Conte: Wygraliśmy jako drużyna

Po meczu z Milanem wypowiedział się również szczęśliwy trener Bianconerich, Antonio Conte (na zdjęciu, w środku).

W ciągu meczu miałem milion myśl w głowie. Graliśmy bardzo dobrze i zasłużyliśmy na tę pierwszą bramkę, ale przyznaję, że obawiałem się o to, co może jeszcze zrobić Milan, bo z Ibrą, Boatengiem i Emanuelsonem w składzie mogli nam napędzić strachu” – powiedział, po czym dodał: “Głupio byłoby stracić bramkę, ponieważ moja drużyna naprawdę się napracowała i grała tak, jak tego od nich oczekiwałem. Byli agresywni, szybcy i zdeterminowani. Gratuluję i dziękuję również tym, którzy siedzieli na ławce rezerwowych albo na trybunach, ponieważ dziś wygrała cała drużyna. Nie zmieniałem taktyki i ustawienia, ponieważ ta była w tej chwili optymalna“.

Czy Juventus znów jest wielki? “Powiem tak: póki co aspirujemy do tego, by znów być wielcy. Wiemy, że musimy być drużyną i grać jak drużyna. Mamy grupę świetnych piłkarzy, którzy mogą stać się mistrzami. Chcę im pomóc w uczynieniu tego kroku. Dziś jest jeszcze zbyt wcześnie, by deklarować, co jesteśmy w stanie zrobić. Każdego dnia zakasujemy rękawy i pracujemy nad tym, by przywrócić Juventus na właściwe mu miejsce“.

Zapytany o ocenę gry Milosa Krasicia odparł: “Myślę, że zrobił swoje, nie chcę teraz wydawać osądów. Powtarzam, musimy wygrywać jako drużyna, a Milos jest jej częścią i poświęca się dla jej dobra. On też ma potencjał do tego, by stać się mistrzem“.

www.tuttojuve.com

Wyjazd na Juventus-Inter!

Subskrybuj
Powiadom o
33 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

belial_s
belial_s
13 lat temu

conte ma to, co maja mourinho i guardiola, a czego brakowalo ferrarze i del neriemu - jest rewelacyjnym motywatorem. widac, ze w szatni ich opieprzy, a na zewnatrz rzuci sie za nimi w ogien. wie jak nimi wstrzasnac i pobudzic do gry. za wczesnie wyrokowac, ale mam nadzieje, ze mamy trenera na lata. a wczorajszy mecz pokazal, ze w lidze wloskiej nie trzeba grac jak capello - brzydko, ale konsekwentnie. mozna zagrac… Czytaj więcej »

charliedrago
charliedrago
13 lat temu

@filippo0 na chwilę obecną tak. I zaczynam ufac ze Conte wie co robi. Giaccherini walczy biega i haruje na boisku. Krasic zaczyna walczyc (tak było w meczu z Milanem) ale wciaz ma jeszcze nawyki, ze straci piłkę i siedzi na boisku domagając się wolnego i macha łapami (tego to go chyba Amauri nauczył:P). A Giaccherini ma to, że wstaje i od razu chce odebrac piłkę. Wydaje mi się, że to może być też powód… Czytaj więcej »

Przemek1985b
Przemek1985b
13 lat temu

Chłopacy jestem z was dumny i oby tak dalej;)

unbelievable87
unbelievable87
13 lat temu

Forza Juve!
Forza Conte!

Alex10JuveDelPiero
Alex10JuveDelPiero
13 lat temu

Conte jesteśmy z tobą ! :]

Sa1ntcik
Sa1ntcik
13 lat temu

Wierzę w Conte uważam że to trener który może zmienić Juventus. Od pierwszych meczy, treningów, wypowiedzi zauważyłem że próbuje on ducha walki zaszczepić a tego nam brakowało, to powoduję że jest lepszym szkoleniowcem niż Del Neri.

Liczę na cały dobry sezon nie tylko na początkowe mecze które co sezon dobrze nam wychodzą !

