Pepe: W jedenastu wygralibyśmy ten mecz

Jako jeden z pierwszych zaraz po końcowym gwizdku zaczepiony przez dziennikarzy Sky został Simone Pepe (na zdjęciu). Co miał do powiedzenia po remisie z ekipą oglądającą tyły tabeli Serie A?

Pepe przyznał: “Mecz poszedł nam podobnie jak w Lecce, musieliśmy przy tym ogarnąć grę jedynie w dziesięciu. Szkoda, bo mogliśmy wygrać, najważniejsze jednak, że coś w końcu drgnęło. Myślę, że gdyby pozwolono nam grać w komplecie, zwyciężylibyśmy i przywieźlibyśmy do Turynu trzy punkty. Przyśpiewki kibiców? To normalne, że się denerwują. My musimy zrobić wszystko, by podskoczyć nieco w górę tabeli“.

www.tuttojuve.com

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
21 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

lapcykiusz
lapcykiusz
13 lat temu

co on robi w juventusie wogole nie "ogarniam" tego leszcza

lapcykiusz
lapcykiusz
13 lat temu

spier.... pepe cioto!

Antichrist
Antichrist
13 lat temu

"Coś drgnęło"? Remis z 17-tą drużyną w tabeli oznacza jakikolwiek progres?

Marchev'a
Marchev'a
13 lat temu

@pumex
no drgnęło! zdobywamy 1 punkt na cieżkim terenie z potęgą Serie A

dawhon4133
dawhon4133
13 lat temu

Wpis niezgodny z regulaminem
Kartka
Simi

FORZA JUVE !!!
FORZA JUVE !!!
13 lat temu

Coś drgnęło???

A idź w cholerę! Z taką mentalnością "zwycięzców" to ja się nie dziwię że zajmujemy takie miejsce w tabeli a nie inne!

19
19
13 lat temu

ta nasza obrona to kpina

Ziółi
Ziółi
13 lat temu

Jeździec bez głowy nie trafiający w piłkę. A i tak był jednym z lepszych. Kurrrtyna... gdzie my zaszliśmy. Drga.

Jokerodra
Jokerodra
13 lat temu

...

pumex
pumex
13 lat temu

"...najważniejsze jednak, że coś w końcu drgnęło..."
what the fuck?

"My musimy zrobić wszystko, by podskoczyć nieco w górę tabeli".
nie ma to jak gracz ambitny
<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡° )> dziadu z Juventusu i zabieraj Del "0" i Miernego

Julek997
Julek997
13 lat temu

evilboy hhahahahah dobre haha

Mr.Hankey
Mr.Hankey
13 lat temu

W trzech poprzednich meczach Juventus zanotował trzy porażki nie strzelając nawet jednej bramki. Z Cesseną w końcu nie przegraliśmy a do tego potrafiliśmy strzelić dwie bramki, stwarzając zdecydowanie więcej okazji... Drodzy użytkownicy, musicie być niespełna rozumu aby nie stwierdzić, że "coś drgnęło". 100% zgody z Pepe i Del Nerim. W pierwszej połowie graliśmy naprawdę niezłą piłkę, pokuszę się nawet o stwierdzenie, że w 2011 roku… Czytaj więcej »

Push3k
Push3k
13 lat temu

Pepe, nie trafiłeś w piłkę, po tym jak Del Piero w genialny sposób do ciebie zagrał.

Ikar021
Ikar021
13 lat temu

SO?? "Coś drgnęło". Albo tłumacz najechany albo Pepe

Myzarel
Myzarel
13 lat temu

wa mać nie mogę już tego czytać...

evilboy
evilboy
13 lat temu

@deszczowy: na czacie mówiłeś coś innego...

evilboy
evilboy
13 lat temu

Komu drgnęło, temu drgnęło. U mnie spokój przez cały mecz, a w końcowej fazie nawet się skurczył.

evilboy
evilboy
13 lat temu

Nosz cholera, bo mu pizgnę! Teraz narzekanie na niekompletny skład? Sam jesteś niekompletny! Wam to powinni pozwolić grać w 15stkę, bando inwalidów!

deszczowy
deszczowy
13 lat temu

Mnie tam leżał.

rolek86
rolek86
13 lat temu

drgnelo bo jest remis, a nie przegrana. Ważny wywalczony jeden punkt na trudnym terenie !

Michael (L)
Michael (L)
13 lat temu

Drży to chyba Del Neri...

Lub zaloguj się za pomocą: