Capello: Juve nie ma we Włoszech rywali
Zdaniem byłego szkoleniowca Juventusu, Fabio Capello (na zdjęciu), Bianconeri nie mają obecnie we Włoszech rywali, którzy mogliby realnie zagrozić im w walce o kolejny tytuł mistrzowski.
Udzielając ostatnio wywiadu dziennikarzom Il Giornale, Capello przyznał: “Moim zdaniem Juventus nie ma obecnie konkurentów w walce o scudetto. Jest solidną, dobrze poukładaną i konkretną drużyną, trenowaną przez świetnego szkoleniowca oraz złożoną z genialnych zawodników. Nawet Inter czy Napoli, które z początku mogły wydawać się zespołami groźnymi dla Juventusu w kontekście walki o tytuł mistrza, okazały się dużo słabsze“.
Zapytany o to, jak daleko jego zdaniem Juventus może dotrzeć w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów, Capello odparł: “Myślę, że ostatnia wygrana z Chelsea dodała Bianconerim skrzydeł oraz pokazała im samym, czego są w stanie dokonać. Mogą walczyć dosłownie z każdym. Żeby wygrać cały turniej, obok umiejętności piłkarskich potrzeba też sprzyjających okoliczności. Juventus jednak może powiedzieć swoje w każdym meczu“.
ewrrthon cudem to ty wygrywaliśmy z realem głupoty piszesz koles jeszcze pamiętam jak komentator zawsze mowil ze zaliczka do turynu może okazac się zamala bali się wszyscy WIELKIEGO JUVE 🙂 POZDRAWIAM NA ZAWSZE OD ZAAWSZE TYLKO JUVE
trułe
Odkrył Amerykę to wypowiedzią :). Wystarczy spojrzeć na tabelę w tym sezonie i tamtym - bez porównania.
Rok temu jeszcze jako taki Milan był dla nas zagrożenie dziś - zagrożeniem dla nas jest tylko samo JUVE 🙂 - czyli jest dobrze.
Dobrze powiedziane...
@ewerthon
Pielgrzymowi chyba się pomyliły pojedynki z Realem - ten półfinałowy z 2003 roku, kiedy Juventus pokonał obrońcę trofeum, wielki Galaktyczny Real z tym, kiedy udało się rozpocząć klątwę 1/8 finału upadłego rywala z Madrytu, a potem odpaść po marnej grze z Liverpoolem.
Ja osobiście tego trenera wspominam bardzo niemiło, kojarzy mi się z brzydką grą, forowaniem jałowego wówczas Ibry kosztem ADP i przede wszystkim z dziadowską grą w Lidze Mistrzów, kiedy to klepały nas zespoły na papierze znacznie słabsze.
Ja za czasów Capello pamiętam tragiczne mecze w Naszym wykonaniu z Arsenalem, Liverpoolem no i niesamowite męczarnie z Werderem.
@pielgrzym - tak, rozgromiliśmy Real po fantastycznej grze ;]. Pamiętam jak dziś, jak cały mecz Del Piero kopał się po czole (na szczęście Treze go zmienił), a my nie mogliśmy sforsować bramki, dodając to tego OGROMNE szczęście przy strzale Ronaldo (tego brazylijskiego, nie wiem czy kojarzysz). Juve było wielkie, bo miało w składzie gwiazdy, ale w LM drużyna gra poniżej możliwości.
Conte z chaosu zbudował drużynę lepszą niż Capello. Czy wtedy było nas stać na takie zwycięstwa jak z Chelsea czy Shakhtarem? Potrafiliśmy się tylko kompromitować w Anglii czy Niemczech, oraz cudem wygrywać ze słabym Realem...
ale w innych ligach jest podobna sytuacja jak w Serie A
Barca ma przewage 9 pkt
Bayern ma również 9 przewagi
Man U ma 7pkt przewagi
Stwierdził fakt. We Włoszech nie mamy równorzędnej konkurencji. A LM, pożyjemy, zobaczymy.