Zapowiedź 10. kolejki Serie A

Dziesiąta kolejka Serie A przyniesie nam przede wszystkim dwa szlagierowo zapowiadające się spotkania. Już dziś o godzinie osiemnastej na Stadio Olimpico w Rzymie staną naprzeciwko siebie jedenastki Romy i Milanu. Wieczorem natomiast długo oczekiwane Derby D’Italia!

Catania – Napoli, 29 października godz. 18.00
Napoli w przyszłym tygodniu czeka bardzo ważny mecz w Monachium z Bayernem. A z reguły w kolejce poprzedzającej zmagania Ligi Mistrzów Azzurri nie grają zbyt dobrze czego dowodem były porażki z Chievo i Parmą. Catania jest niepokonana od pięciu spotkań i nie raz udowodniła, że potrafi grać z wielkimi zespołami. W środę zremisowała w Rzymie z Lazio i również dziś celem minimum dla Sycylijczyków jest wywalczenie jednego punktu. Gomez, Ledesma, Capuano, Alvarez, Llama, Biagianti i Suazo nie zagrają dla miejscowych, Pandev, Britos, Gargano i Donadel dla przyjezdnych.

Roma – Milan, 29 października godz. 18.00
Dobra passa Romy została ostatnio przerwana w Genui, gdzie rzymianie polegli w stosunku 1-2. Zupełnie inne nastroje panują w Milanie, który wygrał cztery ostatnie spotkania i znajduje się już na piątym miejscu w tabeli. W ostatnich kilku tygodniach jedynie Juventus znalazł sposób na Milan ogrywając go 2-0. W Rzymie faworytem są przyjezdni ale w takich spotkaniach naprawdę ciężko przewidzieć ostateczny rezultat. Ogromną stratą dla widowiska będzie oczywiście absencja Francesco Tottiego, którego przerwa w grze przedłuża się z tygodnia na tydzień. Oprócz Tottiego nie zagrają również Cicinho i Lobont dla Romy oraz Gattuso, Pato, Flamini, Mexes i Antonini dla Milanu.

Siena – Chievo, 30 października godz. 12.30
W pierwszym niedzielnym meczu rozgrywanym w porze obiadowej zmierzą się jedenasta w tabeli Siena i czternaste Chievo. Beniaminek póki co może być zadowolony z dziesięciu zdobytych punktów i miejsca w środku stawki. W Weronie natomiast czuć niedosyt, zwłaszcza po ostatniej porażce u siebie z Bologną, która dopiero co znalazła się nad kreską. Sardo i Morero nie zagrają dla Chievo, Grossi, Pegolo i Terzi dla Sieny.

Bologna – Atalanta, 30 października godz. 15.00
Gospodarze po zwycięstwie w Weronie po raz pierwszy w tym sezonie wydostali się ze strefy spadkowej. Teraz na drodze ku wyższym miejscom w tabeli stoi Atalanta, która gdyby nie kara sześciu minusowych punktów byłaby w czołówce. Nerazzurri w środę byli bardzo bliscy pokonania Interu, jednak w ostatnich sekundach rzut karny wykonywany przez Denisa obronił Castellazzi i ostatecznie padł remis. W barwach gospodarzy nie zobaczymy Diamantiego i Cruza, w barwach gości Brighiego, Ferreiry Pinto i Manfrediniego.

Fiorentina – Genoa, 30 października godz. 15.00
Obydwie ekipy przystępują do tego meczu w zupełnie innych nastrojach. Genoa po pokonaniu Romy awansowała na ósme miejsce w tabeli. Viola natomiast po porażce w Turynie jest trzynasta z zaledwie dziewięcioma zdobytymi punktami. Nic więc dziwnego, że prasa już spekuluje, że Mihajlovicia ma ponoć zastąpić na stanowisku trenera Rafa Benitez. Fioletowi w tym sezonie są uzależnieni głównie od Stevena Joveticia, który ma na swoim koncie już pięć trafień. Genoa zagra osłabiona brakiem Ze Eduardo i Kaladze, Fiorentina będzie musiała radzić sobie bez Kroldrupa i Behramiego.

Lecce – Novara, 30 października godz. 15.00
Bardzo ważny mecz dla obydwu drużyn. Lecce i Novara zgromadziły do tej pory w sumie zaledwie dziesięć punktów i zasłużenie znajdują się w strefie spadkowej. Gospodarze zasłynęli ostatnio z roztrwonienia trzy bramkowej przewagi w meczu z Milanem, który zakończył się porażką Lecce 3-4. Di Michele, Diamoutene, Ferrario, Julio Sergio, Obodo oraz Giacomazzi to absencje wśród miejscowych, Lisuzzo, Ludi, Ujkani i Pinardi nie zagrają dla Novary.

Parma – Cesena, 30 października godz. 15.00
Faworytem tego spotkania jest oczywiście Parma. W środę Sebastian Giovinco i koledzy nie mieli zbytnio wiele do powiedzenia na San Siro i przegrali 1-4. Szóstą bramkę w sezonie strzelił jednak Giovinco, który wraz z Di Natale jest liderem klasyfikacji strzelców. Trzy punkty w meczu z Ceseną jest obowiązkiem gospodarzy, ich przeciwnicy bowiem są w fatalnej formie i z zaledwie trzema punktami zamykają ligową tabelę. W barwach gospodarzy nie zobaczymy Floccariego, dla Ceseny nie zagrają Martinho, Colucci i Mutu.

Udinese – Palermo, 30 października godz. 15.00
Kolejny niezwykle interesujący mecz. W Udine zmierzą się dwa zespoły, dla którym celem minimum w tym sezonie jest wywalczenie miejsca w europejskich pucharach. Na razie lepiej wiedzie się Udinese, które do wtorku było liderem Serie A. Po porażce w Neapolu Di Natale i spółka spadli jednak na drugie miejsce. Palermo jest siódme, ale do prowadzącego Juventusu traci zaledwie trzy punkty. Na północy Włoch czeka nas więc zacięta batalia. Barreto i Ferronetti nie zagrają dla Bianconerich,

Cagliari – Lazio, 30 października godz. 20.45
Jakby było mało ciekawie zapowiadających się spotkań w dziesiątej kolejce Serie A, na zakończenie zmierzą się dwa zespoły, które w tym sezonie prezentują się bardzo dobrze. Odzwierciedleniem tego jest zresztą ligowa tabela, w której Lazio zajmuje trzecią, Cagliari zaś szóstą lokatę. Dodatkowym smaczkiem jest powrót na Sardynię Federico Marchettiego, który w niechlubnych okolicznościach odchodził z Cagliari, odsunięty od składu po mistrzostwach w RPA i pokłócony z kierownictwem klubu. Astori, El Kabir, Eriksson i Conti to osłabienia gospodarzy, Biava, Gonzalez, Mauri i Matuzalem nie zagrają w drużynie gości.

Zobacz także:
Typer JuvePoland
Tabela i następna kolejka
Terminarz Serie A

Wyjazd na Juventus-Inter!

Subskrybuj
Powiadom o
11 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Limak123
Limak123
13 lat temu

jarmel jarmel: JUVE-Inter to derby Włoch...

Limak123
Limak123
13 lat temu

Licze na wygraną Romy... Milan niezłą forme złapał...

juvekx3
juvekx3
13 lat temu

Remis na olimpico w Rzymie bylby dobrym wynikiem

Gregorioo
Gregorioo
13 lat temu

boze jak tu jest dużo żałosnych osób które się kłócą o to które to derby włoch mówiąc że te z AC milan. Jak nie wiesz to po cholere wprowadzasz ludzi w błąd?! Juve - Inter i tyle.

Xerxes
Xerxes
13 lat temu

Mały lapsus w datach się wkradł.;)

Mam nadzieję, że tak kolejka będzie tą wspaniałą dla naszego Juve.
Forza Juventus.!

Vanquish
Vanquish
13 lat temu

@Gregorioo: Sam jesteś żałosny. Jeśli widzisz, że -Lucas- wszystko wyjaśnił to po cholerę się wtrącasz?

Vanquish
Vanquish
13 lat temu

Kolejny... Derby Włoch to Juventus - Milan a nie Juventus - prowincja -,-

-Lucas-
-Lucas-
13 lat temu

Derby D'Italia to mecze pomiędzy Juve a interem! Polecam TEKST

jarmel
jarmel
13 lat temu

To w końcu Derby d'Italia to Juve-Inter czy Juve-Milan?

Mateys
Mateys
13 lat temu

Pato ciagle kontuzjowany? Czy ten gosc zagral kiedys kilka meczow pod rzad?

torin
torin
13 lat temu

Osobiście nie ma dla mnie znaczenia który mecz jest godzien nazywania mianem Derby d'Italia. Ważne że w każdej możliwej konfiguracji występuje Juventus. W tej chwili Milan i Inter mają 18 tytułów na koncie. W najbliższym czasie możliwe że Inter straci scudetto z 2006 roku. W związku z tym bez względu na historyczną poprawność uważam że bardziej godnym rywalem dla nas jest Milan 🙂

Lub zaloguj się za pomocą: