Strona główna » Aktualności » Pirlo: Płakałem, kiedy zdobyliśmy scudetto
Pirlo: Płakałem, kiedy zdobyliśmy scudetto
Andrea Pirlo (na zdjęciu) udzielił wywiadu, w którym wypowiedział się na temat przyczyn swojego rozstania z Milanem. Powiedział też parę słów o Juve, trenerze Antonio Conte i występach w reprezentacji Włoch.
Zapytany przez dziennikarzy La Gazzetta dello Sport o to, dlaczego tak naprawdę opuścił Milan, Pirlo odparł: “Po pierwsze, kiedy rozmawialiśmy na temat mojego kontraktu, klub zaproponował mi umowę roczną. Ja chciałem podpisać kontrakt na 3 lata, tym bardziej, że byłem młodszy od innych piłkarzy, których umowy niebawem miały wygasnąć. Prawdziwym powodem rozstania była jednak konieczność zmiany roli na boisku. Allegri wolał zagrać na mojej pozycji Ambrosinim albo Van Bommelem, mnie tam nie widział. Musiałbym więc grać zupełnie na innej pozycji. Ostatecznie Milan stwierdził, że się już im nie przydam, wybrałem więc Juventus, który gwarantował mi niebywałą motywację do walki. Zapewniam, że nie była to w żadnym wypadku decyzja o podłożu finansowym“.
Następnie dodał: “W trakcie obecnego sezonu moi byli koledzy z klubu przyznali, że brakuje mnie im w drużynie. Cieszę się, bo to znaczy, że wygrałem podwójnie. Przeprowadziłem się do klubu, w którym oddycha się innym powietrzem – tu jest zupełnie inna atmosfera. Na ślubie Buffona w czerwcu niektórzy znajomi pytali mnie, co mi strzeliło do głowy, że opuszczam Milan. Odpowiedziałem, że robię to dla nowych sukcesów i że jeszcze zobaczą, że wygramy z Juve scudetto“.
Zapytany o trenera Antonio Conte, odpowiedział: “To świetny trener, prawdziwy talent szkoleniowy. Pracowałem z wieloma trenerami, ale żaden z nich nie pracował w taki sposób, żaden też nie potrafił w tak klarowny sposób przedstawić swoich oczekiwań. Z taktycznego i dydaktycznego punktu widzenia uważam go za lepszego nawet od Ancelottiego i Lippiego, którzy przecież są trenerami wybitnymi. Świetnie przygotowuje drużynę do każdego meczu. Analizujemy po 3-4 razy w tygodniu nagrania z grą przeciwników i kiedy już wybiegamy na murawę, rzadko kiedy faktycznie nas coś zaskakuje“.
Po wygranym scudetto na twarzy Pirlo pojawiły się łzy… “To były łzy szczęścia” – tłumaczy pomocnik Juve. “Odnieśliśmy piękne i bardzo ważne zwycięstwo, bardzo mi na nim zależało. Wpadłem w objęcia Buffona i się popłakałem, bo zeszłego lata rozmawialiśmy we dwóch o tym scudetto“.
Jak Pirlo ocenia swoją obecną formę fizyczną? “Czuję się bardzo dobrze. Naszym sekretem było przygotowanie atletyczne na najwyższym poziomie. Nigdy w swojej karierze nie pracowałem tak intensywnie na zgrupowaniu przedsezonowym oraz w ciągu każdego tygodnia“.
Na koniec kilka słów o reprezentacji Włoch, w barwach której już niebawem wystąpi Pirlo… “Nasz cel minimum to półfinały. Jesteśmy mocni i gramy o zwycięstwo. Blok zawodników Juventusu to zawsze świetna baza i punkt wyjścia przy budowaniu składu reprezentacji“.
www.calciomercato.it
www.gazzetta.it