PawSt
PawSt
13 lat temu

Trener z taką charyzmą i zaangażowaniem tego nam było trzeba 🙂

perezik
perezik
13 lat temu

mnowo tylko żeby nie robił jak maradona po meczu z różańcem całował zawodników i ja k Argentyna skończyła

Prusor
Prusor
13 lat temu

I to jest Conte. Nie koloryzuje, powiedział dobitnie ale bez jakiś przechwałek. To mi się podoba, nie mówi że jesteśmy wielcy że możemy wygrywać z każdym, bo narazie jeszcze nie , tylko że pracuje z obecną drużyną żeby stać się potęgą 😉 - przywrócić dawny blask. A nie jak poprzedni trenerzy " zagraliśmy dobry mecz , wszystko było ok- no ale przegraliśmy", " początek sezonu - a my będziemy znowu w czubie walczyć o scudetto.."… Czytaj więcej »

badecki
badecki
13 lat temu

@ Juventini88

Conte się szlifował 🙂 Jeśli Juve tak będzie grac przez kilka lat z Conte to i tych dwóch latach nieszczęsnych zapomnimy.

badecki
badecki
13 lat temu

@ demirci

ten górze nad kim się litował? nad nami? poprzeczką Vucinicia? parę razy gdyby piłka szybowała kilka centymetrów w jedna stronę ten wynik skończyłby się co najmniej na 4-ce, może się litował - ale nie nad nami,

ale Cie rozumiem, typowe polskie "ale" - musi zaistnieć, bo zadowolony i spełniony Polak bez żadnego "ale" to zły Polak,

tak apropos:

ma ktoś linka z tę euforią pomeczową Conte?

dimebag11
dimebag11
13 lat temu

Z silnymi drużynami wygrywaliśmy i sezon temu. Teraz czas dołożyć do tego średniaków i słabeuszy i będzie dobrze. W innym przypadku na nic się zdadzą punkty zdobyte np. z Milanem jak będziemy wtapiać z Chievo, itp.

19
19
13 lat temu

bardzo wazne 3 pkt

demirci
demirci
13 lat temu

@devalion grałeś kiedyś w piłkę? Zostałeś kiedyś wpuszczony na boisko w tak bez sensowny dla mnie sposób? Powiem Ci, że ja nie, ale jestem dość empatyczny i chyba to jest niemiłe.
Co innego gdyby było 1:0 nerwówka, ale mecz mieliśmy pod kontrolą.

demirci
demirci
13 lat temu

Wcale się nie czepiam, pewnie cieszę się z wygranej nie bardziej niż Ty. Tak jak napisałem oglądając mecz odczułem wrażenie, że już on sam pogodził się z tym remisem. Popatrz na to w ten sposób - przeważamy, ale nic bramkowego z tego nie wynika i pomimo, że mamy jeszcze dwie zmiany do wykorzystania nic w tej materii nie robi. I co będzie tak zawsze? Wczoraj wygraliśmy, ale chyba nie sądzisz, że pod tym względem będzie… Czytaj więcej »

demirci
demirci
13 lat temu

Zwycięstwo cieszy jednak jest pewne "ale" Wygraliśmy, bo ten na górze się zlitował. W drugiej połowie było dobitnie widać jak waliliśmy głową w mur, mimo przewagi, mimo tego, że Milanu nie było na boisku uważam, że Antonio trochę bał się podjąć ryzyko. Odczułem wrażenie, że mu odpowiada ten remis. Miał dużo wcześniej zdjąć Vidala na Matriego i przejść na 4-2-4, którego nie wiadomo dlaczego nie stosujemy.… Czytaj więcej »

Juventini88
Juventini88
13 lat temu

Od początku sezonu podoba mi sie ten zespół. Teraz możemy tylko gdybać co by było gdyby 2 lata temu zamiast Ferrary przyszedł Antonio...

Samael
Samael
13 lat temu

kynias kynias, odnośnie Lichego to odpowiem ci tak, nie można mieć wszystkiego. Prawa strona defensywy jest teraz jak mobilny mur, trzeba się cieszyć, a nie narzekać!

2 z 3 straconych goli padło z lewej strony.

Samael
Samael
13 lat temu

Ja się wstrzymuje z osądami do drugiej połowy sezonu bo zawsze po nowym roku, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, nagle ta drużyna przestawał grać! Zawsze do końca roku była czołówka, a potem już totalny rozpad drużyny, okropne mecze, pikowanie w dół tabeli, itd. Kluczowy będzie styczeń, wtedy dowiemy się gdzie zakończy sezon Juventus! Co do pracy Conte to zmiany są - jak na razie. Widać… Czytaj więcej »

Devalion
Devalion
13 lat temu

@Juventini88
Conte przez te dwa lata nabrał doświadczenia, mógł przetestować swoją wizję w słabszych klubach i to (na razie) daje efekty. Ferrara został rzucony od razu na głęboką wodę i niestety szybko zatonął.

Devalion
Devalion
13 lat temu

@demirci Zawodnik jest do dyspozycji trenera. Gdyby nie był, nie siedziałby na ławie, a na trybunach. Jeśli jest na ławce, to wie że może wejść na boisko zarówno w 5-tej jak i 90-tej minucie. Tym bardziej Pazienza, który i tak zbyt wiele nie gra, a mógł wejść i zakończyć ten mecz na boisku, wśród euforii kibiców itp. Czy jest to niemiłe? Może zawodnik był zadowolony z możliwości uczestniczenia w tym widowisku na murawie, choćby przez chwilę?… Czytaj więcej »

Devalion
Devalion
13 lat temu

@demirci
No i jeszcze jedno po co wpuszczał Pazienzę? Było 2:0 Milan w osłabieniu... Dla piłkarza to przecież wstyd wchodząc "zakończyć mecz"

Piłkarz ma wejść na boisko, kiedy tak trener zdecyduje - nie prawa czuć wstydu, tym bardziej nie sądzę, aby akurat Pazienza był tym urażony. Wejście na boisko to nagroda, a nie kara - nawet jeśli spędzi tam minutę to przez minutę ma pracować dla drużyny.

Devalion
Devalion
13 lat temu

Takiego trenera brakowało od dawna, od bardzo dawna. Zapieprzają po murawie aż miło patrzeć - walka, walka, walka, ale nie brutalna i chamska gra (pzdr. Melo). Vidal ma tyle energii, że zawstydza króliczka Duracella:) Żeby tylko jeszcze się tak nie gotował pod bramką.

mp1897
mp1897
13 lat temu

W końcu mamy DNA zwycięzców 😀

Delle_Alpi
Delle_Alpi
13 lat temu

"W ciągu meczu miałem milion myśl w głowie. Graliśmy bardzo dobrze i zasłużyliśmy na tę pierwszą bramkę, ale przyznaję, że obawiałem się o to, co może jeszcze zrobić Milan, bo z Ibrą, Boatengiem i Emanuelsonem w składzie mogli nam napędzić strachu" To było widać; mimo szczęśliwego zakończenia, Conte pokazał, że jest wyrachowany. Nie zawsze gramy o zwycięstwo. Conte zdecydowanie nie wprowadzał roszad, ponieważ mieliśmy cały mecz meczy… Czytaj więcej »

mat
mat
13 lat temu

Widać, że jest atmosfera i są warunki by wygrywać. Jednak niech udowodnią to w meczach ze słabszymi, bo to była nasza pięta Achillesa.

filippo
filippo
13 lat temu

dla mnie Giaccherini>Krasic

jurson09
jurson09
13 lat temu

*Ki$iEL*, a Tobie co się stało? 😛

Conte do tej pory spełnia pokładane w nim nadzieje. Większość transferów nawet tych "kontrowersyjnych" potwierdza swoją przydatność w drużynie.

Oby tak dalej:)

*Ki$iEL*
*Ki$iEL*
13 lat temu

CONTE GRANDE SEMPRE SARA!

@D@$
@D@$
13 lat temu

@demirci - chyba normalne że jak się prowadzi, zwłaszcza w takim meczu to robi się takie zmiany. Co z tego że grali w "10" jak my prowadziliśmy 2:0?
Też liczyłem że ściągnie Vidala dużo wcześniej i wpuści Matriego albo Alexa, ale widać że się opłaciło a może upiekło. Tak czy siak w takich meczach raczej taktyka decyduje a nie efektowna gra.

gil
gil
13 lat temu

demirci przestan narzekac czlowieku. Ciesz sie wygrana a nie szukaj dziury w calym. Wcale w mur nie walilismy tylko mielismy pecha ze poprzednie sytuacje nie zostaly wykorzystane. W mur walilismy to prawie caly zeszly sezon.

mnowo
mnowo
13 lat temu

Bardzo podobała mi się wspólna radość po meczu i to, jak podbiegał i ściskał każdego. Czuć, że faktycznie są drużyną, że walczą o jedno.

kynias
kynias
13 lat temu

Grają piłkę jaką uwielbiam oglądać - pressing, agresywność i krycie w każdej części boiska. Do tego szybkie wymiany na jeden kontakt. Pierwsza połowa rewelacja. Widać, że im Conte wbił do głów - nie latasz?, nie walczysz? - nie grasz! I tak to sobie wzięli mocno do serca, że w drugiej połowie już brakowało sił. Muszą umiejętnie forsować tempo, bo żeby 90 min nie było odzwierciedleniem sezonu - w drugiej połowie zabraknie… Czytaj więcej »

Lub zaloguj się za pomocą: