Zapowiedź 30. kolejki Serie A
Przed nami trzydziesta kolejka sezonu 2011/2012 włoskiej Serie A. Walka o mistrzostwo, puchary i utrzymanie w lidze wchodzi zatem w decydującą fazę i jak na razie jedynym niemalże w stu procentach pewnym rozstrzygnięciem wydaje się spadek Ceseny, który do bezpiecznej strefy traci już 14 punktów.
Catania – Milan, 31 marca godz.18.00
Na inaugurację niezwykle ciekawie zapowiadający się mecz na Sycylii. Z jednej strony zajmująca wysokie siódme miejsce i niepokonana w lidze na własnym stadionie od ponad czterech miesięcy Catania. Z drugiej, lider z Mediolanu, który w środowy wieczór potrafił powstrzymać Barcelonę, a jak wiadomo ta sztuka udaje się nielicznym. Kibice Juventusu z pewnością będą bardzo mocno ściskać kciuki za Sycylijczyków ponieważ jest to jeden z ostatnich “teoretycznie” cięższych meczów w których Rossoneri mogą zgubić punkty. Biagianti i Potenza nie zagrają dla gospodarzy, Van Bommel, Thiago Silva, Pato, Inzaghi, Strasser, Cassano, Roma, Flamini, Mesbah i Muntari dla gości.
Parma – Lazio, 31 marca godz. 20.45
Parma ma co prawda jeszcze pięć punktów przewagi nad strefą spadkową ale nie jest to z pewnością przewaga bezpieczna. Tym bardziej, że Giovinco i spółka w ciągu ostatnich czterech miesięcy wygrali zaledwie dwa razy. Nieznacznym faworytem tego spotkania jest więc Lazio, któremu wyrósł kolejny, jak się wydaje o wiele bardziej groźny kandydat w walce o trzecie miejsce – Napoli. Ferrario, Mariga i Palladino to absencje w Parmie, w Lazio nie zagrają Klose, Stankevicius, Lulic i Diakite.
Roma – Novara, 1 kwietnia godz. 15.00
Tydzień temu Romie nie udało się wywieźć choćby punktu z Mediolanu a katem rzymian okazał się Ibrahimović. Optymiści wśród kibiców Giallorossich liczą jeszcze, że Totti i spółka odrobią siedem punktów straty do Lazio i Romie uda się zagrać w przyszłym sezonie w Lidze Mistrzów. Bardziej prawdopodobnym rozwiązaniem jest jednak udział w Lidze Europejskiej, choć i o nią trzeba będzie się mocno postarać bowiem blisko za plecami Romy znajdują się Inter i Catania. Dla Novary natomiast każdy mecz będzie już meczem o życie, osiem punktów do odrobienia w dziewięć kolejek będzie zadaniem niezwykle trudnym aczkolwiek nie niewykonalnym. Pjanic, Borini, Burdisso, Juan, Greco, Cassetti, Lobont i Heinze nie zagrają dla Romy, Ludi, Marianini, Da Silva, Mascara i Rigoni dla Novary.
Bologna – Palermo, 1 kwietnia godz. 15.00
Mecz dwóch solidnych ligowych średniaków. Bologna i Palermo sąsiadują ze sobą w tabeli na miejscach dziesiątym i jedenastym mając po 36 punktów. Zarówno jednym jak i drugim nie grożą już ani europejskie puchary ani walka o utrzymanie, ostatnie dziewięć spotkań mogą więc zagrać bez zbędnych nerwów. Dla gospodarzy nie zagrają w tym meczu Garics, Casarini, Antonsson, Perez, Mudingayi, Raggi, dla Palermo Bacinovic, Silvestre i Bertolo.
Cagliari – Atalanta, 1 kwietnia godz. 15.00
Bardzo podobna sytuacja jak w przypadku Bolonii i Palermo, Cagliari i Atalancie również raczej nie wróży się spadku ani walki o miejsca w górnej części tabeli. Faworytem meczu na Sardynii są oczywiście gospodarze, którzy w razie zwycięstwa zrównają się w tabeli punktami ze swoim rywalem z Bergamo. El Kabir, Dessena, Rui, Eriksson i Astori to lista nieobecnych w drużynie gospodarzy, Brighi, Marilungo, Bellini, Capelli i Denis w drużynie gości.
Fiorentina – Chievo, 1 kwietnia godz. 15.00
Po ostatnich fatalnych wynikach Fiorentina zbliżyła się nieco do strefy spadkowej, choć różnica między Fioletowymi a Lecce wciąż wynosi sześć punktów. Co bardziej złośliwi twierdzą, że Viola może podzielić los Sampdorii i być największą negatywną niespodzianką tegorocznego sezonu. Kroldrup, Felipe i Cerci nie wspomogą w tym meczu Boruca i kolegów, Uribe, Morero, Acerbi, Gulan, Moscardelli i Sammarco nie zagrają dla Chievo.
Inter – Genoa, 1 kwietnia godz. 15.00
Debiut na ławce trenerskiej Andrei Stramaccioniego, dla którego jak ostatnio przyznał, już samo objęcie takiej posady to spełnienie marzeń. Czy trener młodzików jest w stanie wykrzesać ze zmęczonych i znajdujących się w dołku weteranów na tyle sił by uratować puchary dla Interu w przyszłym sezonie? Zobaczymy. Pierwszy sprawdzian już w niedzielę z nieobliczalną Genoą. Faworyta wskazać jest dość trudno, bowiem w obecnej formie Nerazzurri mogli by mieć chyba problem nawet z Ceseną. Maicon i Snejider to jedyne oslabienia w szeregach miejscowych, Kucka, Antonelli, Granqvist, Constant nie zagrają dla gości.
Lecce – Cesena, 1 kwietnia godz. 15.00
Cel dla Lecce jest prosty – odrobić pięć punktów straty do bezpiecznej pozycji i w przyszłym sezonie znów zagrać w Serie A. O ile sytuacja gospodarzy niedzielnej potyczki jest jeszcze otwarta, o tyle Cesena może już myśleć o godnym pożegnaniu się z Serie A. Odrobienie czternastu punktów w dziewięciu kolejkach dla drużyny która do tej pory zdobyła zaledwie osiemnaście bramek i tyle samo punktów to zadanie raczej niewykonalne. W związku z tym faworytem jest oczywiście grające bez Carrozzieriego, Ofere, Julio Sergio, Obodo i Esposito Lecce. Dla Ceseny nie zagrają Parolo, Guana, Martinez i Iaquinta.
Siena – Udinese, 1 kwietnia godz. 15.00
Bianconeri vs Bianconeri czyli pojedynek walczącej o utrzymanie Sieny i Udinese, które mimo, że ostatnio gra nieco słabiej, nadal liczy się w walce o podium Serie A. Siena już jednak w tym sezonie pokazała, że na włąsnym stadionie potrafi postraszyć nawet najlepszych, szykuje się zatem dość ciekawe spotkanie. Bolzoni, Gonzalez, Angelo i Calaiò i nie zagrają wśród miejscowych, Benatia, Ferronetti, Badu, Isla, Basta, Battocchio, Floro Flores i Ekstrand wśród przyjezdnych.
Zobacz także:
Typer JuvePoland
Tabela i następna kolejka
Terminarz Serie A