Strona główna » Aktualności » Marchisio: Chciałbym zakończyć karierę w Juve
Marchisio: Chciałbym zakończyć karierę w Juve
Claudio Marchisio (na zdjęciu) nie wyklucza gry za granicą pewnego dnia, ale jak stwierdził chciałby zakończyć karierę w Juventusie. “W życiu nigdy nie można mówić ‘nigdy’, jednak mam zamiar grać dla Juve przez wiele lat, być może wyrównać rekord Buffona czy Del Piero i dopiero wtedy zakończyć karierę piłkarską, jako zawodnik Juve” – powiedział pomocnik Starej Damy, który stał się jednym z liderów w drużynie, mimo że nie nosi opaski kapitańskiej.
“W naszym zespole zawsze była hierarchia, której kluczem była liczba występów i staż” – powiedział ANSA podczas prezentacji Fifa 13 w Mediolanie. “Teraz opaskę nosi Buffon, jego zastępcą jest Chiellini, który rozegrał więcej spotkań dla Juve niż ja. Nie jest to jednak rzecz, o której myślę każdego dnia. Moim celem jest gra w piłkę i zdobywanie tytułów tak jak w poprzednim sezonie” – dodał.
Rzeczywiście, Juventus prowadzi w tabeli ligowej po zwycięstwie nad Napoli, a już 3 listopada zmierzy się z Interem. “Bez wątpienia będzie to ciężki mecz” – zauważył – “ale podobnie mówiło się o grze z Napoli i prawdopodobnie to samo powiemy o meczu z Lazio. Nie możemy jednak zapomnieć, że oprócz tego są inne ważne spotkania, zaczynając od najbliższej potyczki z Catanią“.
Marchisio odniósł się też do postępu drużyny w Lidze Mistrzów, w której to Juventus zanotował tylko trzy remisy. “Z Duńczykami graliśmy dobrze, jednak spóźniliśmy się z reakcją, która nastąpiła dopiero po strzeleniu wyrównującego gola. Tak długo póki istnieje szansa wyjścia z grupy” – powiedział – “musimy wierzyć, że bez oglądania się na to, jak zagrają pozostałe drużyny, wygramy z Duńczykami u siebie“.
Na koniec wywiadu z okazji prezentacji nowej gry, na okładce której znajduje się Lionel Messi razem z pomocnikiem Juve, nawiasem mówiąc wielkim fanem tej gry, Marchisio powiedział: “W tej chwili gram mniej, ponieważ prawie nigdy mnie nie ma, jednak zawsze staram się znaleźć chwilę na zabawę z przyjaciółmi. Kiedyś nawet zdarzyło mi się zepsuć joypada kopniakiem, bo przegrałem bardzo ważny mecz z kolegą” – zakończył.
www.tuttosport.com