Strona główna » Aktualności » Cena Krasicia spada z dnia na dzień?
Cena Krasicia spada z dnia na dzień?
Wczorajszy występ Milosa Krasicia (na zdjęciu) w meczu reprezentacji Serbii, który nie należał do najlepszych, paradoksalnie może bardzo ucieszyć Juventus. Kiepska gra piłkarza już teraz sprawiła, że Rosjanie mają coraz mniej argumentów w walce o wyższą cenę jego karty zawodniczej.
Szefowie CSKA Moskwa oglądali zapewne wczorajszy mecz Serbów z równym zaciekawieniem, co Juventus. Wynik jak wynik – ważna była gra Milosa Krasicia, który jednakowoż nie zachwycił, co więcej – zdaniem wielu po prostu grał słabo. Wiadomo, że nie zmienia się zdania o klasie piłkarza po jednym słabym meczu, w tym wypadku jednak jego postawa może być o tyle znacząca, że wpływa na cenę, jaką ostatecznie krzykną Rosjanie. Przypomnijmy: do dzisiaj włodarze moskiewskiego klubu mają ostatecznie określić się w sprawie oferty Juventusu: 13 milionów plus bonusy, dające razem kwotę 15 milionów euro.
Trzeba przyznać, że wczorajszym występem Krasić uczynił pewną przysługę Juventusowi, niestety również Interowi, który walczy o niego równie zaciekle. Rosjanom trudno będzie wywalczyć za niego pieniądze, jakich by sobie życzyli i być może najbardziej rozsądnym dla nich wyjściem będzie zaakceptowanie oferty turyńskiego klubu, biorąc pod uwagę fakt, iż następny mecz Serbów i gra Krasicia może wyglądać podobnie. Gdyby tak się stało, cena karty piłkarza poleciałaby na łeb na szyję.
Wszystko to nie zmienia jednak faktu, iż konkurencją dla Juventusu jest nadal Inter. Bianconeri jednak dogadali się już z samym piłkarzem, co stanowi ich mocny atut. Włosi wierzą, że Krasić będzie grał we włoskiej lidze zupełnie inaczej, niż wczoraj w reprezentacji. W Serie A sprawdza się rodak Krasicia, Dejan Stanković. Wiele, jeśli nie wszystko, okaże się w tym tygodniu.
www.ilgiornale.it
www.tuttojuve.com