Aquillani: Walczymy o honor Juventusu

W miniony czwartek Alberto Aquillani (na zdjęciu) nie mógł pomóc swoim kolegom, wyraźnie męczącym się w starciu z Salzbuergiem. Mecz oglądał w telewizji. W niedzielę będzie jednak do dyspozycji trenera Luigi Del Neriego i jak zapewnia, nie może się doczekać konfrontacji z Bologną.

Piłkarz skupia się więc tylko na rozgrywkach ligowych. “Jesteśmy nową drużyną, składającą się z wielu graczy, którzy przybyli tutaj dopiero minionego lata. Potrzebujemy czasu oraz dobrych wyników, które dodadzą nam pewności siebie. W lidze radzimy sobie ostatnie dobrze, dlatego musimy zachować ciągłość” – twierdzi Alberto.

O miejsce w pierwszym składzie nowy nabytek Starej Damy walczy z Claudio Marchisio, Momo Sissoko i Felipe Melo. “Przybyłem do Turynu, aby ponieść jakość gry tego zespołu. Tak mam cel. Staram się jednak “latać nisko”. Nie uważam, żebym był wyjątkową jednostką tego zespołu. Jesteśmy drużyną” – zapewnił Aquillani.

Przed meczem z Bologną piłkarz poświęcił kilka słów Milosowi Krasiciowi, który przebojem wdarł się do zespołu Juventusu. “Szczerze? Nie spodziewałem się, że jest aż tak dobrym piłkarze. Wiedziałem, że to nie przeciętniak, ale jego wejście do drużyny jest imponujące!” – twierdzi pomocnik. Podobnie, jak wejście Milosa w meczu z Salzburgiem. “Brawa należą się dla niego również za to, że w meczach europejskich pucharów gra się zdecydowanie trudniej, niż w meczach ligowych we Włoszech“.

Na co stać Bianconerich w tym sezonie? “Jak mówiłem wcześniej, w tej drużynie jest bardzo wielu nowych piłkarzy, dlatego deklaracje na temat scudetto byłyby nieporozumieniem. To sezon, w którym walczymy przede wszystkim o nadszarpnięty honor Juventusu. Szczerze powiedziawszy, nawet nie wiem na której pozycji w lidze jesteśmy… Gramy z meczu na mecz, w każdym dając z siebie wszystko. Chcemy piąć się w górę tak długo, jak tylko to jest możliwe. O celach pomyślimy na wiosnę” – zakończył piłkarz.

Alberto zanim trafił na Stadio Olimpico, pod koniec lipca i na początku sierpnia zaliczył występy w dwumeczu trzeciej rundy kwalifikacyjnej do rozgrywek Ligi Europejskiej Liverpoolu z macedońskim FK Rabotniczki. Zgłoszenie go do rozgrywek jako piłkarza The Reds wykluło możliwość jego występów w tych rozgrywkach w koszulce Bianconerich. W starciu z Bologną wystąpi w pierwszej jedenastce.

www.juventus.com

Wyjazd na Juventus-Inter!

Subskrybuj
Powiadom o
20 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

radmaz
radmaz
14 lat temu

ha

ManiekJuve91
ManiekJuve91
14 lat temu

Nie sądziłem że różnica w grze będzie tak ogromna.Trzeba po prostu go wykupić i nie ma innej opcji...

Dawidson92
Dawidson92
14 lat temu

*lagro . oczywiscie 😉

Dawidson92
Dawidson92
14 lat temu

legro

Może i nie do wygryzienia na ten moment, ale pamietaj że sezon jest długi, plus potencjalne kontuzje. Każdy znajdzie miejsce dla siebie w Juventusie 🙂 Poza tym Marchisio jak nie gra na środku to gra na lewym skrzydle, więc on sobie radzi 😉

