Buffon: Było warto

Gigi Buffon (na zdjęciu) wielokrotnie mówił, że chce pozostać w Juve i ma zamiar brać udział w rozgrywkach Serie A przynajmniej przez trzy kolejne sezony.

Reprezentant Włoch stał się jedną z niekwestionowanych gwiazd Starej Damy, kiedy to latem 2001 roku przyszedł z Parmy, nie ma także zamiaru próbować szczęścia w innym klubie.

“Spędziłem 12 lat nosząc koszulkę Juve – to prawie połowa mojego życia póki co. Mam nadzieję jednak, że moja przygoda z Juventusem będzie trwała jeszcze długo, przynajmniej póki nie osiągnę 15-letniego stażu” – mówi Buffon w wywiadzie opublikowanym na oficjalnej stronie klubu na portalu społecznościowym – Facebook.com. “Niewielu piłkarzy może powiedzieć, że grało w tak ważnej drużynie przez tak długi czas” – dodał.

34-letni bramkarz był blisko zdobycia pucharu Ligi Mistrzów w sezonie 2002/2003, jednak lokalny rywal, AC Milan, okazał się być zbyt silnym w finale rozgrywek, co nadal nie daje spokoju Buffonowi. “To było wspaniałe pięć lat, głównie dzięki zwycięstwom w Serie A, pomimo małego rozczarowania w Lidze Mistrzów. Byliśmy wtedy prawdopodobnie najsilniejszą drużyną w Europie, jednak nigdy tego nie przypieczętowaliśmy ostatecznym zwycięstwem w rozgrywkach Ligi Mistrzów” – zakończył.

Doświadczony bramkarz po raz kolejny spojrzał wstecz, do czasów kiedy Juventus był zmuszony grać w Serie B, i podkreślił, że było warto pozostać w klubie. “Ten sezon spędzony w Serie B wspominam z przyjemnością, ponieważ zostałem i byłem to winien kibicom. Odejście w tym trudnym momencie byłoby zbyt łatwym rozwiązaniem. Najtrudniejszą chwilą był powrót do Serie A, ponieważ mieliśmy świadomość tego, jak trudno będzie wrócić na ściężkę zwycięstw. Zapytałem siebie czy było warto i patrząc z perspektywy poprzedniego sezonu moja odpowiedź może być tylko jedna: ‘Było warto’. Uczucie zdobywania Scudetto po raz kolejny było tak mocne i nie doświadczyłbym tego z inną drużyną“.

Gigi zakończył wywiad optymistycznie: “Chciałbym zakończyć przygodę z Juve zdobywając ważne trofeum“.

Wywiad można znaleźć tutaj.

www.goal.com