trener Milanu, jutro już Romy, a za chwilę Juventusu. Wystarczy jednak wspomnieć, jak to za czasów, kiedy Juve było kierowane przez tak zwaną “organizację przestępczą” – biorąc to rzecz jasna w zamierzony cudzysłów – jego szefowie byli w stanie zaklepać sobie najlepszego trenera w trzy godziny. Teraz w cztery miesiące nie zdołali przekonać Beniteza do podjęcia pracy w Turynie…“

www.tuttosport.com