Inter – Juventus 1:2 (1:2)
Podopieczni Antonio Conte w pełni wykonali spoczywające na ich barkach dzisiejszego wieczoru zadanie i rozprawili się z Interem. Zwycięstwo tym bardziej okazałe, ponieważ odniesione na boisku rywali. Juventus przez większość spotkania był drużyną lepszą taktycznie potwierdzając swoją wyższość nad piłkarzami z Mediolanu. Pogromcą odwiecznych rywali okazali się Vucinić i Marchisio, którzy zdobyli bramki.
Trener Conte wytoczył na plac boju sprawdzone działa. W pierwszym składzie wybiegli niemal ci sami piłkarze co podczas poprzedniego ligowego meczu. Jedyna zmiana dotyczyła pozycji bramkarza, na którą po urazie pleców powrócił Buffon.
Spotkanie rozpoczęli zawodnicy Starej Damy, którzy od początku starali się sugerować, że będą grali agresywnie. Mimo to pierwsze minuty należały do Nerazzurich, którzy w ciągu pięciu minut doszli do trzech klarownych sytuacji strzeleckich. Jedyna z nich spokojnie mogła się zakończyć golem. Najpierw przed polem karnym na strzał zdecydował się Maicon, a po drodze Pazzini próbował jeszcze zaskoczyć naszego golkipera uderzając piętą. Chwilę później doskonałą sytuację miał Cambiasso, który zamykał wrzutkę w pole karne, ale na szczęście pozycja do oddania strzału była trudna i piłka minęła bramkę Juventusu. Upłynęło kilka sekund, a kolejny strzał sprzed pola karnego oddał Sneijder.
Po tym naporze Bianconerim udało się uspokoić grę i wprowadzić więcej harmonii w swoje poczynania. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W 12. minucie za sprawą Vucinica piłkarze Juventus wyszli na prowadzenie. Akcja, po której padła bramka została zainicjowana przez Matriego, który przerzucił piłkę na prawą stronę boiska do podłączającego się Lichtsteinera. Szwajcar przyjął fubolówkę na klatkę, rozejrzał się, po czym zagrał piłkę w pole karne. Tam bliski zamienienia podania na bramkę był wbiegający Matri, któremu udało się oddać strzał, ale został on sparowany przez bramkarza. Interwencja nie była jednak skuteczna bowiem do piłki na piątym metrze dopadł Vucinić po czym kropnął pod poprzeczkę.
Juventus poszedł za ciosem i już w kolejnej akcji wynik mógł zostać podwyższony. Świetnym podaniem pomiędzy obrońcami przez Vucinicia obsłużony został Matri. Włoch wbiegając w pole karne zdecydował się na uderzenie lewą nogą, ale piłka nieznacznie minęła bramkę rywali. Chwilę później kolejną książkową kontrę wyprowadzili Juventini i po raz kolejny bliski szczęścia był Matri, ale na posterunku stał Castellazzi.
Inter na ofensywę Starej Damy odpowiedział w 28. minucie zdobywając bramkę wyrównującą, której strzelcem był Maicon. Brazylijczyk popisał się piekielnie mocnym uderzeniem w krótki róg, tak że Buffon nie miał najmniejszych szans na obronę. W 32. minucie groźny strzał głową oddał jeszcze Pazzini, ale na szczęście piłka odbiła się od poprzeczki.
Radość kibiców gospodarzy nie trwała długo. Kilka chwil później, bo w 33. minucie Bianconeri skonstruowali kolejną piękną akcje. Piłka przed polem karnym trafiła do Marchisio, który na małej przestrzeni wymienił dwa szybkie podania z Matrim. Futbolówka jak po sznurku powędrowała pomiędzy dwoma obrońcami i dzięki temu Principino z szesnastu metrów mógł uderzyć na bramkę co też uczynił bez chwili namysłu. Choć w piłkę uderzył nieczysto to jednak zatrzepotała ona w siatce wpadając do bramki tuż obok słupka.
Wyjątkowo kontrowersyjna sytuacja miała miejsce w 40. minucie. Kapitalnym prostopadłym podaniem przez Pirlo uruchomiony został Marchisio. Włoch wyszedł na czystą pozycję, przerzucił piłkę nad interweniującym bramkarzem, a następnie z impetem został przez niego podcięty. Zgodnie z opinią komentatorów sytuacja powinna się zakończyć rzutem karnym i czerwoną kartką dla golkipera, tymczasem arbiter nie wyciągnął nawet żółtego kartonika!
W końcówce pierwszej połowy meczu nic już się nie zmieniło i to Bianconeri schodzili do szatni bardziej usatysfakcjonowani.
W pierwszym kwadransie drugiej części meczu gra Juventusu nie kleiła się tak jak powinna. Przewagę w tym okresie miał Inter, który raz za razem próbował oddawać strzały na bramkę Buffona, ale te skutecznie były blokowane przez obrońców.
Stara Dama doskonałą okazję do zmiany rezultatu miała w 60. minucie. Po faulu przy linii bocznej piłkę w pole karne wrzucał Pirlo, a tam w zamieszaniu strzał z przysłowiowego szpica oddał Vucinić. Szkoda tylko że futbolówka trafiła prosto w bramkarza.
W 70. minucie na placu gry pojawił się Estigarribia, który zastąpił Matriego. Zanosiło więc na to, że trener Conte zamierza skoncentrować się na bronieniu wyniku. Tak też wyglądała gra Bianconerich w kolejnych minutach, którzy nie pałali do przeprowadzania kolejnych ataków. W miarę nadarzających się okazji piłkarze Juventusu starali się grać z kontry.
Sytuacji bramkowych dla Starej Damy w drugiej połowie było stosunkowo niewiele, ale jak już się nadarzały to każdą z nich można było zamienić na gola. Jedną z takich okazji był rajd Estigarribi, który urwał się obrońcy przy linii bocznej i w efekcie był w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Co prawda kąt z jakiego Paragwajczyk oddawał strzał nie był sprzyjający, ale sytuacja mogła zostać lepiej wykończona. Ostatecznie bramkarz odbił piłkę nogą.
Biało-czarne serca ponownie mogły się radować w 84. minucie, ale nie za sprawą kolejnej bramki, a w związku z wejściem na boisko uwielbianego wszem i wobec Il Capitano. Kilka minut po wejściu Alex mógł zostać bohaterem meczu. Kapitan Juventusu znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, ale oddany przez niego strzał po prostu mu nie wyszedł.
Del Piero bardzo dobrze spełnił swoją powinność w końcówce meczu, kiedy to skutecznie przetrzymywał piłkę na połowie rywali dając się faulować lub próbując grać klepką z kolegami. Piłkarze Interu nie bardzo wiedzieli, jak temu zaradzić i Juventus odniósł cenne zwycięstwo na boisku rywali!
GRAZIE RAGAZZI!!! FORZA JUVE!!!
Inter – Juventus 1:2 (1:2)
28′ Maicon (asysta Sneijder) – 12′ Vucinić (asysta Matri), 33′ Marchisio (asysta Matri)
Inter (4-3-1-2): Castellazzi – Maicon, Lucio, Chivu, Nagatomo – Zanetti, Cambiasso, Obi (64′ Stankovic) – Sneijder (78′ Alvarez) – Zarate (46′ Castaignos), Pazzini
Ławka: Orlandoni, Cordoba, Milito, Jonathan
Trener: Claudio Ranieri
Juventus (4-1-4-1): Buffon – Lichtsteiner, Bonucci, Barzagli, Chiellini – Pirlo – Pepe, Vidal (89′ Pazienza), Marchisio, Vucinić (84′ Del Piero) – Matri (70′ Estigarribia)
Ławka: Storari, De Ceglie, Elia, Quagliarella,
Trener: Antonio Conte
Żółte kartki: 59′ Chivu, 65′ Sneijder – 22′ Bonucci, 45′ Vidal, 54′ Chiellini, 55′ Pepe, 67′ Pirlo
Sędzia: Nicola Rizzoli
Widzów: 78 072
Statystyki pomeczowe:
Skrót meczu:
Zobacz także
Temat na forum
Tabela Serie A
Terminarz Serie A
Terminarz Juventusu