Bonucci: Wielka Italia

Po zakończeniu meczu z Brazylią, wywiadu dla Rai udzielił Leonardo Bonucci (na zdjęciu). Pierwszym, o co zapytali go dziennikarze, był oczywiście jego strzał głową, po którym piłka nieznacznie minęła słupek bramki strzeżonej przez Julio Cesara. “Zawsze Wam mało, nigdy nie jesteście zadowoleni (śmiech). To była klasyczna sytuacja, w której próbuje się strzału w długi słupek. Zabrakło trochę szczęścia, jak przy wielu innych okazjach. Pokazaliśmy dobrą piłkę na tle brazylijskich indywidualności” – pozytywnie ocenił Leonardo.

“Czy zasłużyliśmy na zwycięstwo? Myślę, że tak. Stworzyliśmy wiele sytuacji, zwłaszcza w pierwszej połowie. Nie wykorzystaliśmy większości z nich, ale udało się wyrównać. Dziś widziałem wielką Italię” – oświadczył dumnie zawodnik, który był jednym z pierwszych transferów Marotty w 2010 roku. “Niektórzy twierdzą, że to nie jest już wielka Brazylia? Dla mnie to wspaniały zespół z kilkoma fantastycznymi ogniwami. Dziś jednak spotkali wielką reprezentację Włoch, przy której trudno było zademonstrować wszystkie swoje atuty. Mimo, że towarzysko, to jednak zagraliśmy bardzo dobry mecz“.

“11 okazji bramkowych? Nie pamiętam, kiedy ostatni raz ktoś miał tyle szans w meczu przeciwko Brazylii. To efekt dużej pracy, jaką wykonaliśmy przez ostatnie dwa i pół roku z trenerem Prandellim. Szkoda, że z ich wykorzystywaniem nie było już tak dobrze. Mamy swój własny styl, swoją tożsamość i zamierzamy grać swoją piłkę na Pucharze Konfederacji, a później na mundialu” – powiedział Bonucci. “De Sciglio? Nie musiałem go przywoływać do porządku. To wielki talent, już bardzo dobry obrońca. Broni, atakuje i świetnie wrzuca. Marotta powiedział, że kupi Hulka? Na pewno lepiej grać z nim niż przeciwko niemu (śmiech). Balotelli? Ma umiejętności, żeby robić różnicę. Po końcowym gwizdku podszedłem do niego i pogratulowałem, bo dziś znów pokazał, że kiedy jest zaangażowany dla swojej drużyny, potrafi sprawić kłopoty każdemu rywalowi“.

Na koniec Bonucci odniósł się do słów Prandellego, który podziękował Conte za dostarczenie mu piłkarzy, którzy są naprawdę dobrzy i wiedzą co to ciężka praca. “To jest pewne. Zajrzyjcie do nas we wtorek albo środę, sami zobaczycie, że ciężka praca jest nam wpajana naprawdę dobrze (śmiech). Trener dał dobrą podstawę, do tworzenia czegoś ważnego“.