Zapowiedź 2. kolejki Serie A

Tym razem dość nietypowo początek sezonu w Serie A obfituje w szlagiery. Po meczu Milanu z Lazio tym razem rozegrane zostaną kolejne dwa fascynująco zapowiadające się spotkania. W Mediolanie Inter zagra z Romą, w Neapolu zaś Napoli podejmie Milan.

Cagliari – Novara, 17 września godz. 18.00
Na inauguracje mecz drużyn, które powinny być zadowolone po pierwszej kolejce. Cagliari bowiem potwierdziło, że z Romą gra się im ostatnio bardzo dobrze. Tym razem Sardyńczycy wygrali na Stadio Olimpico 2-1 czym sprawili chyba największą sensację pierwszej serii spotkań. Również Novara swój pierwszy mecz zaliczy do udanych, na trudnym terenie w Weronie pokazała charakter i zremisowała z Chievo. Drugie spotkanie wyjazdowe będzie jednak jeszcze trudniejsze, na Sardynii bowiem każdemu gra się bardzo ciężko. Gospodarze zagrają w tym meczu bez Erikssona, goście bez Meggiorini, Dellafiore.

Inter – Roma, 17 września godz. 20.45
Na Stadio Giuseppe Meazza szalenie ciekawie zapowiadający się mecz. Media dość przesadnie sugerują, że obie ekipy zagrają o posady swoich trenerów. Zapewne żaden z nich po tym meczu pracy nie straci, przegrany znajdzie się jednak w bardzo złej sytuacji. Inter bowiem z trzech oficjalnych meczów rozegranych pod wodzą Gian Piero Gasperiniego przegrał wszystkie. Z Milanem w Superpucharze, z Palermo w Serie A i Trabzonem w Lidze Mistrzów. Roma natomiast po kompromitacji ze Slovanem Bratysława w Lidze Europejskiej, w zeszłym tygodniu uległa u siebie Cagliari. Nastroje w obydwu gigantach są więc niezbyt dobre i można być pewnym, że zarówno jedni jak i drudzy zagrają o pełną pulę. Viviano, Cordoba, Maicon, Thiago Motta, Chivu, Poli i Stankovic to absencje w ekipie Interu, Cicinho, Juan i Jose Angel nie zagrają natomiast dla Romy.

Atalanta – Palermo, 18 września godz. 12.30
Bohaterem Atalanty w pierwszej kolejce był jeden z najniższych piłkarzy Serie A, mierzący niespełna 160 cm Maximiliano Moralez, dzięki którego dwóm bramkom beniaminek zremisował w Genui 2-2. Piłkarze z Bergamo zajmują jednak ostatnie miejsce w tabeli z minus pięcioma punktami a wszystko za sprawą kary jaką Włoska Federacja Piłkarska nałożyła na Nerazzurrich w związku z aferą korupcyjną w Serie B. Palermo natomiast po fantastycznym meczu wygrało z Interem 4-3 a prezes Zamparini już obwieścił, że 37-letni coach Devis Mangia będzie dla Palermo włoskim Wengerem. Mecz w Bergamo nie ma wyraźnego faworyta i może okazać się ciekawym dla oka widowiskiem. W Atalancie nie zagrają Ferreira Pinto i Minotti. Kibice nie zobaczą także Cristiano Doniego, symbolu tego klubu, który za udział w aferze został zdyskwalifikowany na ponad trzy lata i zakończył piłkarską karierę. W Palermo nie zagrają natomiast Di Matteo, Budan, Rubinho oraz Simon.

Bologna – Lecce, 18 września godz. 15.00
W Bolonii mecz drużyn które przegrały swoje pierwsze spotkania po 0-2. Bologna na wyjeździe nie sprostała zespołowi Fiorentiny, Lecce zaś po słabym meczu uległo na własnym stadionie Udinese 0-2. Przed obydwiema ekipami szansa na pierwsze punkty w sezonie. Z racji własnego boiska eksperci nieco większe szanse dają gospodarzom, w takich meczach wszystko może się jednak zdarzyć. Gimenez, Rickler i Cherubin nie zagrają w ekipie miejscowych, Olivera i Carrozzieri dla Lecce.

Catania – Cesena, 18 września godz. 15.00
Sycylijczycy w pierwszym meczu na własnym boisku nie potrafili pokonać beniaminka ze Sieny. Tym razem przyjdzie im zmierzyć się z Ceseną, która choć przegrała z Napoli 1-3 to pozostawiła po sobie dość dobre wrażenie a kibice nagrodzili ambitną walkę Koników Morskich brawami. Legrotaglie i Llama nie zagrają dla Catanii, Rennella, Antonioli, Martinho i Benalouane dla Ceseny.

