Strona główna » Aktualności » Moggi: Winni są szefowie i trener
Moggi: Winni są szefowie i trener
Luciano Moggi (na zdjęciu), obserwujący świat piłki nieco z boku, jako że jeszcze przez chwilę nie może uczestniczyć czynnie w jego życiu, jest przekonany: jeśli Calciopoli rozgrywało się w roku 2006, to tym bardziej ma miejsce obecnie. Do tego skomentował poczynania Juventusu.
Moggi powiedział w ostatnim wywiadzie: “W roku 2006 przewidywałem, że po farsie, jaka miała miejsce, piłka włoska trafi do dwóch klubów z Mediolanu. Dzisiaj zarówno Inter, jak i Milan, rozgrywają swoje mecze w towarzystwie sędziów prowadzących je na ich korzyść. Co ciekawe jednak zauważmy, że media włoskie dzisiaj milczą na temat pomyłek sędziów na korzyść obu tych drużyn. Jeśli kilka lat temu zdaniem wszystkich w taki sam sposób wygrywał mój Juventus, to tym bardziej dzisiaj powinniśmy ogłosić wybuch drugiego skandalu. Rzecz w tym, że i dzisiaj i tym bardziej w przeszłości żadne przekręty nie miały miejsca. Będę więc walczył do upadłego z wyrokiem sprzed czterech i pół roku, tym bardziej, że wielu osobom tamten proces zrujnował życie“.
Na temat wczorajszego meczu Juventusu z Lecce powiedział z kolei: “Za tę paskudną porażkę odpowiedzialność na siebie powinni wziąć przede wszystkim trener i obecne szefostwo klubu. Łatwo o motywację na mecze jak ten z Interem. Wielkie drużyny powinny jednak umieć właściwie podejść do każdego pojedynku, również tych teoretycznie łatwych. Tymczasem Bianconeri nie docenili przeciwnika i przegrali – powiedzmy sobie szczerze – z rezerwami, a może nawet młodzikami Lecce. Wierzę, że kibice są już zmęczeni obserwowaniem poczynań drużyny, która dzisiaj nie jest w stanie powalczyć o nic więcej jak maksymalnie 5-te czy 4-te miejsce w tabeli. Jak na ironię klub prędzej wybuduje nowoczesny stadion, niż kompetentną drużynę, której mecze miło będzie na nim oglądać“.
www.tuttosport.com