Chiellini o meczu z Milanem

Giorgio Chiellini (na zdjęciu) wypowiedział się na temat dzisiejszego meczu podczas programu Il Filo Diretto na Juventus Channel. Oto jakie ma podejście do starcia z Milanem: “Z każdym dniem wzrasta adrenalina. Mamy wielką chęć pokazania całej lidze i kibicom kim jesteśmy oraz że jesteśmy w stanie osiągnąć coś ważnego. Poza tym gra z mistrzami kraju to zawsze czynnik wzmagający emocje“.

Chiellini podczas tego spotkania będzie musiał niejednokrotnie zmierzyć się z napastnikiem Milanu, Zlatanem Ibrahimovicem. “To, czy go zatrzymamy, nie zależy tylko od jednej osoby. Musimy być zgraną drużyną i mogę powiedzieć, że dobrze przygotowujemy się do tego meczu. Gdy gra się przeciwko zawodnikom z wyższego szczebla jest to bardzo motywujące, bo zwycięstwo daje większą satysfakcję“.

A jaka będzie rola kibiców podczas tego meczu? “Nowy stadion dodaje nam niesamowitej siły. Dzień jego otwarcia był pełen emocji i zostawił w nas ważny ślad – poczułem się wtedy jak dziecko, które z otwartymi ustami patrzy na wymarzony prezent. Trudno znaleźć odpowiednie przymiotniki, by opisać to, co czułem, na pewno jest w nas teraz entuzjazm. Okrzyki kibiców dodały jeszcze lepszej atmosfery“.

Niedzielne spotkanie będzie na pewno wyjątkowe dla jednej osoby: dla Andrei Pirlo, który zmierzy się ze swoim byłym klubem. “Myślę, że już go dobrze znacie” – mówi Chiellini zwracając się do kibiców – “i zrozumieliście, że nawet pomimo bardzo silnych emocji, można pozostać spokojnym. Jestem przekonany, że dla Andrei będzie to mecz wyjątkowy, ale z drugiej strony on już czuje się pewnie w Juve i jest naszym liderem. Tuż po przyjściu do Bianconerich można było odczuć że jest już częścią nas“.

I na koniec spojrzenie na mecz z bardzo prywatnej perspektywy. Po pierwsze, mecz Juventusu z Milanem, to pierwszy mecz Bianconerich, jaki Giorgio widział na żywo. “Miałem wtedy 11 lat, grał Milan pod wodzą Capello i Juventus Lippiego, który wygrał 4-1. Miejmy nadzieję, że w powtórzymy ten sukces…“

www.tuttosport.com