Trezeguet kończy 35 lat

Nigdy nie zapomnę za jego czasów w Juve. Komentator nie skończył wymówić : "TrezeGOL!! GOL!! GOL!!". ehh... łezka się w oku kręci 🙂
Oraz teamu z sezonu 2000/2001 a rok później w sezonie 2001/2002 w zamian za Zizou pozyskali Nedveda. Od kiedy Zidane nas opuścił nienawidzę Realu ;P

A ja i tak mu nie zapomnę tych DWÓCH nie strzelonych karnych w finale Ligi Mistrzów.

trzymaj się David...jestem pewien, że tak jak Ty nigdy nie zapomisz o Juve, tak My nigdy nie zapomnimy o Tobie.....Wielki Juventus!!!

@ krystian_0071 & @Sorek21 - a po za tym... zamienił JUVE na real... jego sprawa (a dokładniej jego żony...), ale jak dla mnie... Nie przechodzi się z JUVENTUSU do realu... ;))
Wielki piłkarz i wirtuoz futbolu, ale... Ni jak ma się postawa do takiego dajmy na to... Nedveda...

Tesknie za tym napadziorem. Cholernie go uwielbialem. Ile przyjdzie nam czekac na wartosciowego nastepce?

To byl snajper z prawdziwego zdarzenia ehh......

Lewa noga prawa noga głowa było mu to obojętne z czego strzelał i jeszcze ten instynkt był tam gdzie miał być na boisku.

Trezeguet, Trezeguet, kiedy grasz zawsze trafiasz, Trezeguet!

Wszystkiego najlepszego Treze!

Uwielbiam :*

Takiego napastnika to my już chyba nigdy mieć nie będziemy. Ech, całe szczęście, że przynajmniej wspomnień nikt nie może odebrać.

Jeden z moich największych idoli dzieciństwa, wspaniały piłkarz, zawsze podobał mi się jego styl gry. Żałuję, że nie ma go już w Starej Damie, ale na szczęście zostały po nim dobre wspomnienia. Najlepszego David 🙂

Najlepszego Mordko! ;*

@Sorek21
Wiedzialem, że o to ktoś spyta.
Zizu popsuł mi o nim zdanie w finale MS i do tego jeszcze te komercyjne reklamy adidas..

@up

A Zidane ! ?

Ależ to był snajper... Nie wydaje mi się żebyśmy prędko mogli cieszyć się napastnikiem takiego formatu...

Trezegueeeeeet, Trezegueeeeet, quando gioca segna sempre Trezegueeeeeeeet

@it doesn't matter- Będzie za chwilę w osobnym newsie.

tęsknie :*

Najlepszego Treze !

Z Alexem tworzyli niesamowity duet. Mialem to szczescie, ze zylem w czasach ich swietnosci i bylem kibicem Juve jak juz Treze przeszedl do nas. Uwielbialem go, takiego napastnika juz dlugo miec nie bedziemy...niesamowicie skuteczny. Wolalbym go niz Matriego i Boriello razem wzietych..