Jacol888
Jacol888
14 lat temu

Jutro pewnie pomoc wygladac tak: Milosz- Aqua-Melo - Marchisio - całkiem fajnie to wyglada tylko jeszcze ten lewy pomocnik by sie przydał co by ciągnał gre do przodu, bo Claudio, owszem jest dobry ale nie ma tego polotu i raczej bardziej asekuruje De Ceglie niż sam się włacza dlatego nasza gra jest bardziej schematyczna, ale i tak jest bardzo dobrze w tym sezonie, z radościa patrzy sie… Czytaj więcej »

czarny93
czarny93
14 lat temu

oby tylko zdrowie mu dopisało i wykupienie będzie nieuniknione.

czarny93
czarny93
14 lat temu

19 to prawda. różnica jest widoczna gołym okiem. I moim zdaniem coraz lepiej zaczyna gra Melo. Ten środel Melo Aqua naprawdę mi się podoba;) Teraz poczekajmy do jutrzejszego meczu bo jestem ciekaw z jakim nastawieniem wyjdą. Sami wiedzą przecież co grali z Salzburgiem.

czarny93
czarny93
14 lat temu

W niedzielę będzie lepiej mam nadzieję niż z Salzburgiem. Zauważyłem że jak na środku gra Aqua i Melo to ten obszar boiska wygląda naprawdę bardzo dobrze i jest nasz. Bo w ostatnim meczu LE oczywiście cała gra się nie układała ale środka w ogóle nie było. Sissoko grał beznadziejnie i Marchisio też bez rewelacji.

19
19
14 lat temu

aquilani i krasic to pilkarze ktorzy robia roznice i dzieki nim juve moze zrobic niespodzianke w tym roku i wlaczyc sie w walke o mistrza

AVE JUVE!!!
AVE JUVE!!!
14 lat temu

zaraz po serbie najlepszy nasz transfer

FalsoVero
FalsoVero
14 lat temu

Wiem ,że rozegraliśmy dopiero parę meczy ale Alberto powinienem być priorytetem w lato

marp793
marp793
14 lat temu

Momo to jak prowadzi piłkę to wygląda to tak jakby kiwał się z jakimś niewidzialnym przeciwnikiem albo kilkoma
dlatego dobrze ze jutro zagra Aqua

pumex
pumex
14 lat temu

marp793
"Momo to jak prowadzi piłkę to wygląda to tak jakby kiwał się z jakimś niewidzialnym przeciwnikiem albo kilkoma>

ufff.... a już myślałem, że tylko ja mam takie wrażenie 😉

deszczowy
deszczowy
14 lat temu

Hej, już zapomnieliście, że to (jak Mexes) wstrętny romanista? No co wy, wykupić go?? Momo przecież lepszy i nasz!

oO

Mateys
Mateys
14 lat temu

przedwczoraj* ;>

Mateys
Mateys
14 lat temu

Wszyscy sie zastanawiali dlaczego Delneri nie stawia na srodek Sissoko - Marchisio. I wczoraj sie okazalo dlaczego, to byl najgorszy mecz Juve w tym sezonie, glownie za sprawa beznadziejnej gry pomocnikow.

Aquilani z Melo to nasza podstawa i bez nich po prostu nie gramy.

largo
largo
14 lat temu

wydaje mi się że Melo i Alberto są na dzień dzisiejszy nie do wygryzienia przez Momo i Marchisio. Szkoda tylko że Aquiliani nie może grać w LE,z drugiej strony jednak łątwiej mu będzie grać na 100 % w mniejszej ilości meczów.

Vojtimar
Vojtimar
14 lat temu

Ale że miejsca w tabeli nie sprawdza 😛

@D@$
@D@$
14 lat temu

Momo miał słaby mecz z Salzburgiem, ale bym się na nim tak nie znęcał, dalej ma wielki potencjał.

JIm
JIm
14 lat temu

Sissoko gra w pilke dla grania co odbierze oddaje od razu przeciwnikowi ;] Murawski juz jest lepszy ;p wiec Auqa to bez prownania czemp na tej pozycji

Lub zaloguj się za pomocą: