Czy Juventus przegrał po raz pierwszy?

mecz trwa od pierwszego do końcowego gwizdka, panie Galliani. Ktoś tu chyba rano zapomniał założyć JAJA po wstaniu z łóżka i ciężko mu zrozumieć zupełną oczywistość.

bukmacherzy nie są tutaj żadnym wyznacznikiem i nie mają się nijak do obowiązujących przepisów! Mecz Juve Milan zakończył sie wynikiem 2:2 i koniec tematu, a dla mnie milaniści mogą nawet świętować awans do finału, a nawet jego wygranie!

Wg. Mnie był remis.

W Hokeju przy wyniku 4:4 , Gospodarze wygrywający dogrywkę są zwycięzcami, Identyczna sytuacja w koszykówce. W przypadku meczu w którym Musi został wyłoniony zwycięzca ,dogrywka zalicza się do tego samego meczu.

Tak w lidze jesteśmy niepokonani . Natomiast w Pucharze Włoch już nie. Pozdrawiam

końcowy wynik brzmi 2:2 - dla mnie to remis, nie porażka.

MLANRULEZZ-> Idąc Twoim i reszty Twoich kolegów milanistów rozumowaniem, wygraliście tylko drugą połowę. Ludzie, używacie czasem mózgu? W ogóle nie wiem skąd to zamieszanie - skoro była dogrywka, to oczywiste, że Juventus nie przegrał. Kiedy wreszcie zrozumiecie, że to był DWUMECZ. Wszędzie zapisany remis, panowie wyżej nawet przytoczyli oficjalny komunikat w tej sprawie, ale jak widać milaniści muszą jakoś leczyć kompleksy, że w lidze najsilniejszych pokonać… Czytaj więcej »

Wojtek1207 ma racje

gdyż po zmianach zasad które panują w FIFA wszystkie statystyki uwzględniają wynik 2;2 czyli remis

Licząc jak było dawniej, że przegraliśmy 2:1 po 90min to w dogrywce
gole dla Milanu (nie powinny się liczyć podwójnie)
a gdyby dogrywka zakończyła się wynikiem 1:1 awansowałby MILAN
gdyż jest to tak jakby przedłużenie meczu

 Maly

Dokładnie, gdyby było 0:1, to by była porażka, bo by nie było dogrywki. A tak była. 😉 Dobrze to wykombinowałeś 😀

lol hahhahahahahahahhaha w LM tez tak bedzie plakac?

Prawda jest taka, że mecz trwał 120 minut i go zremisowaliśmy. Innej opcji nie ma.

Sila Spokoju
Haha 😀

Oczywiście padł remis. Co do tego nie powinno być wątpliwości.

Szczerze mówiąc kibicowałem im w LM, ale teraz będę się po prostu cieszył jak dostaną srogie lanie od Barcy.

Stahoo miał uruchomić swoje kontakty, jeśli ktoś jeszcze o tym wspomni. I co Stahoo po żółtku dla panów? ;p

a co za różnica?

Osz, kozak fota.
do tematu: mecz pucharowy to nie jest mecz zwykły. Wynik pierwszego meczu 1:2 a drugiego 2:2 po dogrywce. dogrywka jest doliczana do drugiego meczu a nie do całości.

Wynik meczu 2:2. Wszystko jasne.

Żałosne są te płacze milanistów od jakiegoś czasu, nie spodziewałem się czegoś takiego. Oczywistym jest że gdy mamy do czynienia z fazą pucharową to przepisy są inne i dogrywka jest częścią meczu, tak więc dalej jesteśmy niepokonani, Galliani niech zluzuje trochę. Wygraliby gdyby był następny mecz a nie 2.

Ja na miejscu Marotty bym się nie wdawał w przepychanki słowne tylko odpowiedział prosto z mostu "To nie my odpadliśmy"

ja bym to nazwal tak: Bianconerri nie zeszli jeszcze w tym sezonie z boiska pokonani ! Koniec kropka

 Wojtek1207: czyli wg ciebie skoro po 90 minutach było 1-2 a nie 0-1 lub 2-3 to tego meczu nie przegraliśmy? ciekawe rozumowanie... a jak u booka postawiłeś X to wypłacił ci kasę?