Lazio – Genoa, 18 września godz. 15.00
Faworytem tego starcia będzie bez wątpienia zespół z Rzymu. Przewidywany wynik? Ostatnio obydwie ekipy upodobały sobie rezultat 2-2. Lazio w meczach z Milanem i FC Vasuli w Lidze Europejskiej, Genoa natomiast z Atalantą. W barwach Biancocelestich po raz kolejny prawdopodobnie wybiegnie zabójczo ofensywne trio Hernanes-Cisse-Klose, które jak pokazują pierwsze mecze może siać nie lada postrach wśród defensyw wszystkich zespołów ligi włoskiej. Cana, Radu i Mauri to absencje wśród gospodarzy, Merkel, Zè Eduardo, Scarpi, Rossi i Birsa wśród gości.

Parma – Chievo, 18 września godz. 15.00
Parma w pierwszym meczu sezonu 2011/2012 zaprezentowała się doprawdy fatalnie. W Turynie Juventus co prawda rozegrał znakomity mecz ale Giovinco i spółka nie próbowali nawet walczyć, byli zaledwie tłem dla Bianconerich, dało się odnieść wrażenie, że przeszli obok meczu. Na ile była to ich słaba postawa, na ile dobra gra Juve i efekt nowego stadionu będziemy mogli przekonać się już w niedzielę, gdzie Parma będzie miała szanse zrehabilitować się i przed własną publicznością zgarnąć trzy punkty w meczu z Chievo, które na inaugurację zaledwie zremisowało u siebie 2-2 z Novarą. Danilo Pereira to jedyny nieobecny w ekipie gospodarzy, Chievo zagra bez Acerbiego i Sardo.

Udinese – Fiorentina, 18 września godz. 15.00
Jak obliczyli włoscy dziennikarze Fiorentina po raz ostatni wygrała dwa mecze z rzędu w pierwszej i drugiej kolejce nowego sezonu trzynaście lat temu. Teraz Boruc i jego koledzy będą mogli powtórzyć to “nie lada” osiągnięcie, wystarczy jedynie ograć Udinese. Nie będzie to jednak prostą sprawą. Bianconeri choć rozsprzedali najlepszych zawodników nadal pozostają groźną drużyną. Przekonał się o tym Arsenal, który musiał wiele napocić się w kwalifikacjach Ligi Mistrzów, przekonało się też o tym Lecce, które tydzień temu gładko poległo u siebie 0-2. Coda, Ferronetti i Floro Flores nie zagrają dla miejscowych, Kroldrup i Gulan w ekipie przyjezdnych.

Napoli – Milan, 18 września godz. 20.45
Na zakończenie drugiej serii spotkań wielkie piłkarskie święto w Neapolu. Zarówno jedni jak i drudzy są w niezłej formie, jedni jak i drudzy celują w mistrzostwo, jedni i drudzy grają w Lidze Mistrzów. W zeszłej kolejce Milan zremisował z Lazio 2-2 a Napoli ograło Cesenę 3-1. W Champions League w meczach obydwu drużyn padł remis – Rossoneri zremisowali w Barcelonie 2-2, Azzurri podzielili się punktami z Manchesterem City strzelając po jednej bramce. Tak więc Napoli z Inlerem, Pandevem, Hamsikiem i Cavanim czy Milan z Pato, Cassano i wracającym ostatnio do formy Aquilanim, który w poprzednim meczu zanotował dwie asysty? Odpowiedź poznamy już w niedzielny wieczór na Stadio San Paolo w Neapolu. Napoli zagra bez Britosa, Donadela i Lavezziego, Milan bez Flaminiego, Robinho, Mexesa, Gattuso, Ibrahimovicia, Ambrosini, Boatenga (i Inzaghiego.

Zobacz także:
Typer JuvePoland
Tabela i następna kolejka
Terminarz Serie A

Wyjazd na Juventus-Inter!

Subskrybuj
Powiadom o
7 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Izi
Izi
13 lat temu

Oby były same remisy ;p

treze87
treze87
13 lat temu

ciekawe jak zagra roma po ostatnim meczu:)

Alex10JuveDelPiero
Alex10JuveDelPiero
13 lat temu

Inter 0-1 Roma
Napoli 1-0 AC Milan

😀

Ouh_yeah
Ouh_yeah
13 lat temu

Malutki błąd się wkradł - w Napoli zagra Lavezzi. Wczoraj czytałem, że badania nie wykazały żadnego złamania ani zwichnięcia kostki i wszystko wskazuje na to, że wystąpi przeciwko Milanowi.

LeVi
LeVi
13 lat temu

remisy w meczach drużyn z Mediolanu byłyby dobrym rozwiązaniem. Udine - Viola też ciekawe spotkanie 🙂

białas
białas
13 lat temu

dzizys, kto pisze takie beznadziejne zapowiedzi? :p

leniup
leniup
13 lat temu

Bardzo ciekawe pytanie białas 😛

Ouh_yeah: nadal nie wiadomo. W awizowanych składach nie ma go nawet na ławce, od pierwszej minuty pewnie nie wystąpi ale być może jednak wejdzie po przerwie.

Lub zaloguj się za pomocą: