Przed meczem Juventus – Bologna

Po blamażu z Lecce piłkarze Juventusu wracają do gry. Przed nimi starcie z kolejnym “gigantem” dołu tabeli – Bologną. Prezydent Andrea Agnelli dał drużynie jasno do zrozumienia – nie chce już w tym sezonie przegrywać. Czy jednak podopiecznych Luigi Del Neriego stać na spełnienie tego życzenia?

Historia

Bologna jest piątą drużyną po Interze, Milanie, Torino i Romie, z którą Juventus rozegrał największą ilość spotkań w historii. Ich liczba sięga 163 pojedynków. Pierwszy mecz odbył w 1921 roku. W szóstej kolejce grupy eliminacyjnej na boisku w Bolonii padł remis 1:1. Od tamtej pory przez kolejnych sześćdziesiąt jeden lat drużyny te regularnie spotykały się w rozgrywkach o mistrzostwo kraju. Pierwsze spotkania były bardzo wyrównane. Najczęściej padały wyniki remisowe bądź któraś z drużyn minimalnie zwyciężała jedną bramką. Sytuacja ta trwała do wczesnych lat powojennych. Wtedy Juventus zaczął zaznaczać swoją wyższość. W 1949 roku Bianconeri zwyciężyli aż 4:0, a rok później odnieśli najwyższe jak dotąd ligowe zwycięstwo nad Bologną, 5:0. Obydwa zwycięstwa miały miejsce na terenie rywala.
W roku 1958 drużyny Juventusu i Bologny po raz pierwszy spotkały się w meczu Pucharu Włoch. Była to pierwsza powojenna edycja tych rozgrywek. W półfinale Bologna uległa Fiorentinie 2:4, natomiast Juventus rzymskiemu Lazio 0:2. W małym finale padł wynik 3:3. O zdobyciu trzeciego miejsca zadecydował rzut monetą. Los uśmiechnął się do Bologny.
Sześć lat później doszło do rewanżu w Coppa Italia. Tym razem Bianconeri okazali się zdecydowanie lepsi, pokonując rywala aż 4:1 i awansując do półfinału. Rok później los po raz kolejny zetknął Juventus z Bologną. “Stara Dama” wygrała ponownie, jednak miała z tym sporo problemów. Po remisowym meczu o awansie do półfinału zadecydowały rzuty karne. Te lepiej wykonywali piłkarze Juve, którzy wygrywali 4:3. Kilka miesięcy później “Stara Dama” sięgnęła po puchar.
Ostatni pojedynek przed pierwszym w historii spadkiem Bologny do drugiej ligi w roku 1982 zakończył się bezbramkowym remisem. Zakończył się również okres świetności Rossoblu. Co prawda Bologna wróciła do Serie A po sześciu latach, jednak już nigdy nie powróciła do gry i sukcesów z przed lat. Stała się typowym ligowym średniakiem, który często miał problemy z utrzymaniem w lidze.
Warte odnotowania jest jeszcze jedno spotkanie. Z kwietnia 2003 roku. Wówczas po 74 minutach Bologna prowadziła na Stadio Dall’Ara 2:0. Kibice powoli przygotowywali się już do świętowania triumfu nad Juventusem. Na trzy minuty przed końcem bramkę kontaktową zdobył Gianluca Zambrotta. Po zakończeniu regulaminowego czasu gry sędzia Gianluca Paparesta oznajmił, że pojedynek będzie trwał jeszcze przez pięć minut. W końcowych sekundach spotkania Mauro Camoranesi wyrównał wynik spotkania, a arbiter równo ze zdobyciem bramki odgwizdał koniec spotkania. Wściekli kibice Bologny przecierali oczy ze zdumienia. Mecz ten wzbudził w środowisku piłkarskim we Włoszech bardzo wiele kontrowersji i każdemu kolejnemu spotkaniu tych drużyn dodaje specjalnego smaku.

Statystyki spotkań Juventusu z Bologną znajdziecie tutaj.

Przewidywane składy

Juventus (4-4-2): Storari – Grygera, Bonucci, Barzagli, Chiellini – Krasić, Melo, Marchisio, Martinez – Matri, Toni
Ławka: Manninger, Sorensen, Traoré, Salihamidzic, Pepe, Del Piero, Iaquinta
Nie zagrają: Kontuzje: Rinaudo (powrót na mecz 31. kolejki z Romą), De Ceglie (powrót na mecz 28. kolejki z Milanem), Sissoko (powrót na mecz 33. kolejki z Fiorentiną), Quagliarella (w tym sezonie już nie zagra), Aquilani (powrót nieznany). Zawieszenia: Buffon (1)

Bologna (4-3-1-2): Viviano – Esposito, Portanova, Cherubin, Rubin – Perez, Mudingayi, Casarini – Della Rocca – Meggiorini, Di Vaio
Ławka: Lupatelli, Britos, Morleo, Mutarelli, Busce, Gimenez, Paponi
Nie zagrają: Kontuzje: Ekdal (powrót na mecz 29. kolejki z Lecce. Zawieszenia: Ramirez (1)

Sędziowie

Dzisiejsze wieczorne starcie Juventusu z Bologna poprowadzi arbiter z Werony, Andrea Romeo. W przeszłości sędziował cztery mecze z udziałem piłkarzy Juventusu, trzy przez Starą Damę wygrane i jedno przegrane. Na liniach wspomagać go będą Francesco Da Luca i Andrea Padovan.

Mecz na żywo

Transmisję ze spotkania przeprowadzą poniższe zagraniczne stacje telewizyjne: Al Jazeera Sport +1, Arena Sport 4, C+ Fútbol (Hiszpania), C+ Sport 1 (Dania), C+ Sport 3 (Norwegia), C+ Urheilu (Finalandia), Digi Sport (Węgry), Digi Sport (Słowacja), Digi Sport+ (Rumunia), Fox Sports Espanyol, Hi Soccer, Raitalia 3, Sky Calcio 1, Sky Sport 1 (Włochy), Spormax, Sport 1 (Kazachstan), Sport 1 (Ukraina), Sport TV3, Sport+ (Rosja), SportDigital.tv, SuperSport 1, TV4 Sport, TV8 (Turcja), YES Sport 1.

Linków do meczu w Internecie można szukać pod poniższymi adresami:

http://atdhenet.tv/
http://rojadirecta.es/
http://www.soccer-live.pl/
http://live-sport-tv.com/
http://www.meczenazywo.pl/
http://www.myp2p.eu/

Kibice

Przypomnijmy także, iż kibice z całej Polski spotykają się ze sobą aby we wspólnym gronie dopingować piłkarzy Juventusu. Spotkania odbywają się w wielu Polskich miastach. Znajdź najbliższe Ci miejsce i wspieraj Juventus wraz z innymi fanami! Zapraszamy na forum do pokoju KIBICE.

Zobacz także

Temat na forum
Terminarz Juventusu
Terminarz Serie A
Tabela Serie A
Lista strzelców Serie A

Wyjazd na Juventus-Lecce!

Subskrybuj
Powiadom o
18 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Armandos1897
Armandos1897
13 lat temu

Żadnego z kanałów podanych nie ma na cyfrze+ ani polsacie cyfrowym ?

SEBOOO
SEBOOO
13 lat temu

NIE MA NIESTETY NA CANAL PLUS NIE BĘDZIE

SEBOOO
SEBOOO
13 lat temu

jeśli dziś nie wygramy... żałosne wpisy denerwują mnie i to bardzo żeby zagrać w lidze mistrzów trzeba mieć 3 miejsce niestety kosztem Niemców... o czym tu mowa inter, milan, nawet napoli jest poza zasięgiem jedyna rzecz i szansa to gra o ligę europejską więc ogarnijcie się ludze!!! FORZA GRANDE JUVENTUS!!!

Qba
Qba
13 lat temu

Bida

Mic12
Mic12
13 lat temu

Jeśli Krasić dostanie dzisiaj żółtą to nie zagra w meczu z Milanem:/

Mniopek
Mniopek
13 lat temu

Jeśli dziś nie wygramy, to naprawdę możemy się na kolejny rok pożegnać z Ligą Mistrzów -.- I w takim przypadku nie po sezonie, a po dzisiejszym meczu Del Neri out

pogon17
pogon17
13 lat temu

Wreszcie jakiś normalny sędzia...

gigix
gigix
13 lat temu

Tak teraz wygramy z Bologną, póżniej z Milanem bo z wielkimi Juve dobrze gra a póżniej przyjdzie wtopa z Ceseną i Liga Mistrzów znowu się oddali

FarzykBoss
FarzykBoss
13 lat temu

brak im po prostu stabilności w grze ; /

Fersztyk_szn
Fersztyk_szn
13 lat temu

Kurde jedyny mecz dziś w serieA,ale nie mogą puścić na canal plusie..;/ Wie ktoś może czhy na cyfrze,chociaż będzie jakaś możliwość obejrzenia?

juvejuvejuve
juvejuvejuve
13 lat temu

JUVE!!!

pumex
pumex
13 lat temu

SEBOOO
kolego... nic nie rozumiem z Twojej wypowiedzi, interpunkcja nie boli.
Trzeba mieć trzecie miejsce? O czym Ty mówisz?

pumex
pumex
13 lat temu

no cóż... trzeba wierzyć, chociaż moim zdaniem i tak Ligi Mistrzów nie będzie. Po sezonie oczywiście Del Neri out

howik
howik
13 lat temu

teraz wygramy i znowu zaczna sie gadki o scudetto , pozniej znowu wtopa i tak w kolko

@D@$
@D@$
13 lat temu

Pluto Pluto mi się śniło 0:3 i gra w dziewiątkę (serio), ale mi się nie sprawdzają sny i wolę twój sen.

iero10
iero10
13 lat temu

@Pumex: SEBOO chyba nawiązuje do tego że w rankingu Włosi spadli za Niemców i od sezonu 2012/13 w LM z Serie A będą grały bezpośrednio 2 drużyny i 1 w eliminacjach. choć może się mylę 😛  Pluto: oby to nie śnił Ci się wynik z Cagliarii 🙂 a co meczu i składu, znów w wyjściowym składzie Krasic, choć Milosovi rozładowały się akumulatory. Na lewym skrzydle Martinez. Czyżby to było skrzydło bliżej… Czytaj więcej »

Pluto
Pluto
13 lat temu

Miałem sen - 3:0.
Toni, Matri, Matri.

DeeJay
DeeJay
13 lat temu

Raczej jaj.

Lub zaloguj się za pomocą: