Zoff: Juve nie ma powodów do niepokoju

Juventus nie powinien być szczególnie zmartwiony po porażce w Mediolanie, radzi były zawodnik i trener Starej Damy, Dino Zoff (na zdjęciu).

Nie powinni się martwić. Juventus ma jeden problem. Nie strzela goli” – powiedział dziennikarzom Sportal. “Piłkarze Juve tworzą dużo sytuacji, naciskają na przeciwnika naprawdę dobrze, ale ostatecznie nie zdobywają goli. To ich zatrzymuje“.

Zoff przyznał, że nie był pod wrażeniem tego, co zobaczył na Meazza. “Ludzie mówią, że to był spektakularny mecz. Jednak moje wyobrażenia pięknego spektaklu są nieco inne” – ubolewał. “Gigi Buffon interweniował dwukrotnie w groźnych sytuacjach, a Marco Amelia zbytnio się nie napracował. Milan grał mecz życia, ale Juventus, po uporaniu się z problemami z pierwszej połowy, grał na połowie Milanu po przerwie. Problem w tym, że nie tworzył żadnych realnych szans“.

www.football-italia.net

Wyjazd na Juventus-Inter!

Subskrybuj
Powiadom o
9 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Mr.SQN
Mr.SQN
12 lat temu

Problemem jest brak lidera w ataku. Na każdej pozycji jest zawodnik który ma pełne poparcie trenera i kibiców, a w napadzie jest 4 (5 jeśli liczyć Bendtnera) zawodników, którzy ciągle są w rotacji, a każdy z nich ma ambicje na czołowego snajpera.

matri32
matri32
12 lat temu

najważniejszy Szachtar!

Forza Juve!

Franusss
Franusss
12 lat temu

Gość ma rację. Wrzutki ze skrzydeł średnio co 45 sekund ale co z tego skoro i tak nie oddajemy strzału na bramkę.

Atak środkiem efekt końcowy taki sam :).

Adra
Adra
12 lat temu

Słaby mecz, ale wg mnie jeszcze nudniejszy był Chelsea z MC.

Co do wypowiedzi Pana Zoffa: No tak nie musimy się martwić, bo mamy tylko jeden, "mały" problem - nie strzelamy goli.

Juvefanatp
Juvefanatp
12 lat temu

Najpierw mówi, że problem Juve to brak bramek mimo wielu sytuacji, by sam za chwilę przyznać, że drużyna nie tworzyła realnych szans na gola. :l Prawda jest taka, że w meczu stuprocentówek tworzymy bardzo mało. 3-5-2 jest strasznie cienkie na murujących się przeciwników, dopiero gdy ten się otworzy zyskujemy miejsce. Gdy w zeszłym roku nawalaliśmy 4-3-3 to problemem było niewykorzystywanie wielu okazji, teraz jest… Czytaj więcej »

MaHeR
MaHeR
12 lat temu

Też uważam, że sam mecz był słabym widowiskiem. My zagraliśmy słabo, Milan co najwyżej przeciętnie. Różnica jednak w tym, że dla nas mógł to być najsłabszy mecz w sezonie (oby!), a dla Milanu to był chyba maks na co ich teraz stać. Jedyne czym milaniści mogli w tym meczu zaimponować to determinacja, której nam zdecydowanie brakowało. Tak btw uważam, że Milan już w piątek wróci do swojej… Czytaj więcej »

deszczowy
deszczowy
12 lat temu

Święty jezu, zgadzam się z Plutem. Narody, klękajcie (do miecza)!

Pluto
Pluto
12 lat temu

co do zgadzania sie to ostatnio mialo miejsce wyjatkowe zdarzenie za sprawa Isli - zgadzali sie co do niego wszyscy z JP (wielu juz podczas przerwy), zgodzil sie Alessio, zgodzily sie media... zeby jeszcze Conte sie nie wylamal

Pluto
Pluto
12 lat temu

Dla milanistow z pewnoscia byl spektakularny, to ich najwiekszy sukces w tym sezonie. Dla postronnych byla to zenujaca kopanina.

Lub zaloguj się za pomocą: