#FINOALLAFINE

Tagliavento zapłaci za błędy

Paolo Tagliavento (na zdjęciu) zapłaci za swoje błędy z meczu Juventus – Inter, potwierdził szef Włoskiego Stowarzyszenia Sędziów (AIA). Arbiter znalazł się pod ostrzałem krytyki w zeszłym tygodniu, gdy on i jego asystenci nie potrafili dostrzec wyraźnego spalonego w trakcie bramkowej akcji Juventusu. Kontrowersyjną decyzją był też brak drugiej żółtej kartki dla Stefana Lichtsteinera.

Nikt ani nic nie stoi za naszymi pomyłkami. Błędy mogą się zdarzać, musimy wtedy rozpocząć nowy rozdział“- powiedział prezes AIA, Marcello Nicchi. “Tagliavento odpowie za swoje pomyłki, ale wróci na boisko zaraz potem. I będę go bronił, podobnie jak całe AIA. Żaden sędzia nie brał udziału w aferze Calcioscomesse i z tego jesteśmy dumni. AIA znów cieszy się dobrą opinią” – zakończył Nicchi.

www.football-italia.net

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
8 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
zahor
zahor
11 lat temu

@Hoffman
Oczywiście że tak, nawet nie wyobrażam sobie w jaki sposób arbiter mógłby stojąc dwadzieścia metrów za plecami zawodnika wybiegającego w stronę bramki stwierdzić czy w momencie podania był on już za obrońcą łapiącym go na spalonego, czy też jeszcze nie. Inna sprawa że częste są takie sytuacje, kiedy podanie idzie z daleka, jednocześnie ze dwóch czy trzech napastników wbiega na granicy spalonego, obrońcy uciekają do przodu i nawet liniowy jest tutaj bezradny. W mojej opinii winą za błędy tego typu należy obarczać w pierwszej kolejności przepisy (brak możliwości korzystania z kamer), potem sędziów liniowych a na samym końców sędziów głównych. Jak jest w praktyce? Juventus w dwóch meczach strzela gole ze spalonych - pretensje do sędziego głównego. Chicharito strzela Chelsea gola ze spalonego - Manchester kupił arbitra - rzecz jasna głównego, nie liniowego. Przykłady zresztą można mnożyć.

zahor
zahor
11 lat temu

W sumie to trochę niesprawiedliwe że sędziowie główni obrywają za błędy liniowych. Nie piszę o tym konkretnym meczu, ale ogólnie. Niby sędzia główny nie musi się kierować tym, co sygnalizuje mu asystent i to do niego należy decyzja, ale w praktyce arbiter zawsze mu wierzy.

Gall Anonim
Gall Anonim
11 lat temu

Juventusowi już chyba będą zawsze patrzyć na ręce. Wieczny Juve hunt we Włoszech, ehh.

aragorni
aragorni
11 lat temu

nie to, żebym się rzucał, ale co - te dwie decyzje akurat na korzyść juve były kontrowersyjne, a wszystkie inne już cacy?

Mr.Hankey
Mr.Hankey
11 lat temu

Brzmi to bardzo podobnie do słynnej wypowiedzi o jednej czarnej owcy z naszego podwórka...

Hoffman
Hoffman
11 lat temu

No bo czemu ma mu nie wierzyć, skoro nie ma fizycznej możliwości żeby lepiej widzieć spalonego od liniowego.

*Ki$iEL*
*Ki$iEL*
11 lat temu

No dokładnie. A co z karnym dla merdaczy?

Del
Del
11 lat temu

karny dla Interu to tez niezly cyrk...