Bonucci ze złamanym nosem

2 tampony w nosala i na boisko go :>

Bonnuci to twardy chłop. Przez 3 sezony w Fm'ie bez kontuzji

 Nedved,pewnie do następnych kiksów z jego strony 😉 Ale przyznać mu trzeba,że po tej jego niedawnej serii trzech "genialnych" meczów w których zaliczył asystę(dla graczy Milanu),bramkę samobójczą i czerwoną kartkę to po tym zaczął lepiej grać,do takiego Bunuca jak ostatnio nic nie mam i kto wie może coś jeszcze z niego będzie... wczoraj nawet było mi go szkoda trochę! 😀 Swoją drogą ten to pechowiec jednak jest… Czytaj więcej »

Zorro jest tylko jeden.... Marco

Coraz lepiej mu idzie oby tak dalej ;p

Niedlugo stara dama bedzie miala nowy przydomek Panowie w maskach 🙂

twardy chłop

Przechodzi szkołę. I dobrze. Kielon to samo przechodził, przyszedł czas na Bonu. Dalej mu nie ufam, choć zaczął lepiej grać. Kto wie - może coś się sklei jeszcze z tego materiału.

@tabo89 - To jest cecha Polaków i ma ją każdy od urodzenia 😉 Wpadanie w skrajności to nasza specjalność 😉

To prawda ostatnio prezentuje się bardzo dobrze.

Sam nie wierzę w to co napiszę... ale mam nadzieję, że bez problemów zagra w zbliżającym się meczu z Ceseną.

Faktycznie dobry ten Camill z ACMilan.pl Tak po złości nie wspomniał o tym, że zdążyli odpaść z nami w pucharze i grają totalny piach (murowali się z Chievo do ostatniej minuty). Przegrali jak małe lole z Lazio, które wczoraj ograliśmy 2-1, a w pierwszej połowie blisko było do absolutnego rozstrzelania.

Wracaj do zdrowia. Złamanie nosa to nic przyjemnego, miesiąc temu też miałem złamany, 2 tygodnie bez żadnego wysiłku fizycznego. Do gry mogłem wrócić po miesiącu, ale to bez maski.

bonu zorro w masce 🙂

Swoją drogą nawet Bonu nie popełnia jakichś większych błędów ostatnio, ba można powiedzieć, że gra całkiem przyzwoicie 🙂

A jakie podania sadził wczoraj... rozprowadzał akcje;) Z tą nogą pomocnika to jednak Tomek Lipiński przesadził! A i jeszcze jedno - czy was też denerwuje permanentne nieprzygotowanie pana Olbrychta do pracy???

Po waszych komentarzach stwierdzić można jedno - od zera do bohatera.

Po ostatnich meczach widać po Bonuccim że jest jednak bardzo dobrym obrońcą, tylko po prostu przez chyba brak pewności popełniał kiksy, a kiksy każdemu się zdarzają, co wcale nie powinno przekreślać umiejętności.

Ale chyba nabrał najwięcej pewności po tym jak Chiellini i Barzagli nie mogli zagrać i cała odpowiedzialność była na nim i dobrze się spisał.

Bardziej denerwuje mnie permanentna niechec do Juventusu pana Milko...