Strona główna » Aktualności » Relacja z 15. dnia mistrzostw
Relacja z 15. dnia mistrzostw
Ostatni dzień fazy grupowej za nami. Niespodzianek nie było, Portugalia, Brazylia, Hiszpania i Chile awansowały dalej. Na mistrzostwach nie ma czasu na odpoczynek, już dziś zaczynamy fazę pucharową! Przegrywający odpada.
Portugalia – Brazylia 0-0
Mecz, który zapowiadał się jako wielkie widowisko mocno rozczarował. W pierwszej połowie Brazylia stwrzała więcej okazji podbramkowych ale była nieskuteczna. Portugalia ograniczała się do kontrataków, również miernej jakości. W drugiej połowie drużyny już bardziej oszczędzały sił przed drugą rundą niż grały w piłkę.
Wybrzeże Kości Słoniowej – Korea Północna 3-0 (2-0)
14′ Touré, 20′ Romaric, 82′ Kalou
Nie było cudu. Obie drużyny żegnają się z mistrzostwami. Początek piłkarzy z Afryki był imponujący, później jednak Koreańczycy umiejętnie się bronili i nie dopuścili do takiego pogromu jak w meczu z Portugalią. Ze wszystkich afrykańskich drużyn do drugiej rundy weszła jedynie Ghana, co z pewnością jest porażką całej piłkarskiej Afryki.
Szwajcaria – Honduras 0-0
Szwajcarzy odpadają z mistrzostw. Helweci byli faworytem spotkania z Hondurasem, jednak nie potrafili mimo kilku dobrych okazji strzelić ani jednej bramki piłkarzom z Ameryki Środkowej. Tym samym sensacyjni pogromcy mistrzów Europy muszą wracać do domu.
Chile – Hiszpania 1-2 (0-2)
47′ Millar – 24′ Villa, 37′ Iniesta
To spotkanie, w przeciwieństwie do meczu Brazylii z Portugalią nie rozczarowało. Chile zagrało właśnie tak, jak przyzwyczaiło nas w porpzednich meczach. Bez respektu, ofensywnie. Hiszpanie mieli sporo kłopotów z zatrzymaniem ruchliwych Chilijczyków. W 24. minucie błąd popełnił jednak Claudio Bravo, który nieszczęśliwie wybił piłkę wprost pod nogi Davida Villi. Nowy napastnik Barcelony pięknym strzałem z kilkudziesięciu metrów posłał piłkę do pustej bramki. Chilijczycy nie zamierzali składać jednak broni, nadziali się jednak na kontrę Hiszpanów. Nie dość, że Iniesta strzelił drugą bramkę to sędzia wyrzucił jeszcze z boiska Estradę. I to nie złamało piłkarzy z Ameryki Południowej, którzy na początku drugiej odsłony zdobyli bramkę kontaktową. Hiszpania nie pozwoliła już im jednak na więcej, w końcówce Chile rzecz jasna grając w dziesiątkę opadło z sił ale nie pozwoliło sobie na stratę kolejnej bramki. Dla dobra mistrzostw pozytywnym wynikiem jest awans obydwu drużyn.
——-
Urugwaj – Korea Południowa, 26 czerwca godz. 16.00
W pierwszym meczu 1/8 finału zmierzy się Urugwaj z Koreą Południową. Piłkarze z Ameryki Południowej wygrali swoją grupę odnosząc zwycięstwa nad RPA i Meksykiem a także remisując z Francją. Korea w swojej grupie musiała uznać wysokość jedynie Argentyny. W tym starciu zdecydowanym faworytem są Urugwajczycy, którzy po świetnej fazie grupowej są wymieniani jako jedna z drużyn, która może dojść do pierwszej czwórki mistrzostw.
Ghana – USA, 26 czerwca godz. 20.30
Honoru Afryki broni już jedynie reprezentacja Ghany, która bardzo narzeka na zimno panujące w RPA i tym tłumaczy słabą grę piłkarzy z Czarnego Lądu. USA wygrało przed Anglią rywalizację w swojej grupie i również w w tym meczu jest faworytem. Amerykanie prowadzeni przez Londona Donovana jeśli wygrają, w ćwierćfinale spotkaja się z zwycięzcą meczu Urugwaj – Korea Południowa.