Co dalej z Krasicem?

Dzisiaj na łamach Tuttosport możemy przeczytać artykuł o Milosu Krasicu (na zdjęciu), którego ostatnie dni to chyba najtrudniejszy okres jeśli chodzi o grę w Juventusie. W niedzielę nie dał rady pokazać, że Antonio Conte dobrze zrobił stawiając na niego w pierwszym składzie, dlatego też zszedł z boiska niewiele po rozpoczęciu drugiej połowy meczu. Problemy Serba to zarówno techniczna, jak i taktyczna strona gry. Możliwości techniczne są ściśle uzależnione od aktualnej formy zawodnika, a jako że Krasic – delikatnie mówiąc – ostatnio nie zachwyca, trudno łudzić się by jego technika z dnia na dzień się polepszyła.

Kwestia taktyczna jest bardziej złożona. Antonio Conte wymaga dużo więcej od serbskiego zawodnika niż wymagał Luigi Del Neri. Rok temu Bianconeri grali częściej z kontrataku, dlatego też ważne były nagłe sprinty Krasica. Teraz jednak Conte zmienił środek ciężkości w grze Juve, skupił się na przewadze w posiadaniu piłki jako znaku rozpoznawczym drużyny. Ponadto gra zespołu oparta jest na grze 4-2-4, z tylko dwoma kluczowymi pomocnikami, dlatego potrzebne jest większe zaangażowanie piłkarzy grających na skrzydłach w obronę. Conte eksperymentuje także z ustawieniem 4-1-4-1, w środku którego umieszcza Vidala. To rozwiązanie pozwala na większą dynamikę gry, a wszelkie ruchy stają się bardziej przejrzyste, jednak jak pokazał mecz z Chievo – drużyna odblokowała się dopiero po wejściu drugiego napastnika, Del Piero.

Tak więc wobec najbliższego meczu Conte na pewno zastanawia się nad lekką zmianą taktyki. Najprawdopodobniej Krasic rozpocznie mecz na ławce rezerwowych, gotowy wejść pod koniec meczu, gdy typowy piłkarz do kontrataku będzie mieć pole do popisu.

www.tuttosport.com