Chiellini: W 2011 roku życzyłbym sobie…

Obrońca Juventusu, Giorgio Chiellini (na zdjęciu), wyjawił w ostatnio udzielonym wywiadzie, czego życzyłby sobie w nadchodzącym roku 2011. Włoch stawia sobie cele personalne, pamięta jednocześnie o tych, do których ma dążyć drużyna Bianconerich.

“Personalnie życzyłbym sobie, bym był jeszcze ważniejszym dla Juventusu i reprezentacji narodowej Włoch piłkarzem” – przyznał Giorgio. “Jeśli zaś chodzi o naszą drużynę, mam naturalnie nadzieję na to, że sięgniemy w końcu po jakieś trofeum” – dodał.

Chiellini nie ukrywa swoich ambicji, które z resztą powinien mieć każdy lider. “Pierwsze miesiące 2010 roku nie były takie, jakie chcielibyśmy, żeby były. Mieliśmy nieco problemów, teraz jednak każdy chce nadrobić to, co utraciliśmy wówczas. Nowy sezon też nie rozpoczął się dla nas łatwo, po tylu zmianach można było jednak się spodziewać początkowych trudności. Kilka miesięcy później odnaleźliśmy swego rodzaju równowagę i dzisiaj wszystko zmierza w dobrym kierunku. Nie wystarczy jednak utrzymać obecny stan rzeczy, trzeba grać ciągle lepiej i lepiej – z meczu na mecz“.

Na koniec kilka słów na temat kolegi z formacji – Leonardo Bonucciego. “Leonardo to genialny chłopak i świetny piłkarz, który z meczu na mecz gra coraz lepiej. Obok Krasicia, który jest dla nas piłkarzem fundamentalny, to właśnie Leonardo w moim mniemaniu okazał się najmilszym zaskoczeniem dla nas wszystkich“.

www.tuttosport.com
www.tuttojuve.com