Strona główna » Aktualności » Relacja z siódmego dnia Euro 2012
Relacja z siódmego dnia Euro 2012
Po emocjach związanych z meczami grupy C, rywalizacja po raz kolejny przenosi się na Ukrainę. W dzisiejszych spotkaniach zmierzą się Ukraińcy z Francuzami oraz Anglicy ze Szwedami. W najlepszej sytuacji znajdują się póki co współgospodarze Euro, którzy jako jedyni w tej grupie mają trzy punkty.
GADŻETY EURO 2012
Włochy – Chorwacja 1-1 (1-0)
39′ Pirlo -72′ Mandzukić
Sytuacja Włochów skomplikowała się po remisie z Chorwacją. Jeśli w ostatnim meczu z Hiszpanami padnie wynik 2-2, Włosi bez względu na to czy wygrają czy nie pożegnają się z turniejem. Wróciły więc demony przeszłości z Euro 2004, gdzie w ostatnim meczu Dania i Szwecja podzieliły się punktami przy wyniku 2-2 i wyeliminowały Włochów. Pierwszą połowę Squadra Azzurra zagrała kapitalnie, wspaniałej szansy sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał między innymi Marchisio. Geniuszem po raz kolejny popisał się Andrea Pirlo, który świetnym uderzeniem z rzutu wolnego dał Italii prowadzenie. Niestety, w drugiej odsłonie Włosi nie grali już tak dobrze i po jednym z dośrodkowań, Mandzukicia nie upilnował Cheillini a chorwacki snajper z najbliższej odległości nie dał najmniejszych szans Buffonowi.
Hiszpania – Irlandia 4-0 (1-0)
3′ 70′ Torres, 49′ Silva, 83′ Fabregas
Irlandczycy żegnają się z turniejem. Tym razem reprezentacja Hiszpanii nie pozostawiła żadnych złudzeń. Od samego początku do samego końca Given miał pełne ręce roboty i gdyby nie jego dwie-trzy znakomite interwencje, wynik mógłby być iście zatrważający. Nareszcie odblokował się Fernandro Torres, którego zwłaszcza pierwsza bramka była imponująca.
—————————————————-
Ukraina – Francja
O godzinie 18.00 w Doniecku zmierzą się reprezentacje Francji i Ukrainy. Ukraińcy po pierwszym meczu są w znakomitych nastrojach i liczą, że w meczu z Trójkolorowymi zdobędą co najmniej punkt, który sprawi, że będą już bardzo blisko awansu. Francuzi natomiast po remisie z Anglią muszą wygrać, w przeciwnym wypadku ich sytuacja stanie się skomplikowana.
Anglia – Szwecja
Trzy Lwy kontra Trzy Korony. Chciałoby się napisać pojedynek snajperski Ibrahimović-Rooney, niestety gwiazdora Anglików zabraknie jeszcze w tym spotkaniu. Po pierwszych spotkaniach obydwie jedenastki mają w sumie jeden punkt. Dla Szwedów porażka będzie oznaczała pożegnanie z turniejem. Anglikom może bardzo skomplikować sytuację i ograniczyć ich szanse do minimum. Na Stadionie Olimpijskim w Kijowie szykuje się więc arcyciekawe spotkanie.
Zobacz także:
Typer JuvePoland